Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 3 • Strona 1 z 1
  • 425 / 50 / 0
Stosowałem 20mg fluoksetyny przez 6 tygodni, parę dni temu odstawiłem ją z pewnych przyczyn prawie metodą ct i chciałbym włączyć do swojej suplementacji ponownie ashwagandhe, ile czasu od ostatniej tabletki fluo powinienem poczekać do rozpoczęcia suplementacji ashwą? Na stronie doz jest napisane „Okres półtrwania na etapie elimanacji dla fluoksetyny wynosi od 4 do 6 dni, natomiast dla norfluoksetyny może trwać nawet do 16 dni. Należy uwzględnić, że lek utrzymuje się w organizmie do 5-6 tygodni po zaprzestaniu leczenia.” czy to oznacza ze 4-6 dni wystarczy czy muszę czekać 5-6 tygodni? A może te substancje nie wpływają na siebie tylko lekarz mnie w konia robił? Co myślicie?
Uwaga! Użytkownik Rs3mati nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 162 / 21 / 0
Ja biorę Ashwę z lekami SSRI i nie widzę żadnych działań niepożądanych.
  • 1 / / 0
Nie musisz czekać.
ODPOWIEDZ
Posty: 3 • Strona 1 z 1
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Trump uznał fentanyl za broń masowego rażenia. „Używają go, by zabijać Amerykanów”

Prezydent USA Donald Trump podpisał w poniedziałek rozporządzenie uznające fentanyl za broń masowego rażenia. W uzasadnieniu stwierdził, że „wrogowie USA używają go, by zabijać Amerykanów”. Oświadczył zarazem, że rozważa złagodzenie federalnych restrykcji obejmujących marihuanę.

[img]
Palenie z trzeciej ręki staje się z czasem coraz bardziej szkodliwe

Bierne palenie – narażanie osoby postronnej na oddziaływanie dymu tytoniowego – jest dobrze rozpoznanym zagrożeniem dla naszego zdrowia. Znacznie mniej wiadomo natomiast o „paleniu z trzeciej ręki”, czyli o sytuacji gdy dym z palonego papierosa już wywietrzał, a my wdychamy związki chemiczne, które po paleniu papierosów osiadły na ścianach, dywanach, meblach, firankach czy ubraniach.

[img]
USA: Donald Trump usunie marihuanę z listy najcięższych narkotyków?

Stało się to, o czym spekulowano od miesięcy. Donald Trump, mimo oporu konserwatywnego skrzydła własnej partii, ma sfinalizować proces reklasyfikacji marihuany. Konopie mają trafić z surowego Wykazu I (gdzie są traktowane na równi z heroiną) do łagodniejszego Wykazu III substancji kontrolowanych.