rano: - 1000 mg N-acetylo L-tyrozyny (na czczo)
- OLIMP Vita-Min Multiple Sport
- Rhodiola - Naturell (od jutra)
przez dzień: - napój zrobiony z 5g Chlorku magnezu (sześciowodnego) czda + L-glicyna
+ soda oczyszczona (wodorowęglan sodu)
na noc: - Tonisol Naturell - 2 tabletki
- Melatonina 5 mg (na razie Lek-Am ale mam już z Natrol-a z wit.B6)
- B-compositum (dopóki nie zacznę jeść tej z B6)
Kiedyś prowadziłem "rozrywkowy" tryb życia.. obecnie "czysto" od dłuższego czasu.. nie piję, nie palę, nie jem mięsa (czerwonego).. Yerba lub zielona herbata i jedna kawa po turecku dziennie.
Najgorsze są problemy ze snem.. od dawna sen po 3 - 4 godziny dzienie.. na siłę doleżane. Po tym zestawie j/w branym od 2 tygodni (magnez piję od ok. 9 m-cy) znaczna poprawa.. śpię jednym ciągiem ok. 5 godzin i czasami potrafię doleżeć do 7h.
Nie napiszę jak z nauką.. ale trudności z koncentracją i ogólne "dziury" w pamięci.
Za niedługo mam też zamiar zacząć cały i pełny tryb oczyszczający ze strony "U Leszka".. przeleciałem go pobieżnie w zeszłym roku i powiem szczerze, że dużo kamieni wyleciało z wątroby (robiłem zalecane 4 cykle) w szczególności po tym zabiegu zauważyłem ogólną poprawę.
doppelganger pisze:Rzeczywiście polecam Ci większe dawki na początku. Jeśli chodzi o działanie to efekt masz praktycznie od razu (a przynajmniej takie zajebiste placebo, chęć do działania bo wziąłem tabletkę ;)) ale ten efekt, prawdziwy, czyli "stress control", lepsze ogarnianiei spokój - to tak po około tygodniu. Ale uwaga, jeśli w tym czasie wypijesz za dużo alko, efekt pryska ;(thcon22 pisze:Tak więc przez pierwsze 3-4 dni brać 3x zwiększone dawki ? czy dłużej? Oraz po jakim czasie stosowania można spodziewać się działania?
Ja tak jak pisałem wcześniej, spożywałem i to i to, razem, nic złego się nie stało. Tylko powiem Ci, że teraz kiedy już została mi sama Gotu Kola, to coś wątpię w jej działanie :/ Chyba, że synergicznie tak fajnie działały, nie wiem, ale to by miało nawet sens. Przy kolejnych zakupach jednak chyba gotu kolę odpuszczę na rzecz bacopa monnieri. Poczytaj o tym, też chyba by Ci podpasowało.thcon22 pisze:Gotu Kole także kupie,(..) czy stosowanie tych dwóch preparatów jednocześnie nie niesie za sobą działan niepożądanych?
A z takich rzeczy dostępnych w każdej aptece to Inozytol polecam gorąco, pomógł mi bardzo.
Owszem o Brahmi też czytałem, jest ten preparat IQ coś tam który zawiera własnie Bramhi z Gotu. Jak stestujesz to daj znać czy lepiej działa jak Kola.
Przez ile czasu brałeś Rhiodole z Gotu Kola?
Wychodzi na to, że Inozytol działa za te 2 substancje. Dobrze rozumiem? Opowiedz coś o jego działaniu, oraz przez jaki okres czasu i w jakich dawkach brałeś.
26 lipca 2020pancernik4822 pisze: Tyler Durden minęło sporo czasu od Twojego pierwszego wpisu. Pisze, ponieważ treść wpisu jest spójna z moim aktualną sytuacją. Czy po 9 latach nadal wybrałbyś ścieżkę suplementacji / "dopingu"??
To moja pierwsza styczność z pisaniem na hyperrealu.
Jeśli źle trafiłem z działem to wybaczcie.
Moje pytania brzmią:
Czy połączenie L-Dopa+Piracetam ma sens i jest bezpieczne?
Czy do tego zestawu można dorzucić jeszcze Segan? Czytałem że to dobre połączenie z samą L-DOPA, ale jak się to ma do piracetamu?
I ostatnie :
Czy na takim miksie palenie marihuany wieczorami nie zaszkodzi?
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Kartele przemycają narkotyki na statkach z chorym i martwym bydłem
Kartele narkotykowe wykorzystują statki wypełnione chorym i padłym bydłem do przemytu ogromnych ilości kokainy trafiającej ostatecznie do Europy – informuje „The Telegraph”, powołując się na źródła wywiadowcze.
Fatalna pomyłka - myślał, że to klienci i wręczył narkotyki nieumundurowanym policjantom
Policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie zatrzymali mężczyznę, który podczas kontroli klatki schodowej… sam podał funkcjonariuszowi woreczek z suszem roślinnym. Interwencja doprowadziła do zabezpieczenia większej ilości narkotyków.
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.
