TALK - Rozmowy [H]

[Verbalhologram]

1400.

[junkiexl]

Jak alkoholicy dostają na chorobę alkoholową, np.moj kolega ,chodzi na mitingi, dostaje jakieś leki, i załapał się na najniższą rente, wiele zależy od psychiatry który Cię prowadzi. Na methadonie, jeśli do tego masz depresję, fobie która nie pozwala wyjść z domu, lęki przed kontaktami z ludźmi, i leczysz się psychiatrycznie masz na to wszystko papiery, leczysz się tak z dwa lata, nie możesz podjąć pracy z powodu choroby to myślę że jak najbardziej renta się należy.

[boller]

To co tu przeczytałem rozjebało mi czaszkę. Byłem kiedyś na dołku z typem co mówił mi że ma 700zł renty za alkoholizm właśnie, podobno był w psychiatryku i pisał natarczywie miłosne SMSy do kogoś tam... Telefon w psychiatryku można mieć także dziwna sprawa.

[junkiexl]

Sam się zastanawiam czy by nie postarać się o rentę. Prowadzę działalność samego zusu 2tysie, Wypadałoby zarobić chociaż z 4tysie, to jest 6 więc obrotu trzeba mieć 12 tysięcy, i jeszcze trzeba kupić asortyment bo nikt nie daje w komis. Naprawdę łatwo nie jest, jedyny plus tego całego samozatrudnienia jest to że nie masz szefa nad głową, pracujesz jak lubisz. Wielu moich znajomych to renciści którzy dorabiają, każdy chętnie przyjmie rencistę bo nie musi składek płacić za niego. A żeby być młodym i dostać rentę jak Ci nic nie dolega to tylko psychiatra.

[Czoug]

1400.

Noo i jak dla mnie git

Tez bym wolał tyle dostawać zamiast jebac jak czarnuch

[PolitoxyJunkie]

Sam się zastanawiam czy by nie postarać się o rentę. Prowadzę działalność samego zusu 2tysie, Wypadałoby zarobić chociaż z 4tysie, to jest 6 więc obrotu trzeba mieć 12 tysięcy, i jeszcze trzeba kupić asortyment bo nikt nie daje w komis. Naprawdę łatwo nie jest, jedyny plus tego całego samozatrudnienia jest to że nie masz szefa nad głową, pracujesz jak lubisz. Wielu moich znajomych to renciści którzy dorabiają, każdy chętnie przyjmie rencistę bo nie musi składek płacić za niego. A żeby być młodym i dostać rentę jak Ci nic nie dolega to tylko psychiatra.

To jest prawda. Prowadząc działalność trzeba zarobić na siebie, pracowników i podatki. Kraj się nie pierdoli i kosi ile tylko może. A nie polecam robić na działalnosci i komuś usługi świadczyć. Kasa leci przez palce, zysku z tego zero i cieszy się ten kto płaci bo przyjebał na fakturze.

[Amunicja]

Wystarczy załatwić sobie orzeczenie o stopniu niepełnosprawności (umiarkowany, na lekki raczej nic się nie wyrwie), następnie złożyć papiery do ZUS-u o rentę socjalną i czekać na komisję. Dają rok lub więcej, często jest zaznaczona przy tym "całkowita niezdolność do pracy". I warto o tym pamiętać, gdzieś na lewo można dorobić, ale chyba nawet umowa o dzieło odpada w takim przypadku. I co najlepsze, kiedyś tej renty było 1500zł, teraz to mają zrównać z minimalną krajową i na rękę będzie 3500zł za całkowitą niezdolność do pracy, a za częściową jest chyba 75% tej kwoty.

[AnnaS]

Renta z powodu całkowitej niezdolności do pracy wynosi 1906zl brutto ale będą zmiany. Najwięcej wyciagniecie jak macie jakieś papiery od psychiatry. Na płuca gdy siadają to mniej.

[Verbalhologram]

Nie wyobrażam sobie mieć powyżej 3 kolaka na rękę, ja mam 1400 z jakąś końcówką i dla mnie to i tak jakbym złapał pana boga za nogi. I nic sobie nie załatwiałem lewych papierów za dolę w kopercie dla lekarzy.
Poza tym świadczenia nie dostanie się za leczenie nałogu. Tylko właśnie powikłania medyczne, i trzeba się leczyć, na coś co się dzieje naprawdę, symulacja w psychiatrii nie przejdzie raczej.

[london5]

Ja to rozumiem,
Ty jesteś chory.