09 sierpnia 2023no1special pisze: ja się wybieram stacjonarnie do psychiatry 1 raz , czekam na wizytę i zastanawiam się jak to rozegrać w świetle tego co się dzieje. Mój lekarz online jeszcze jest ale to działało na innych zasadach niż teraz wymagają , lipa o golnie
Mam podobna sytuację i po prostu lęk przed pójściem do psychiatry. Jak to wygląda, dostanę zjebę, czy po zobaczeniu tych poprzednich recept raczej zrozumie? Pomoże zejść z dawek, wypisze coś przeciwlękowo? Może macie doświadczenie z tym
https://fakty.tvn24.pl/zobacz-fakty/psy ... ow-7285883
Doszły mnie również słuchy, że odgórny państwowy system prawdopodobnie częściowo blokuje PESEL-e, na które w ostatnim kwartale była wystawiona recka z kategorii przeciwbólowych lub psychotropowych. Nie było o tym mowy w żadnych rozporządzeniach, ale jak już wiemy robią co tylko chcą i nie poinformowali o zmianach nawet fachowej branży, której to dotyczy.
To trochę tak, jakby jedną miarą potraktowano terapię dla przewlekle cierpiących, chorych i leki, które we wskazaniach mają być stosowane doraźnie. Choć w praktyce takowymi nie były.
Być może medycy będą zmuszeni stygmatyzować takie osoby, by partia ugięła się i zaczęła umożliwiać lekarzom normalną pracę i dalsze zarabianie.
Nie jest powiedziane, że magicy w ramach kompromisu za chwilę nie wystawią pacjentów na odstrzał - odmawiając wystawiania recept, oznaczając w systemie jako narkomanów i kierując do szpitali psychiatrycznych, placówek odwykowych.
A jest na to w MZ spore parcie, także zapowiada się dużo grubiej, niż pozory walki z jakimiś automatami do recek.
Nowa minister zdrowia jako rozwiązanie proponuje recepty papierowe, które... z końcem października mają być tylko przeszłością. Człowiek wyjdzie ze wsi, ale krótkowzroczna mentalność i wiocha z człowieka - nigdy. Zamiast strażaka i ratownika, na kilka tygodni wystawiono słupa. Gratulacje.
Jako, że rynek nie znosi próżni to - przykładowo, może namnożyć się sieciowych ataków, tajemniczych wycieków i wygenerowanych już zdalnie e-recept za czyimiś plecami... bez znaczenia czy celem będzie sam system, czy nieudolnie zabezpieczone poradnie i szpitale.
https://mgr.farm/aktualnosci/wykradzion ... -alarmuja/
https://mgr.farm/aktualnosci/falszywa-e ... ga-apteki/
Jeszcze miesiąc i medykamenty z południa - będą na wagę złota. Bo przecież trzeba przeżyć, a później zastanawiać się nad tym, jak w tych realiach funkcjonować.
Kwestią czasu jest także wykupienie z aptek większości, lub wszystkich leków uspokajających i nasennych OTC.
*Wszelkie podobieństwo do zdarzeń i osób jest przypadkowe. Życzę dużo zdrowia...
Powinna doradzić doktorkom, żeby wszelkie ponowienia recept brali na siebie, bo może system przepuści preskrypcję leku "na lewo", najlepiej w pakiecie z asystą i odprowadzeniem każdego chorego pod same drzwi apteki
Czy w tym rządzie jest choć jedna osoba zdająca sobie sprawę z konsekwencji przerwanego leczenia tego typu środkami?
Ktoś mający styczność z oddziałami, praktyką psychiatryczną, wiedzący czym grozi zespół odstawienny?
Pan psychiatra z TVN też niewiele wie, bo już myli kategorie leków i jeśli kiedyś ktoś dostarczył mu informacji, że wszelkie antydepy nie uzależniają i są bezpieczne - to został z tą zero jedynkową wiedzą sto lat za murzynami.
Serdecznie powinny go kiedyś pozdrowić: brain-zapsy, zaburzenia równowagi, potliwość, drżenie kończyn, stłumione libido i parę innych, na które wpakował pacjentów i zdaje się o tym nie wiedzieć...
W sytuacjach tak kryzysowych oprócz arogancji i głupoty władzy, wychodzą też niekompetencje i brak rozwoju zawodowego "autorytetów" w sektorze zdrowotnym. Niezły beton.
Czy to jakieś odgórne zaleceni czy zła wola farmaceutów?
Dzięki z pomoc.
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
36 kg marihuany ukryte w szpuli z kablem. CBŚP i KAS przechwyciły transport na A4
Ponad 36 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości przekraczającej 1,7 mln zł zabezpieczyli funkcjonariusze CBŚP oraz Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli ciężarówki na autostradzie A4. Narkotyki były ukryte w specjalnie przygotowanej skrytce wewnątrz przemysłowej szpuli z kablem. Kierowca został zatrzymany i tymczasowo aresztowany.
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
Maroko stawia na legalne konopie. Ulga dla tysięcy farmerów
Największy na świecie producent konopi indyjskich stawia na legalizację upraw. Po dekadach działania w cieniu, rolnicy z regionu Rif mogą wreszcie pracować bez obaw o aresztowanie. Legalizacja przynosi nowe możliwości, ale też wyzwania — nielegalny rynek wciąż ma się dobrze, a rolnicy narzekają na problemy z wypłatami za plony.
