Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
bupropion-dxm-auvelity-watek-ogolny-t70455.html
"Żona kocha, warto żyć!"
"Do mniejszych dawek trzeba dorosnąć"
Swoją drogą, drażni mnie ta reputacja dekstrometorfanu jako "narkotyka dla gimbazy". Te wszystkie memy z Acodinem lub popularność filmu Acodin Masters sprawiły że ma okropną reputację, a ostatecznie to jest substancja o bardzo różnorodnym zastosowaniu i wysokim potencjale, która wymaga odpowiedniej wiedzy w użyciu rekreacyjnym. Z perspektywy medycznej ma różne zastosowania, a niegdyś, nawet słyszałem o wysokim działaniu przeciwbólowym DXM. Również rekreacyjnie oferuje on wachlarz różnorakich przeżyć, od prostej stymulacji i euforii, po mocne efekty psychodeliczne. Nie ma co go zestawiać z taką np. benzydamina, a o żartach pokroju "haha, śmieszne tabletki na kaszel" to ja nawet nie wspomnę. Oczywiście, to nie to samo co opioidy czy coś, jednak chodzi mi zwyczajnie o to, że ta substancja sobie na taką reputację nie zasłużyła.
I jakim cudem w sumie słyszałeś, że "rzadko" przeciw depresji, skoro ja z ciekawości teraz w duckduckgo wpisałem samą nazwę i pierwsze co mi wyskakuje, to:
bupropion stosowany jest w leczeniu uzależnienia od nikotyny, jak również w leczeniu epizodów ciężkiej depresji, a w postaci preparatu złożonego z naltreksonem [...]
Co do "apetytu" to słyszałem tylko szczątkowe informacje odnośnie tego, że miał on być wspomagaczem w celu leczenia otyłości, ale takich przypadków chyba nigdy nie zarejestrowano. Poniekąd też rozumiem ten zamysł, bo bupropion w połączeniu z naltreksanem ma wpływ na obszary mózgu zaangażowane w regulację przyjmowania pokarmu. Dotyczy to zapewne podwzgórza, które bierze udział w regulacji apetytu.
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
Coś mi się w takim razie bardzo mocno popierdoliło - przepraszam. Nie jestem koniecznie trzeźwy więc mętlik jest spory, ale chęć do dyskutowania jeszcze większa
DXM działa na receptory NMDA (N-metylo-D-aspartat), które są zaangażowane w przekazywanie sygnałów bólowych. Pobudzając te receptory, w tym przypadku właśnie może działać przeciwbólowo. Klasycznie też DXM hamuje wchłanianie zwrotne serotoniny, co wpływa na zmniejszenie odczuwania bólu.
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
10 grudnia 2023thiswillallend pisze: Swoją drogą, drażni mnie ta reputacja dekstrometorfanu jako "narkotyka dla gimbazy". Te wszystkie memy z Acodinem lub popularność filmu Acodin Masters sprawiły że ma okropną reputację, a ostatecznie to jest substancja o bardzo różnorodnym zastosowaniu i wysokim potencjale, która wymaga odpowiedniej wiedzy w użyciu rekreacyjnym. Z perspektywy medycznej ma różne zastosowania, a niegdyś, nawet słyszałem o wysokim działaniu przeciwbólowym DXM. Również rekreacyjnie oferuje on wachlarz różnorakich przeżyć, od prostej stymulacji i euforii, po mocne efekty psychodeliczne. Nie ma co go zestawiać z taką np. benzydamina, a o żartach pokroju "haha, śmieszne tabletki na kaszel" to ja nawet nie wspomnę. Oczywiście, to nie to samo co opioidy czy coś, jednak chodzi mi zwyczajnie o to, że ta substancja sobie na taką reputację nie zasłużyła.
Może dlatego, że dysocjacyjny trip jest pewną odmianą od typowo psychodelicznych tripów i poza lekko dysocjacyjnym aspektem mj moje doświadczenie z tą grupą się kończy na DXM. Jak kiedyś spróbuję ketaminę to wrócę do tych rozważań, ale na chwilę obecną jest to bardzo ciekawa substancja która niesłusznie ma opinię jaką ma przez łatwą dostępność.
Poza tym myślę, że wcześniejsze doświadczenie z DXM pomogło mi na ostatnim tripie na DMT ponieważ nie była mi obca sytuacja gdzie będąc już po peaku, we własnym pokoju muszę poskładać fakty co się właśnie wydarzyło i poradzić sobie w tym stanie kiedy już zaczynam trzeźwieć ale wciąż jednak substancja mocno działa. Wiadomo co do tego jak to wyglądało można by znaleźć pełno różnic, ale są też elementy wspólne jak dotarcie do faktu jakim jest to co jest przyczyną tego stanu. Pamiętam z tripa na DXM jak najpierw skojarzyłem fakt, że jestem pod wpływem, później że to DXM, a na końcu dlaczego jestem pod jego wpływem. Podczas ostatniego tripa na DMT jak już się zorientowałem, że jednak nie umarłem odnalezienie sprzętu do waporyzacji DMT, skojarzenie faktów że to jest przyczyną tego stanu rzeczy nie było dla mnie nową rzeczą właśnie dzięki DXM.
Wiadomo DXM do DMT nie przygotuje, nic chyba do tego nie przygotuje ale w jakimś stopniu pomaga obyć się z odmiennymi stanami świadomości ułatwiając późniejsze lądowanie.
Ciekawe. Nigdy za bardzo psychodelików nie stosowałem, a moje doświadczenia dysocjacji z DXM nie są aż tak doraźne. Pamiętam jak raz wziąłem 360 mg i miałem takie momenty gdzie słuchałem muzyki i nagle przestawałem ją słyszeć, albo miałem odczucie jakbym miał coś ciągle w kieszeni. Nawet nie wiem, czy można to uznać za halucynacje, po prostu wypowiadanie się na tematy dysocjacji zostawię innymm Natomiast, mogę się wypowiedzieć, że DXM na niższych dawkach 150 - 300 mg przypomina mi działanie tramadolu, tylko że tramadol, pozwala na zachowanie większej trzeźwości i logicznie, na więcej integracji z rzeczywistością, po prostu obie te substancje mają porównywalną "wartość euforyczną". No i obie powodują swędzenie. DXM to morfinian a jego brat, lewometorfan, jest silnym opioidem, a więc naturalnie, DXM może być czasami podobne.
pierwszy trip 300mg
drugi 780mg
trzeci 420mg + około 0,4g zioła
czwarty 150mg + gram zioła
piąty 450mg + około 13mg 2C-B (do czasu ostatniego tripa na DMT to był mój najmocniejszy trip)
i szósty 600mg
Więc w sumie to tak niezbyt znam te niższe dawki praktycznie od początku skupiałem się na tych wyższych.
To naprawdę polecam takie 150 - 200 mg. Najlepiej wziąć i normalnie funkcjonować np. w pracy albo szkole (oczywiście to zależy jaką pracę wykonujesz itp.). Jeżeli masz jakąś fobie społeczną albo ogólnie lęki z tym związane (ja na przykład tak mam) to DXM naprawdę to może unormować, no chyba że masz kompletne problemy z kontrolowaniem swoich zachowań nawet na mniejszych dawkach. Jedyne co Ci może grozić to schodzenie na abstrakcyjne albo dziwne tematy, ale generalnie to wydaje mi się to urozmaicać, a przynajmniej ułatwiać, kontakty z innymi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaheart.jpg)
Marihuana zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/nowenarkogis.jpg)
Coraz więcej Polaków przedawkowuje nowe narkotyki. Raport GIS
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/euda_2025.png)
EUDA 2025: Depenalizacja marihuany jako rekomendacja dla krajów UE
Analiza raportu „European Drug Report 2025 – Cannabis”.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cement.jpg)
Palenie papierosów uszkadza cement. W zębach pozostają trwałe ślady po nałogu
Zęby składają się z trzech zasadniczych warstw: szkliwa, zębiny i cementu. Ten ostatni pokrywa korzeń i budową przypomina kość. Układa się on w charakterystyczne pierścienie, podobne do pierścieni drzew, które rosną z każdym rokiem. Naukowcy z Northumbria University chcieli sprawdzić, czy cement można wykorzystać w medycynie sądowej, na przykład do określania wieku ofiar przestępstw lub katastrof. I odkryli, że palenie papierosów pozostawia w cemencie trwałe ślady.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/musketamine.jpg)
Musk zażywał narkotyki w Białym Domu? Trump "ma nadzieję, że nie"
Donald Trump, komentując doniesienia "New York Timesa", wyraził nadzieję, że Elon Musk nie zażywał narkotyków w Białym Domu. Amerykański przywódca zdradził także, co zrobi z zakupioną od miliardera teslą. Od momentu odejścia Muska z administracji pomiędzy prezydentem a jego byłym doradcą trwa spór.