...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 2616 • Strona 262 z 262
  • 4396 / 704 / 2117
W punkt. Brzmi to właśnie tak, jak finalnie ja chciałem przekazać, tylko Ty bardziej łopatologicznie to zrobiłeś, za co dzięki. Tak - mózg się dopomina, a wyrzut dopaminy (jest - chociaż mniejszy niż w przypadku dragów), ale jest.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 775 / 119 / 0
tzn. ja np. widzę w robocie na przerwie śniadaniowej takie różne deprawacje, bo mimo że na 100% jestem najwiekszym spizgusem w tej grupie z grubą historią, to tylko ja jem kanapkę myśląc o kanapce, a reszta robi tzw. doomscrolling na tiktoku (nieco wyolbrzymiam tragicznie ale generalnie tak jest)
pies zjadł mi chleb, pierdolnę sobie w łeb
  • 1299 / 259 / 0
30 listopada 2023Bandit19088 pisze:
Kolega jeśli uważasz że narkotyki są mniej złe od telefonu, to zapraszam Cie serdecznie na detoks w szpitalu lub punkty wydawania metadonu. To są głupoty co piszesz. Każde narkotyki są 10000x razy bardziej szkodliwe niż telefon. Sam po raz enty próbuje wyjsc z Opio i muszę pilnować się na każdym kroku, zmienic miejsce zamieszkania itp... pierdoly Pan odpowiadasz
30 listopada 2023deadmau5 pisze:
Technologia, oraz to co niesie za sobą telefon/komputer/brak rozmów, przyczynia się do mniejszej ilości spotkań, poróżnia ludzi, dzieli - rzekłbym - stawia barykady.
normalnie bym się zgodzil z bandit ale tu mnie pan moderator zadziwił

także uważam, że technologia jest niebezpieczna, ogólnie słabe uzależnienia są niebezpieczne,
używanie PRAWIE codziennie kompa/smartfona vs pare kilkudniowych ciągów na amfie - w trakcie roku
sam nie wiem co jest groźniejsze
problem jest taki, że słabe uzależnienia dawkuje się w kosmicznie większej ilości, bo uważa się, że są niegroźne, a później nawet nie zauważa się zmian, bo minęło już 5 lat pizgania na pececie i nie pamieta się jakim się było kiedyś bo jest za mało RAMu we łbie po tylu latach %-D
i brak punktu odniesienia, a po większej używce czuć niebezpieczeństwo, że jak się będzie częściej pizgać to się może coś poprzepalać, słabsze nałogi się kamuflują

ogólnie twarde narkotyki są o wiele groźniejsze, wpływ na układ nerwowy jest znaczący (komputera nie ładujesz do dziury), ale wiecie chyba o co mi chodziło wyżej mniejwięcej a jak nie to nie


relacje są zastępowane filmami z youtuba
ludzie boją się, że sztuczna inteligencja przejmie kontrolę, tylko czy to się już nie zaczęło kilka lat temu? %-D powoli, powoli...
Spoiler:
  • 371 / 112 / 0
W sumie to że słabsze uzależnienie może wbrew pozorom uzależnić łatwiej ma sens , na ten przykład marihuana uzależnia ale nie aż tak jak np opio, przez co wiele ludzi twierdzi że nawet jak nadużywa to się nie uzależni , albo wgl że uzależnienie jest niemożliwe, i paradoksalnie przez takie podejście może łatwiej się uzależnićod trawy niż od czegoś cięższego bo do tych cięższych będzie mieć większy respekt , w tym sensie, że będzie bardziej świadomy ryzyka i ostrożniejszy.
"Life pain always sexy"
  • 804 / 463 / 0
Według mnie branża zielska zaszła naprawdę daleko, te dzisiejsze odmiany modyfikowane pod coraz większą zawartość THC to nie jest już zioło, które jarało się w latach 70tych. Większość osób, które nigdy nie paliły mając styczność z takim czymś kończą z traumą do końca życia do tej używki. Przecież to bardziej upierdala, niż jakieś słabe opio według mnie.
Panie Boże jeśli teraz nie umre nigdy nie przypierdole krechy.
  • 1455 / 596 / 0
Najwiekszy potencjal uzalezniajacy maja substancje spelniajace min. 3 kryteria : cena , dostepnosc i funkcjonalnosc .

Dlatego prym na swiecie wioda kolejno : 1)cukier :patrzy: 2)kofeina :kawa: 3)nikotyna :papieros: . Mozna na tym jechac oporowo praktycznie non-stop przez cale zycie , kupisz wszedzie i nie zbankrutujesz . Zanim zaczniecie buczec , ze oooo przeciez helupa najbardziej uzaleznia co ja bredze to statystyka jednak jest j.w
Nawet gdyby byly dostepne wszystkie dragi mysle niewiele by sie zmienilo ze wzgledu na to , ze wiekszosc zjadaczy chleba nie lubi za mocnych wrazen do jakich zaliczaja sie twarde dopy . Vox populi vox dei - zyjemy w tyranii wiekszosci jesli chodzi o dobra konsumpcyjne . Lepiej sprzedac 1 000 000 batonikow po 1$ niz 1000 dzialek koksu po 100$ :świnia:

Im nie zalezy zebyscie byli zdrowi ani dlugo zyli , tylko byli poslusznymi konsumentami najdluzej jak to mozliwe a 20paroletni helupiarz umierajacy po przedawkowaniu to nienajlepszy klient na dluzsza mete .
Życie jest zdrojem rozkoszy; ale tam, gdzie pije zeń motłoch, zatrute są wszystkie studnie.
ODPOWIEDZ
Posty: 2616 • Strona 262 z 262
Newsy
[img]
Złagodzony wyrok za przemyt narkotyków. „To od pana zależy, czy skorzysta z tej szansy”

Półtora roku więzienia za przemyt trzech kilogramów narkotyków z Holandii do Polski. W kwietniu tego roku w mieszkaniu Tomasza M. z Lęborka znaleziono duże ilości różnego rodzaju środków odurzających. Sąd Okręgowy w Słupsku zdecydował się na złagodzenie kary dla 37-latka.

[img]
Publikacja: ręczny system do wykrywania MDMA

Komunikat Instytutu Ekspertyz Sądowych im. Prof. dra Jana Sehna w Krakowie.

[img]
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?

Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.