Mr.LaTacha pisze:Mi chodzi o to, że ze względu na przepisy, odpowiednią kontrolę itd na czarnym rynku jest stosunkowo mało broni palnej do nabycia i nie jest to takie proste.
Wiem też z własnej autopsji, że nie do końca jest tak, jak piszesz. Nie obracam się w półświatku, a mam dwa pewne źródła, u których mogę zaopatrzyć się w broń, z pominięciem wszelkich wymaganych przez prawo procedur. Nie zrobiłem tego z dwóch powodów]
Oczywiście, że powinni znieść ten zakaz w takim przypadku. W Europie posiadanie broni nie jest potrzebne tak mocno jak w stanach bo broni nie ma za dużo (tyle co w usa) - pomijając te kilka krajów które wymieniłeś.
Gdyby było inaczej to masakry jak w usa byśmy mieli rowie często co tam
No i takie rachunki mają sens dopiero wtedy, gdy zestawimy je z liczbą osób, którym broń palna uratowała życie i mienie. 2000-3000 rokrocznie zabijanych przez zwykłych obywateli kryminalistów (margines błędu wynosi tylko 2%!) i fakt, że w USA wciąż jest wiele miejsc, gdzie można bezpiecznie zostawiać niezamknięte domy i samochody, mówią same za siebie.
ale po leki musisz, iść do apteki, musisz się zastanowić jakie łyknąć i ile
Może jestem jakimś wyjątkiem, ale strzelenie komuś w głowę byłoby dla mnie baaaaaardzo proste. Za to miałbym opory przed poderżnięciem komuś gardła.
gazu pieprzowego czy batona,
Ja z autopsji wiem, że jednak broń palna nielegalna nie jest taka droga (kwestia paru stów 400-600?). Tak czy inaczej ja nigdy nawet nie myślałem o zakupie po taka bron mogła już być użyta a co gorsza mógł ktoś być nią zastrzelony i wtedy w razie wtopy jest podwójny gnuj.
Łatwiej jest kupić pare tysięcy kół czy pół kilo speeda niż klamkę.
Z całą pewnością, kupno broni jest możliwe (jak wszystkiego), ale trzeba chodzić, pytać, czekać, mieć znajomości.
Nie dla każdego to jest możliwe.
Cóż, najwyraźniej 90% amerykańskich przestępców ma inaczej niż ty. Poza tym, naprawdę jesteś tego taki pewien? Miałeś okazję przetestować się w praktyce, czy tylko teoretyzujesz? No offence, ale na zimno każdy może tak kalkulować i wmawiać sobie, jakim to nie jest kozakiem; a tarcza strzelnicza nie jest żywym, wyrażającym emocje (być może błagającym o litość) człowiekiem.
ale w gruncie rzeczy chodziło mi o to, że poprzez broń palną zabijamy w ułamek sekundy i jakoś tak pośrednio.
Nie trzeba się za bardzo zastanawiać i przełamywać. Nie masz krwi na rękach.
Za to rozpierdol kogoś nożem i czuj jak się wbija w jego tkanki - według mnie przejebane.
Ja jestem pewien, że jeśli miałbym kogoś załatwić to wolałbym zrobić to pistoletem niż nożem. Mam nadzieje, że nie bede musiał sprawdzać i całe życie będę mógł tak sobie teoretyzować ;)
Piszcie kiedykolwiek
Wszystko co napisałem na tym forum to prawda; opisywane sytuacje miały miejsce..
Najlepiej z przeszłością esbecką...
cena?
Od 1k pln w górę za broń krótką
Ale ja pierdole wolę broń białą, najbardziej lubię miecze 2 ręczne lub półtora ręczne obusieczne.
1. Hardcore life
2. Hardcore music
3. Hardcore fucking
yam'teoretyk pisze: Pierwszy lepszy wujek z lokalnego koła łowieckiego ;-)
Najlepiej z przeszłością esbecką...
cena?
Od 1k pln w górę za broń krótką
nie kupi jej napewno tez dla ciebie ani dla mnie, zebysmy troche pocisneli jednemu frajerowi
lubilbym bron biala, gdybym umial sie nia poslugiwac ;]
wolalbym jednak miec pistolet i strzelic ci w brzuch zanim do mnie dobiegniesz z mieczem. zreszta nie tylko tobie i nie tylko z mieczem, ale kazdemu kto chcialby mi zagrozic.
no, albo w noge
Uprzedzam to ne take polske. Niemcy, Skandynawowie i reszta europejskiej smietanki tak samo odpierdala maniane...
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/a/a25df635-07c0-4cca-a11e-529e64a98db9/chemia.png?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250903%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250903T221602Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=ae92d7ca6e8ef41212fe595a73a6550a4f4c547402f1d3c6741190888ec7d84a)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/globalimage.png)
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/dopalamy.jpg)
Rozpędza się nowa epidemia. Gwałtownie rośnie liczba zatruć
W 2024 r. liczba zatruć dopalaczami wzrosła aż o 40 proc. w porównaniu z rokiem 2023 – alarmuje GIS. Po niebezpieczne substancje coraz częściej sięgają także dzieci.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/bartoszyce_0.jpg)
Jechał pijany na terapię i wpadł prosto na patrol
Poranki bywają trudne, szczególnie gdy w organizmie wciąż krąży wczorajszy alkohol. W Bartoszycach w piątek 22 sierpnia policjantki ruchu drogowego zatrzymały rowerzystę.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/takeshi_niinami.jpg)
Prezes giganta zamieszany w narkotykową aferę. Myślał, że to legalne
Takeshi Niinami — prezes koncernu Suntory Holdings, słynącego z produkcji napojów alkoholowych, m.in. whisky — zrezygnował 1 września ze swojego stanowiska. Ten jeden z najbardziej znanych japońskich liderów biznesu podjął taką decyzję po tym, jak policja wszczęła związane z nim śledztwo w sprawie narkotyków — informuje Agencja Reutera.