Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
ODPOWIEDZ
Posty: 669 • Strona 6 z 67
  • 4357 / 701 / 2117
Żebyś nie chciał zapalić? A ile palisz? Stary wyjadacz jesteś, czy dopiero co zaczynasz przygodę? Przy okazji — set/settings good nie znaczy, że nie będzie bad tripu ani spadku energii po paleniu czy motywacji. Być może Twój układ reaguje inaczej na maryśkę, niż innych. To nie jest tak, że zadziała na Ciebie to samo palenie identycznie, jak na kolegę obok.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 1339 / 339 / 13
Zmotałem sobie przed chwilą uliczną sztukę tzw 10 bag. Nie muszę tego ważyć - na mojej wadze w oczach równy gram to na pewno jest. Zasadniczo to nie lubię dawać zarabiać tym ciapatym czarnuchom ale powoli dochodzę do siebie po krótkim ciągu politoxy i przyznaję, że odmiana Stardawg upierdala całkiem porządnie, nawet apetyt mi powrócił. W moich rejonach to dość popularna odmiana, większość dilców ma w asortymencie razem z innymi hejzami. Swego czasu latało też sporo cheesa a teraz coś rzadko go widuję, a szkoda bo jaranie cały czas tego samego lemon-silver-criticala powoli się nudzi. Wiadomo, nie ma co narzekać na dostęp, ale w polskiej medycznej jest raczej większa różnorodność wyboru. Jak ktoś chce sie bawić w handel, to prędzej będzie celował w łatwe i szybkie w uprawie odmiany co dają srogą pizdę, niż kombinował z czymś ciekawszym i dającym mniejsze plony.
16 października 2023Stteetart pisze:
"mam wyjebane na wszystkich i pierdole też Famasa".
  • 1455 / 596 / 0
@Czoug stardawg popularny w UK , sam palilem i jest to dobra odmiana nie ma sie do czego przyczepic , fajny body high i wizuale ciekawe .
Życie jest zdrojem rozkoszy; ale tam, gdzie pije zeń motłoch, zatrute są wszystkie studnie.
  • 1339 / 339 / 13
No rejczel, że dobra bo duże stężenie tehacjusza. Sporo znajomych ciapków lubi tą odmianę ale generalnie wśród tubylców panuje taka opinia, że polish people love haze. Z faworytów miło wspominam trainwreck i wcześniej wspomniany cheese. Nie podchodzi mi za bardzo ten przereklamowany cali weed - za drogi, pachnie dziwnie, wygląda jak na sterydach i odnoszę wrażenie, że jest czymś kopany.

Jak na moją postindustrialną mieścinę to wybór palenia i tak jest nienajgorszy, chociaż do większych aglomeracji jak Londyn to nie ma podjazdu no i za szczyla miałem jednak lepsze kontakty. Swego czasu, młodszym będąc i trochę częściej sie bujając po rejonach, to tych dilców na ulicy wydawało mi się multum. Sami wciskali numery tak, że nie wiedziałem już jak ich zapisywać ale brałem na odczepne, a teraz to ich widzę coraz rzadziej. Starzeje się…
16 października 2023Stteetart pisze:
"mam wyjebane na wszystkich i pierdole też Famasa".
  • 1 / / 0
Nie za bardzo wiem, w którym wątku zostawić to pytanie, więc zadam je tutaj.
Jutro idę do piercera zrobić kolczyk w języku. Udało mi się na razie dowiedzieć, że pierwsze 2 godziny po zrobieniu nie powinno się palić papierosów, a wie ktoś jak wygląda kwestia zioła? Godziny, dni? Ktoś robił i palił w pierwszej dobie po przekłuciu?
  • 12615 / 2439 / 0
Pytałbym u tego, co ten kolczyk zakłada.
  • 120 / 32 / 0
Nadal się podniecam myślą zakurzenia konopii, jednak palenie ciągiem 4dniowym skutecznie denominuje tą substancję. Spłycają się doznania. Raz, dwa na tydzień jak najbardziej spoko. A te 50zl które wydaję to miałabym solidne 10euro na research chemicals, a tam zabawek co nie miara.
RUCHAM KAŻDĄ DZIWKĘ
  • 16 / 2 / 0
jak długo trzeba czekać żeby prowadzić samochód po zajaraniu ziółka?
mnie klepie zawsze z dwie godziny, po trzech jestem całkowicie trzeźwy, ale ile najlepiej poczekać?
  • 1339 / 339 / 13
@peter44 tak ci sie tylko wydaje. Zależy jak dobrym driverem jesteś - ja bez bicia przyznaje się do jazdy pod wpływem substancji, ale w razie przypału tj jakby pały chciały ci na upartego zrobić testy to metabolity zielska mogą utrzymywać się w moczu dość długo, w zależności od stażu. Jak jesteś palaczem niedzielnym to będzie z jakieś 2-3 dni ale jak jesteś daily smoker i jarasz oporowo to i nawet do 20-stu kilku dni wyjdzie w siuśkach.

Najlepiej zainwestować w krople do oczu, nie jarać w aucie i jeździć trzeźwym. Efekty psychodeliczne palonej konopii utrzymują sie minimum 2h od spożycia, w zależności od odmiany i metody konsumpcji efekt ten może się znacznie przedłużyć dlatego najbezpieczniej odpuścić kierowanie pojazdem w dniu palenia :liść:

Zresztą nie tylko ja tak pewnie uważam - po kanna jeździ sie dosyć chujowo bo można złapać zwiechy. Lepiej jest po stimach %-D
16 października 2023Stteetart pisze:
"mam wyjebane na wszystkich i pierdole też Famasa".
  • 1455 / 596 / 0
Nie polecam oszczedzac na jakosci :bongo: . Kupilem jakis cienki szajs i jak tylko lekko stuknalem o cos to sie jebany rozbil na kawalki i zbierajac je zjaranym oparlem sie przypadkowo ramieniem ... Paskudne rozciecie i krew leciala ze mnie jak z prosiaka . Troche wiecej i bylby szpital bo ciezko zatamowac . Teraz jak kupie to porzadny gruby hartowany .

@peter44 2h ? Chyba zglupiales , zastanawialbym sie po 4h ... Raz jechalem z typem zbakanym i wpadlismy w poslizg na pustym rondzie , dobrze ze byla noc i nikogo wokolo .
Życie jest zdrojem rozkoszy; ale tam, gdzie pije zeń motłoch, zatrute są wszystkie studnie.
ODPOWIEDZ
Posty: 669 • Strona 6 z 67
Newsy
[img]
Medyczna marihuana w Bundeslidze: Union Berlin przełamuje tabu

Piłka nożna to nie tylko bramki, transfery i wielkie emocje. To również przestrzeń, w której odzwierciedlają się społeczne zmiany, nastroje i debaty. Decyzja Unionu Berlin pokazuje, że stadion może stać się miejscem znacznie szerszej dyskusji – o zdrowiu i przełamywaniu tabu. Berliński klub jako pierwszy w historii Bundesligi związał się z marką medycznej marihuany.

[img]
Marihuana ukryta w grze planszowej. Paczkę przechwyciła Krajowa Administracja Skarbowa

Funkcjonariusze śląskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) udaremnili próbę przemytu marihuany do Polski. Narkotyki ukryto w nietypowy sposób – wewnątrz popularnej gry planszowej. Do wykrycia trefnej przesyłki przyczynił się pies służbowy Kodi.

[img]
Nocna prohibicja godzi w wolność? „Nic tak nie zabiera jak alkohol i narkotyki”

Przeciwnicy nocnej prohibicji argumentują, że tego typu zakazy godzą w wolność człowieka. - Nic tak nie zabiera wolności jak alkohol i narkotyki - zauważyła w rozmowie z PAP psychoterapeutka uzależnień Anna Biskot.