TALK - Rozmowy [H]

[Verbalhologram]

Czy jeśli adres podany przy pożyczce nie jest adresem zameldowania tylko do korespondencji, a pożyczka nie była lewizną tylko, legitne prawdziwe nazwisko i numer konta, a przestępstwo polega na tym że chyba nie jest spłacana pożyczka, bo teraz listonosz był u mnie z czymś do XY i jak powiedziałem że ta osoba tu nie mieszka, to listonosz nie dał mi koperty i poszedł. Mogą mnie męczyć za adres do korespondecji? Tak jak napisałem wszystkie dane osoby biorącej pożyczkę były prawdziwe, tylko ten adres.

[neurotoXXXsick]

Jeżeli pożyczka nie była brana przez Ciebie to raczej poza uporczywą korespondencją do pożyczkobiorcy nic Ci nie grozi.

Jeżeli natomiast ktoś dokonał kradzieży tożsamości i wziął pożyczkę na twoje dane osobowe powinieneś to niezwłocznie zgłosić na policję.

[Verbalhologram]

Pożyczka legalna, tylko spłacanie nielegalne, korespondencja była zaadresowana do tej osoby z imienia i nazwiska, i listonosz mi jej nie udostępnił. Przy pożyczce były wpisywane prawdziwe dane XY nawet siedząc przy kompie zadzwonił konsultant i po obustronnym przedstawieniu się i potwierdzeniu prawdziwego numeru konta dopiero udzielono pożyczki, żaden mój dowód, numer konta, mail, wszystko prawdziwe. Osoba ta mieszka w Niemczech i będąc u mnie podczas pobytu w Polsce wzięła legitną pożyczkę, tylko coś nie pykło i chyba nie spłaca, a mnie obciąża tylko ten kureski adres do korespondencji. Ja już o tym zapomniałem nawet i nie myślałem o tym.
BTW. Szukam tylko porady na ten temat który opisuję, bez moralizatorstwa.

[neurotoXXXsick]

Jeżeli nie ma tam twojego imienia i nazwiska to wyjebane jajca - to tylko adres do korespondencji. Najprawdopodobniej skończy się komornikiem dla XY, ale nie znam żadnej podstawy prawnej żeby przybili tobie spłacanie tej pożyczki tylko dlatego, że ktoś dziwnym zbiegiem okoliczności podał twój adres zamieszkania. Jak pamiętasz nazwę firmy która udzielała pożyczki to po prostu zadzwoń na infolinię i powiedz im, że najprawdopodobniej zaszła jakaś pomyłka.