TALK - Rozmowy [H]

[jezus_chytrus]

Piwo w plastiku to wschodni (post ZSSR) farmazon. U nas jest chyba tylko kwas z Ukrainy w takiej butelce.
Zdecydowanie bym gardził takim piwem.

[spiderek]

jak dla mnie - to zdecydowanie piwo w butelce

[Verbalhologram]

Pierwsze primo, piwo z butelki inaczej działa, tzn mniej zakłóceń jakby.

[deadmau5]

Krafty z puszek (jakoś bardziej mi się podobają) być może dlatego kupuje kraftowe w puchach.

Normalne piwa z dyskontów typu Żabka w większości butelka. Takiego Zatyckiego to jednak preferuję w szkle, rzadko wybieram z dyskontów piwa puszkowe. Jeżeli już, to tylko wtedy, kiedy nie mam innej opcji, albo po prostu mi się śpieszy.

[no1special]

w ciągu i uzależnieniu wieloletnim to już bez różnicy. Ale butelka jak mam taką możliwość :)

[deadmau5]

Ja jak byłem upierdolony po uszy jeszcze w alkohol to podobnie. Ale jednak sentyment podczas picia pozostał do puszki. Szybciej się schładza, jest ciekawszy w odbiorze no i chyba największy plus to taki, że szkło mnie strasznie wkurwia. Zabiera o wiele więcej miejsca w lodwówce, niż taka pucha. Jest mniejsza, zgrabniejsza, a łatwiej ją poukładać. Stąd niezmiennie pewnie puszka jest królem u wielu osob.

[Verbalhologram]

O puszkę nie trzeba się martwić, pijesz zgniatasz i wyrzucasz, teraz wywaliłem 2 duże worki do plastiku i wszyscy zdrowi, no może poza zbieraczami złomu, oni najbardziej cierpią na segregacji, u nas np są już klatki na klucz do pojemników, a butelką to można zabić, chociaż jednemu kasjerowi od maszyn to podobno udało się uratować tulipanem, bo niezadowolony gracz zaczął pajacować nożem, to miał butelkę pod ręką i tak udało mu się obronić, ale to ekstremalna niecodzienna akcja.

[deadmau5]

Ale puszkowy browar pasuje tylko w kilku przypadkach. Ja rzadko sięgam po puszkowe piwa (no chyba, że są to krafty). Tak to preferuje bezpośrednio butelki. Komes, Żywce Portery i inne pierdoły i tak produkowane są w butelkach, więc o tyle dobrze. Inne budżetowe nawet takie jak Żubr czy Żywiec preferuję w butelce, ze względu na samą estetykę, jakoś bardziej pasuje mi piwo w butelce, niż puszkowe.

[Verbalhologram]

W sumie można powiedzieć że to wszystko daje szerokie dostosowanie do okoliczności i wymagań kupującego. Każdy znajdzie to co mu akurat w danej chwili potrzeba.

[Grzesiu11]

Nie lubie chodzić z butelkami. Ale to jest absurd. Piwo 4,30 plusa butelka 50gr a puszka 5.50. Mowa o dębowym mocnym,