Więcej informacji: Pregabalina w Narkopedii [H]yperreala
przeniesiono do odpowiedniego wątku - detronizator
przeniesiono do odpowiedniego wątku - detronizator
przeniesiono do odpowiedniego wątku - detronizator
"Do mniejszych dawek trzeba dorosnąć"
Ale ja bym nie odpuszczał tej pregabaliny, nic lepszego nie dostaniesz, zrób sobie drug holiday i potem wróć do niej, 300mg+ powinno działać jakoś.
"Do mniejszych dawek trzeba dorosnąć"
Tylko ona jebie mi po jelitach a i tak mam polipatowosc. i nie fajnie trochę jest. W poniedziałek jadę na 8-9 tygodni terapi. Może tam coś poradzą. Ja i tak biorę Clona na padaczkę 2 mg. ( będę musiał przepemycic. I dopiero jak odpocznę może będę się zastanawiał nad inną substancja. To jednak sugerując się twoją wypowiedzią będę brał ta 150 per day. Zero alko, Terapia a potem zastanowię się nad klonem. Nawet gdzieś na innym forum wyczytałem że ludzie biorą tego Clona na padaczkę( jedna babka z jakimś dodatkowym lekiem). A ja powtarzam po raz enty. Nie chcem brać walproinianow. Dzięki za odpowiedź szybką
dodatkowo ten stan wzmagał chętke na piwo i chlałem browary i napoje gazowane więcej niż powinienem
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Kartele przemycają narkotyki na statkach z chorym i martwym bydłem
Kartele narkotykowe wykorzystują statki wypełnione chorym i padłym bydłem do przemytu ogromnych ilości kokainy trafiającej ostatecznie do Europy – informuje „The Telegraph”, powołując się na źródła wywiadowcze.
Fatalna pomyłka - myślał, że to klienci i wręczył narkotyki nieumundurowanym policjantom
Policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie zatrzymali mężczyznę, który podczas kontroli klatki schodowej… sam podał funkcjonariuszowi woreczek z suszem roślinnym. Interwencja doprowadziła do zabezpieczenia większej ilości narkotyków.
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.
