TALK - Rozmowy [H]

[CATCHaFALL]

@MAHONISTA ma.
psylocybina zawarta w grzybach musi się związać z receptorami serotoninowymi, które są kontrolowane przez wenlafaksynę. To trochę tak, jakby grzyby pukały w serotoninowe drzwi, a wenla je tylko ciut uchyliła, więc nie wejdą i się nie rozgoszczą. Nie będą działać wcale, albo ultra słabo.
Jeśli chcesz się porwać w grzybowy wir, to musisz zejść z antydepresantu do zera, odczekać miesiąc na sucho i dopiero wtedy mógłbyś doznać w pełni psylo mocy.

[MAHONISTA]

A właśnie miałam zbiory

[pomasujplecki]

Wbijam na dawkę 150mg.
Paroxetyna przestała działać wenla czuć że coś tam majstruje.
Zastawiają mnie dawki do 300mg, czy zmienia to coś? Czy w końcu za parę miesięcy wyleczą mi ta depresję i przestane być kastratem od środka?

Mam juz dość, kolejny rok leczenia, nawrót ostrej depresji podczas przerw.
Dwa razy próbowałem. Jak to dziadostwo wyleczyć na zawsze?

[tajemniczy25]

@pomasujplecki ja na 300 mg mocno już czułem noradrenaline.Na 225mg nie była aż tak mocno odczuwalna więc wskoczenie na 300mg dużo zmieni.Wgl wenla zajebisty lek tylko szkoda że brakuje tego działania przeciwlękowego

[zburzony]

@pomasujplecki ja wyraźnie odczułem różnicę między 150 a 225 mg wenlafaksyny, konkretnie pobudzenie, więcej się chciało itd., pewnie to noradrenalina weszła bo niby do 150 mg działa tylko na serotoninę jak zwykły SSRI.

[Mefistofeles1945]

Ja walę donosowo wenle. Działanie o wiele mocniejsze jak oral.

Tylko musi być z firmy Bluefish bo oni mają jako jedyni po wysypaniu z kapsułki takie duże kulki łatwe do kruszenia łyżeczką. Inne firmy farmaceutyczne mają takie maluteńkie kuleczki że nie idzie tego pokruszyć normalnie tylko od Bluefish.

[Chester23]

@pomasujplecki Leki maskują chorobę, po odstawieniu zazwyczaj zły stan wraca. Warto będąc na prochach nad sobą pracować. Może psychoterapia, może religia, techniki relaksacyjne, medytacja. W każdym razie według mnie wenlafaksyna to najlepszy lek na rynku przeciwdepresyjny. Czekaj cierpliwie , a na pewno staniesz na nogi, czego Ci życzę :)

[tajemniczy25]

@Mefistofeles1945 takie kulki ma także generyk pod nazwą perf....

[flaner]

@pomasujplecki przepisali Ci paro na depresję? Towarzyszyły Ci przy tym stany lękowe? Mnie przepisali paroksetynę ze względu na ataki paniki, które wysunęły się poniekąd na pierwszy plan, ale to chyba nie jest najlepszy wybór dla samej tylko depresji. Ataki paniki ten lek skutecznie eliminuje, na lęk społeczny działa dość dobrze, ale nastrój mam strasznie chujowy. To trochę tak, jakby życie było na wyciągnięcie ręki, a jednak nieosiągalne dla mnie. Profil działania wenli mnie bardzo intryguje, ale boję się nawrotu stanów lękowych na niej i zwiększonej nerwowości.

[zburzony]

@flaner ja całe życie zmagam się z lękiem i fobią społeczną i wenlafaksyna zajebiście mi na to pomaga, już trzeci raz do niej wracam po innych lekach i nie zawodzi. Za pierwszym razem 150 mg wystarczało w zupełności czyli dość niska dawka, teraz niby biorę 225 i przez chwilę brałem 300 mg ale to z innych powodów. Brałem prawie wszystko i na depresję z lękiem i fobią społeczną najlepsze były dla mnie wenlafaksyna, duloksetyna i paroksetyna.