TALK - Rozmowy [H]

[Elkov21]

Czyli nie tylko ja mam takie odczucia co do tego izomerku. Wypatrzyłem też jakiś artykuł w którym mówili o znacznie słabszym powinowactwie niż "2x silniejsze" w stosunku do prawomiecia. Plus przy okazji na innym wypatrzyłem że Mietek niby ma delikatne właściwości inhibicji SNRI (albo dopa zamiast N), ciekawe.
Ale cicho tu jak na ilość osób która leczy się tym "cudem"

[dasmoker]

Siema pytanie teoretyczne czy osoba z Toleeanacjom na kode 700.mg poczuiw faze po metadonu. I czy metadon daje faze pozdro dla wszystkich upałów ;)

Fuzja - D5

I ile tego metadonu trzeba przyjąć żeby była faza ? Dostaje 15x3 dziennie
I czy pusty żołądek ma tu znaczenie podaje oczywiście oralnie
Czy rolki i klony tramal i koda beda działać na metadonie?

Fuzja x2 - D5

Po 2tyg po 45mg będzie skręt ?

[junkiexl]

Na 45mg metadonu kodeina nie zgrzeje, może jedynie histamine wywali, tramal też nie zadziała opiatowo, rolki i klony spotęgują działanie syropu. Myślę ze po dwóch tygodniach na mietku skręt już będzie całkiem spory.

[dasmoker]

A jak biorę od 4 dni i przestane to nie będzie skręta ? I ile kodzionka i trampek nie będą działać po takim czasie ?

[Elkov21]

natomiast mój, już tu przedstawiałem przypadek - wygląda on tak, że od kilku ładnych już latek mam świetny kontakt z pewnym, zapomnianym już obecnie, doświadczonym lekarzem psychiatrą. teraz prowadzącym już tylko i wyłącznie praktykę prywatną, ale kiedyś, za komuny; tj. w PRL-u to był naprawdę bardzo szanowanym w środowisku lekarzem psychiatrą. to człowiek o bardzo podeszłym już dziś wieku i dużym doświadczeniu, który w dodatku jest człowiekiem wyrozumiałym i ugodowym, bardzo sprawnym umysłowo - mimo wieku. z tym, że nie przyjmuje on jednak z z tego co mi mówił wcale ludzi nowych, jeżeli nikt ich mu nie poleci, albo nie opisze. telefony odbiera, tylko wtedy, gdy ma pacjenta numer u siebie na komórce zapisany. kiedyś już pisałem trochę właśnie o tym moim doktorku. ja z nim żyję bardzo dobrze i zawsze coś z nim zagadam poza tematem leków. po znajomości i za stówkę wystawi każdy możliwy kwit, o ile ci ufa i wie, że nie będzie miał z tego kłopotów. jak umówi wizytę, to trwa ona z dziesięć, piętnaście, góra to pół godziny jak mu się drukarka zatnie. generalnie, to miałem przepisywane wszystko, o co poprosiłem (wszelkie opioidy lub benzodizepiny) - średnio jeden lek pisze mi po 4-5 opakowań, jakichś limitów tam nie ma dziwnych u niego, bardzo ludzki lekarz. drukuje mi recepty z kodami, daję stówę żegnam się, coś tam zawsze się z nim staram pogadać też. opioidy też inni lekarze mi piszą, bo mam zaświadczenia. no ale od niego za tę stówkę zawsze dostawałem Tramal Retard 100 mg, 150 mg, 200 mg (50 szt.) też DHC Continus 60 i 90 mg, OxyContin od 20 mg do 40 mg po 60 tabletek, a także Bunondol + Transtec, jak szedłem na skręcie bez kasy, to Bunondol, albo małe Transtecki 35 (buprenorfina). generalnie jak jestem z nim szczery i widzi, że go szanuję, to jest bardzo pomocny i miły i niekiedy walnie coś poza rachunkiem. każde benzodiazepiny mi wystawiał po 4-5 opak, niekiedy, wystawia mi też e-recepty na Medikinet 10 mg, 30 tabl. (metylofenidat). także wszystko od niego już dostałem, mimo stosunkowo młodego wieku, on nawet jak zna pacjenta, to i tak nie dochodzi po co mu ta recepta, ważne żeby mu problem

to tak po krótce o doktorku, bo krótko musiałem wspomnieć o mim, aby rozjaśnić nieco kontekst mojego pomysłu i dalej wracam do tematu mojego metadonu. rozmawiałem dzisiaj właśnie, o moim pomyśle przejścia z innych opioidów na syrop metadonu (0,1 %) z psychiatrą i mówił, że z jego strony nie będzie problemów z przedłużeniem leczenia syropem Methadone Hydrochloride Molteni o wyższym stężeniu lub większej pojemności. dzisiaj na próbę wystawił mi 2 op. po 100 ml Methadone Hydrochloride Molteni (0,1 %) i mam dzwonić jakbym coś potrzebował, dodatkowo dorzucił do syropu 3 op. Relanium 5 mg, 20 tabl. oraz 2 op. Medikinetu 10 mg po 30 tabl. to mi wystawił, bo mu mówiłem, że na odmulenie po syropie, a tak serio to do walenia speedballi, he he.



mówił, że za miesiąc mam przyjść po "więcej" to wystawi e-receptę na litra, aby "na dłużej starczyło". tak on to się wyraził.

dzisiaj wystawił mi na próbę póki co 2 op. po 100 ml Methadone Hydrochloride Molteni (0,1%), abym ocenił działanie, czy nadal pomaga i daje efekt jak kiedyś. poniżej wrzucę fotki z wizyty doktorka.

czyli psychiatrzy mogą wypisywać recki na metadon do zakupu w aptece? :o byłem święcie przekonany ze jest w ten sposób dostępny tylko w osrodkach substytucyjmych...

Fuzja - D5

A jak biorę od 4 dni i przestane to nie będzie skręta ? I ile kodzionka i trampek nie będą działać po takim czasie ?

niby mówi się że w pełni blokująca dawka to okolice 50-80mg, natomiast to potrafi być kwestia mocno osobnicza i ja gdy nie jestem juz nasączony, po 24h od przyjęcia 20-30mg mietka, wziecie kodeiny żeby zapobiec skrętowi, może ODROBINĘ pomaga, ale też nie zawsze, czuję że skręt dalej gdzieś istnieje mimo troche pelnych rec. opioidowych i kodeiny w krwiobiegu. Teoretycznie niektorzy potrafią czuć inne opio już po 24-48h od wziecia miecia. Ja poczekałbym minimum te 48h jesli jestes nasączony, ale pamiętaj że mieciu wywala pięknie tolerancję, wiec czesto zupelnie bezsensownym jest branie innych.. No ale jak mówiłem wysycenie rec. i toelrancja to kwestia potężnie osobnicza

Fuzja x2 - D5

I ile tego metadonu trzeba przyjąć żeby była faza ? Dostaje 15x3 dziennie
I czy pusty żołądek ma tu znaczenie podaje oczywiście oralnie
Czy rolki i klony tramal i koda beda działać na metadonie?

Pusty żołądek ma zawsze ogromne znaczenie gdy przyjmuje się cokolwiek oralnie. Mieciu może dobrze i szybko się wchłania (mimo tego że.na "fazę" trzeba poczekać z 3-4h), ale gdy treść pokarmowa będzie ci zalegać w żołądku może spowodować że chuja poczujesz bo mietek będzie się wchłaniał z zawrotną prędkością schnięcia farby. Najlepiej zjeść coś turbo lekkiego, idk owoc, kanapkę jakąś małą żeby pobudzić trawienie, choć ja osobiście jem coś takiego dopiero po przyjęciu Mietka z pół godziny, tak dla odpalenia metabolizmu. Odnośnie skręta może byc już po dwóch tygodniach prawdopodobnie, natomiast jeśli walileś wcześniej kode miesiącami, skręta I tak masz już dawno zagwarantowanego. Tylko uwaga z tymi mietkowmi skrętami, są bardzo ostre i potrafią trwać dosłownie tygodnie. Nie opiszę na bazie swoich doświadczeń bo nie doprowadziłem do tego żeby mieć po Mietku skręta dłużej niż dzien-dwa, bo tak fatalnie reaguje na skręty że pewnie bym zdechł, albo na pewno bardzo tego pragnął.

[dasmoker]

Panowie krótka piłka a raczej średnia mój kolega przez 2 lata napierdalał to co było radziej fetę,kryształy,czasem koks. Ale najwiecej koda(650) ostatnie dawki do tego benzo (klon,xany,rolki) i sporo browarów w ciagach apteka przez dwa lata z przerwami około 3miesiace razem). Teraz kolega był na detoksie tam standard 30mg rolek i 4dni 45 dziennie metadon. Potem wyszedł przez 3dni ojebal 4g trampka trochę kodę paczkę klona 2 i sporo browarów. Znów na detoks trafił skręty niezle przez 3dni teraz dali mu metadon nie wien ile dokładnie (jutro napisze) i pytanie czy walenie metadonu przez 3-4 dni niech to będzie 30 dziennie to dobry pomysł ?

[Methadoni1312]

@dasmoker

Patrząc na historię Twoich postów i ich treść, to masz chyba problem 1:1 co kolega :O bo pytasz o to samo, w różnych wątkach i działach... ale no dobra <3 pomóżmy koledze.


Także no, co do kolegi, heh, raczej długa piłka, kolega wszedł w romans z politoksykomanią ostrą, walił tak różnorodny wachlarz rzeczy, że trudno tu mówić o jednym konkretnym uzależnieniu, stimy, kryształy pomieszane z chuj wie czym, alko, benzo, koda, tramal...
W jakim mieście to się dzieje, mógłbyś dać znać? Bo praktyka dawania mietka tylko 3 dni jest dość nowatorska mam wrażenie. A co do pytania czy walenie 3-4 dni 30mg czy te 45mg to dobry pomysł to moim zdaniem jest to idiotyczny pomysł (dawka jest za duża, jak na doświadczenia 650mg kody, o wiele za duża)
Ew. zagrożenie wjebania się wprost na metadon z poziomu kodeiny nie jest tego warte. Poza tym metadon powinien służyć stabilizacji, bierze się go dłużej, by uporządkować sprawy i jakoś to życie znowu posklejać, przynajmniej tak się powinno. A jeśli kolega po wyjściu z detoksu (ile go tam trzymali?) opierdala 4 gramy trampka, po czym zalewa sie alko i benzo to naprawdę nie wróżę dobrej przyszłości samej w sobie, a co dopiero dodając do tego miksu mietka, który (domniemam) będzie brany nie tylko na zasadzie zbicia tolerki czy zabicia objawów odstawiennych, a po to, żeby się porobić. I będzie coraz gorzej...

Nie do końca rozumiem to zdanie "apteka przez dwa lata z przerwami około 3miesiace razem"

Ale no... powiedz koledze, by udał się do psychiatry (najlepiej takiego który ma do czynienia z tematem uzależnień) kawa na ławe mu wszystko wyśpiewał, bo branie tak wielu różnych rzeczy odcinających od rzeczywistości nie jest genezą samą w sobie, a wypadkową innych zaburzeń psychicznych, traum itd. Po drugie przekaż koledze, że żyjąc w ten sposób nie dobije do 2024, bo albo nery i wątroba pójdzie w cholerę po stimach i alko, albo przedawkuje ostatecznie jakąś mieszankę. I w jego sytuacji, metadon może zadziałać jedynie destrukcyjnie, tak to widzę.

[Elkov21]

Kolega chyba ewidentnie nie chce wyjść z tego nałogu mam wrażenie i to może.sporo utrudnić sprawę, zwłaszcza że tak szaleje przy tak krótkim stażu, że wyjście z tego może być teraz już kwestią przeżycia także ten.. i zgadzam się dawka Mietka duzo za duza a system" leczenia " 3 dyniowy mietkiem niech w dupe sobie włożą bo wypuszczając go co 3 dni tylko narobią mu więcej problemów ..

[Maykell85]

Dla wyeliminowania strzelania mietka dożylnie powinien on być wydawany rozcieńczony do przynajmniej 1mg/ml i w jakimś soku a najlepiej 0,5mg/ml. I wydawany 2 razy w tygodniu, przykładowo poniedziałek i czwartek podczas których powinny być robione testy na obecność opioidów i benzodiazepin jak również amfetaminy/ketonów/kokainy. Zlikwidowałoby to patologię związane z braniem go dożylnie jak i braniem innych opioidów i narkotyków/leków. Brałyby go wówczas osoby, które naprawdę chcą się nim leczyć a nie ćpać go dożylnie, brać inne leki/dragi i wszelkie inne patologie z tym związane. Bo to co się dzieje to jakaś kpina.

[3ldritch]

gość chce, żeby ćpunom badania robili 2 razy w tygodniu, ciekawe, co Twoja Babcia na to, ona w kolejce do specjalisty, a na ćpunów mają...
producenci zamiast syropu mogliby robić taki żelek, który da się nalewać, a nie da wstrzykiwać, to tylko kwestia konfekcji