TALK - Rozmowy [H]

[deadmau5]

Konopne kliniki będą idealne. Zanim tylko się tam udasz, sprawdź w swojej okolicy, którego lekarza oraz klinikę polecają, to bardzo ważne. Nie wiem, czy mieszkasz w jakimś dużym mieście, czy mniejszym "czyt: pipidówka", więc na to pytanie musisz odpowiedzieć sobie sam. A pytanie brzmi. Czy będziesz miał w swojej okolicy duży wybór klinik, czy żaden, albo znikomy, który zawęzi się do 1-2? ;) Na pewno będzie to lepszy kierunek niż lekarz pierwszego kontaktu - rodzinny.

[kulitom]

Zgłosiłem się do konopnymed, o czym pisałem wcześniej. Pytam się Was tutaj, czego się spodziewać po rozmowie z takim lekarzem, czy przepisze mi to co ja chcę, czy może mi wcisnąć jakieś słabe badziewie. Nie chcę wtopić pieniędzy na teleporadę, która nic mi nie da. Mieszkam we Wrocławiu, ale wybrałem konopnymed, bo tam było najtaniej, 150zł za pierwszą teleporadę.

[deadmau5]

To lekarz dobiera dawkę i do niego należy ostateczna decyzja. Sorki, że nie doczytałem odnośnie konopymed'u, gdzieś mi umknęło. Na pewno ma większe doświadczenie niż lekarze pierwszego kontaktu. Oni jeszcze w tym raczkują. Moja dobra znajoma korzystała z usług konopnych kliniki, nie sugerowała nic, ale dostała bardzo dobry leczniczy sort marihuany. Stosuje go po dzień dzisiejszy.

@kulitom no niestety, porady do najtańszych nie należą. :)

[Pingwino]

Z czystej ciekawości zainteresowałem się tematem. Tylko jedna apteka we Wrocławiu realizuje recepty ale ponoć wysyłają. Jest strona na fejsie. Nazywa się Medyczna marihuana - olej i ekstrakt z THC, Vape Pen.
Osobiście nie wiem kto jest potencjalnym odbiorcą preparatu rzędu 80% THC. Może bardzo chorzy onkologicznie bez innej możliwości terapii. Przecież chyba dab tyle nie ma, o najlepszych hash ach nie wspominając. Zresztą co za różnica, po takim czymś człowiek spadłby pod stół, zwinął się w kłębek lub nawet nie i spałby pewnie ze 3 doby snem umarlaka
Fakt faktem pewnie to nawet taniej wychodzi niż susz. 2 pełne karty do napełniania vapa 525zl, każdy wystarcza na 200 buszków, razem 400. Jeden buszek na dzień to myślę wszystko, czyli zapas na 400 dni. Urządzenie dostaje się za darmo w aptece w momencie realizacji recepty. Oglądałem na alle bardzo podobne urządzonka śmigają po 200zeta. Co by nie było okazyjna oferta jak ktoś potrzebuje.

Każdy pacjent medycznej marihuany jest potencjalnym pacjentem na ekstrakt 80% THC. Nie wiem skąd się wzięło przekonanie, że taka moc to tylko np. dla onkologicznych. Absolutnie nie :) To po prostu inna, wygodniejsza forma przyjmowania THC.
Wysokie stężenie sprawia przede wszystkim to, że nie trzeba dużych dawek, aby osiągnąć efekt terapeutyczny, czyli często jeden wdech i pacjent od razu wyczuwa działania. I przede wszystkim jest to oczyszczony ekstrakt, czyli nie zawiera chlorofilu, wosków, pestycydów itd, więc nie da się porównać z innymi produktami typu dab.
Nawet dla zaawansowanych użytkowników marihuany jest to inne doznanie i często określane jako "czyste".
Kolejny level w rozwoju rynku medycznej marihuany.

Urządzenie dostaje się od Cannateki i jeszcze bez dodatkowych kosztów, w zestawie jest bateria, ładowarka, dwa cartridge, dwa ustniki :)

Handlowałem kiedy e papierosami. Te urządzenie przypimina mi stare epapierosy. To nie jest tak, że cały olejek zostanie przez nas spalony. Część tego olejku odparuje, wyleje się, plus jeśli będzie mała ilość to nie przesiąknie na watę.
Mogę się mylić, może coś się pozmieniało.

[kulitom]

To lekarz dobiera dawkę i do niego należy ostateczna decyzja. Sorki, że nie doczytałem odnośnie konopymed'u, gdzieś mi umknęło. Na pewno ma większe doświadczenie niż lekarze pierwszego kontaktu. Oni jeszcze w tym raczkują. Moja dobra znajoma korzystała z usług konopnych kliniki, nie sugerowała nic, ale dostała bardzo dobry leczniczy sort marihuany. Stosuje go po dzień dzisiejszy.

@kulitom no niestety, porady do najtańszych nie należą. :)

tak sobie czytam ten wątek i niektórzy piszą, że następnym razem wezmą sobie to czy tamto, czyli jakiś wybór mają. Pytanie czy tego wyboru dokonują w aptece, czy podczas konsultacji z lekarzem?

[deadmau5]

Nie chcę się wpędzać na minę, ja nigdy osobiście nie kupowałem. Być może istnieje opcja wybierania konkretnego po konsultacji. Na pewno wiem jedno, że pierwszą receptę na podstawie badania dobiera lekarz. Powątpiewam w fakt dobierania sobie z partyzanta tego, czego się chcę. To tak jakbyś poszedł do lekarza i poprosił z miejsca o benzo. Zapewne chcą leczyć dolegliwości innymi rzeczami, dopiero w ostateczności uciekają się do medycznej marihuany.

[mietowy3]

Nie wiem ile teraz rodzajów jest w 5g opakowaniach ale w takie bym celowal, by popróbować, odmiana to sprawa bardzo indywidualna, trzeba przetestować.

[visitorQ]

@kulitom Miałem problem z IBS i marihuana nie pomagała. Jak idziesz do kliniki konopnej to lepiej wcześniej się zastanów co chcesz powiedzieć i o co chcesz poprosić, odmiana i ilość. Jeśli to prywatna wizyta to po prostu wchodzisz i mówisz co potrzebujesz i to wszystko. Jeśli masz lekarza rodzinnego który Ci wypisze receptę na MM to idź do niego, nie będziesz musiał płacić za prywatne wizyty.

[FajnieJest]

Ja z moim lekarzem konopnym rozmawiam jak z dobrym przyjacielem i sam dobieram sobie odpowiadajaca mi odmiane lub odmiany. W wiekszosci klinik konopnych jest taka mozliwosc, jesli pacjent zna sie na odmianach i ich subiektywnym odczuciu.

[SyriuszIkar]

To lekarz dobiera dawkę i do niego należy ostateczna decyzja. Sorki, że nie doczytałem odnośnie konopymed'u, gdzieś mi umknęło. Na pewno ma większe doświadczenie niż lekarze pierwszego kontaktu. Oni jeszcze w tym raczkują. Moja dobra znajoma korzystała z usług konopnych kliniki, nie sugerowała nic, ale dostała bardzo dobry leczniczy sort marihuany. Stosuje go po dzień dzisiejszy.

@kulitom no niestety, porady do najtańszych nie należą. :)

tak sobie czytam ten wątek i niektórzy piszą, że następnym razem wezmą sobie to czy tamto, czyli jakiś wybór mają. Pytanie czy tego wyboru dokonują w aptece, czy podczas konsultacji z lekarzem?

Nikt Ci nie odpowie jak wygląda rozmowa bo to zależy od człowieka. Ja na pierwszej dostałem to co chciałem i ile chciałem + rozmawiało się mega przyjemnie.