Mi dziś Afghan pokazał pierwsze pręciki, co jest bardzo dobrym znakiem, bo większość jego kwitnienia przypadnie na sierpień, a u nas sierpień zwykle jest najlepszy.
Najmocniejszym sukinsynem, jaki mi wyrósł był jakiś no name - mikrus podtopiony w maju jeszcze. Łącznie było tego może 3g, ale poziom oszronienia level indoor.
W zasadzie jedyną odmianą, która mi nie podchodzi, jest inny no name z tego samego sezonu, który nie dojrzał optymalnie.
Mega lubię C99 i OG Kush fast version z poprzedniego roku - na tyle, że często mieszam je ze sobą. Świetnie się uzupełniają.
Teoretycznie niby można by je pociąć na mniejsza kawałki, ale szybsze suszenie = gorsza jakość pod każdym względem. Ja w tym sezonie rezygnuję w ogóle z trymowania na mokro (tylko duże wiatraki odetnę), bo to strata na potencji. Do tego suszenie bez wcześniejszego trymowania = nieco mniej intensywny zapach podczas dyndania. Jak pokaleczysz pałki na mokro, olejki eteryczne z tego buchają do tego stopnia, że wystarczy spędzona godzina w pomieszczeniu, żeby się porobić.
Ty chyba jeszcze nie możesz usuwać swoich postów.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/globalimage.png)
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/piana.jpg)
Zagadka stabilności piwnej piany rozwiązana. To postęp w wielu dziedzinach nauki
Piękna stabilna piana to jeden z elementów piwa, którego poszukują miłośnicy tego napoju. Niestety, często spotyka ich zawód. Tworząca się podczas nalewania pianka błyskawicznie znika, zanim zdążymy wziąć pierwszy łyk. Są jednak rodzaje piwa, szczególnie piwa belgijskie, na których pianka jest wyjątkowo stabilna. Naukowcy z Politechniki Federalnej w Zurychu, pracujący pod kierunkiem profesora Jana Vermanta, odkryli właśnie sekret długotrwałego utrzymywania się piany na piwie. Poznanie tej tajemnicy zajęło 7 długich lat badań.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/bartoszyce_0.jpg)
Jechał pijany na terapię i wpadł prosto na patrol
Poranki bywają trudne, szczególnie gdy w organizmie wciąż krąży wczorajszy alkohol. W Bartoszycach w piątek 22 sierpnia policjantki ruchu drogowego zatrzymały rowerzystę.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/drozdze.jpg)
Drożdże piwowarskie reagują na odpowiednie dźwięki i zwiększają produkcję
Wiadomo że rośliny i zwierzęta wydają dźwięki, reagują na nie i za ich pomocą się komunikują. Komunikacja taka zachodzi też pomiędzy zwierzętami a roślinami i odwrotnie. Czy jednak organizmy należące do innych królestw domeny eukariontów w jakiś sposób reagują na dźwięki? Okazuje się, że tak. Reakcję taką zauważono u drożdży piwowarskich. Co więcej można to wykorzystać w produkcji złocistego napoju.