od pewnego czasu miałem problem z paleniem mj spowodowany różnymi dziwnymi czynnikami, w każdym razie sprawa wyglądała tak, że po zbakaniu, bardzo... "czułem" swoje serce, które napieprzało jak dzikie, ja panikowałem i ogólnie nic przyjemnego.
Wczoraj spróbowałem po kilku miesiącach przerwy zapalić i zagryźć bake beta blokerem (bisoprolol). Pozytywne zaskoczenie - 0 orki, faza jak dawniej.
Pytanie moje brzmi: na ile taka kombinacja jest dla mojego organizmu negatywna ? Tzn. czy może to mieć jakieś skutki uboczne ?
Czy np. mógłbym coś takiego używać powiedzmy parę razy w miesiącu, czy lepiej w ogóle unikać tego połączenia ?
Druga sprawa to to, że minęło już od palenia dobre 30 godzin, a moje ciśnienie, które przed tą "akcją" wynosiło ~150/80, teraz wynosi 128/58, nawet po siłowni, co normalnie bardzo podnosiło mi ciśnienie, wzrosło do ok 135/58. Z jednej strony to dobrze - z drugiej jestem lekko zaniepokojony tą nagłą zmianą.
Pozdrawiam :)
Puls 110 to nic strasznego (właśnie tyle mam :D) . Powiedziałbym nawet,że jeśli nie przekraczasz 140 to nie potrzebujesz bb,przynajmniej w moim przypadku.
Zdarzało mi się i 200 po wiadrze i żyję,ale to już faktycznie za dużo,dlatego czasami trzeba się wspomagać.
Ja wrzucam dopiero jak czuję,że zaczyna być szybko.
@wiklo
Identyczna sytuacja. Po pierwszym zażyciu 3mmc zaczęły mi się problemy kardiologiczne po mj, dziwne... tak jakby stim zostawił jakąś trwałą wadę...
04 czerwca 2011Sulring pisze: ...serce, które napieprzało jak dzikie, ja panikowałem i ogólnie nic przyjemnego.
Wczoraj spróbowałem po kilku miesiącach przerwy zapalić i zagryźć bake beta blokerem (bisoprolol). Pozytywne zaskoczenie - 0 orki, faza jak dawniej.
Pytanie moje brzmi: na ile taka kombinacja jest dla mojego organizmu negatywna ? Tzn. czy może to mieć jakieś skutki uboczne ?
Czy np. mógłbym coś takiego używać powiedzmy parę razy w miesiącu, czy lepiej w ogóle unikać tego połączenia ?
Druga sprawa to to, że minęło już od palenia dobre 30 godzin, a moje ciśnienie, które przed tą "akcją" wynosiło ~150/80, teraz wynosi 128/58, nawet po siłowni, co normalnie bardzo podnosiło mi ciśnienie, wzrosło do ok 135/58. Z jednej strony to dobrze - z drugiej jestem lekko zaniepokojony tą nagłą zmianą.
Ponoć zasada jest taka, że leki minimum z dwugodzinnym odstępem.
Druga możliwość to nadużywanie. Po prostu zbyt silny towar albo zbyt go dużo na raz przy niskiej tolerancji. Pojawia się stan lękowy w którym serce zachowuje się jak wyżej.
W każdym razie lekarz przypisujący mi medyczną marihuanę nie pytał się o moje serce.
Tak jak wspomina @RafalKoral tytoń to złe połączenie.
Prędzej od wysiłku podczas seksu dostaniemy zawału, niż paląc bucha haha.
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Kartele przemycają narkotyki na statkach z chorym i martwym bydłem
Kartele narkotykowe wykorzystują statki wypełnione chorym i padłym bydłem do przemytu ogromnych ilości kokainy trafiającej ostatecznie do Europy – informuje „The Telegraph”, powołując się na źródła wywiadowcze.
CBŚP rozbija narkotykowy gang z Podlasia. 22 podejrzanych, ponad 130 kg zabezpieczonych narkotyków
CBŚP rozbija narkotykowy gang z Podlasia. 22 podejrzanych, ponad 130 kg zabezpieczonych narkotyków Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji, działając pod nadzorem Pomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku, przeprowadzili trzy skoordynowane uderzenia w zorganizowaną grupę przestępczą z Podlasia. Grupa miała zajmować się produkcją oraz wprowadzaniem do obrotu znacznych ilości narkotyków. Łącznie zatrzymano 19 osób, a zabezpieczone mienie przekroczyło wartość 625 tys. zł.
Europa zasypana kokainą. Rekordowy przemyt i miliardowe zyski narkotykowych karteli
Unia Europejska stała się światowym centrum przemytu i konsumpcji kokainy, a rekordowe konfiskaty nie są w stanie zatrzymać fali białego proszku zalewającej kontynent. Jak alarmuje hiszpański dziennik „El Pais”, powołując się na dane światowych i unijnych agencji antynarkotykowych, nigdy wcześniej na świecie nie produkowano ani nie konsumowano tak dużej ilości tego narkotyku. Rynek jest wart miliardy euro, a na granicach UE działa ponad 440 potężnych organizacji przestępczych.