Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
Zdarzyło mi się już po peaku relaksować freshem. Było przyjemnie, łatwiej zasnąłem na pewno, jakieś tam podbicie odchodzącej fazy grzybowej się też pojawiło, na pewno nie będzie za mocno.
Warto spróbować.
Z racji tego że od dłuższego czasu jestem na moklobemidzie tez pewnie odwaliło mi tripa bo haloony mocniej niż na homecie i ciężko się zrobiło
Przeżyłem i żałuję dawki bo wczytala sie duzo później niz myślałem i zostalo mi juz niewiele na skonsumowanie za jakis czas
PIERWSZA PODRÓŻ
Łysiczka lancetowata występują na wyspach brytyjskich ? jeśli tak to w jakim okresie ? tak jak w Polsce czy w innym czasie ?
Znajomy mieszka, na samym południu, niedaleko siebie ma klif/pastwisko na którym pasą się owce, konie i krowy. nasrane wszędzie placek przy placku. występują te same kępy traw w których szukam łysiczek w pl, do tego jest wilgotność odpowiednia, wysokość i temperatura, teoretycznie powinno być tego w chuj.
macie jakieś doświadczenie co do tego ?
Późny Październik, przez cały Listopad.
Trzymam kciuki i czekam na ewentualne info w wątku obrazkowym
Btw: https://www.magicmushroommap.com/
Pozdro
Dlugo nie jadlem grzybow, skutek był taki, że musiałem wrócić do antydepresantów stosunkowo niedawno, ale leczenie grzybami bardziej mi odpowiadało. Boję się lekow, ich odstawiania, wplywu na zachowanie, tego że trzeba je brać codziennie. Szczypię sie z nimi mozna powiedzieć, bardziej komfortowo czulem się jedzac grzyby co miesiąc powiedzmy, chcę sprawdzić czy uda mi się podmienić. Ale do tego muszą należycie zadziałać.
Dawki smiertelnej fizycznie nie jest w stanie przyjac ale jest ryzyko srogiego BL i rzygania .
GT z tego samego źródła zawsze, sposób uprawy i suszenia również, jakiś czas temu 5g z poprzedniego GK podziałało dosyć intensywnie. Z nowego GK, prawie dwa tygodnie temu kolega miał fajny efekt po około 2.5g , gdzie mnie złapał tylko po prostu pozytywny vibe, a kilka dni temu właśnie na 8, było tak jak opisałem wyżej. Często 1-2 g dawały efekt mocniejszy niż teraz. Ale na pewno nie można mówić o tolerancji, najkrótsza przerwa to właśnie 10-14 dni. Chyba będę musiał się pokusić o kolejne 8g z innej paczki i zobaczę co będzie tym razem
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/paczkomatdomeyki.jpg)
Dopalacze rozsyłali paczkomatami. Handlowali narkotykiem "zombie"
Patent na "bezpieczną" dystrybucję środków psychotropowych opracowała ukraińsko-polsko-białoruska grupa przestępcza. Mężczyźni magazynowali, sortowali, a następnie rozsyłali do paczkomatów środki psychotropowe. W ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową w Pruszczu Gdańskim zatrzymano 8 mężczyzn i zabezpieczono flakkę o wartości miliona złotych.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ghbtatoo.jpg)
Wystarczy sekunda i kolor się zmienia. Ten tatuaż wykrywa groźną pigułkę w twoim napoju
Chociaż dużo mówi się o zagrożeniu, jakie niosą ze sobą tzw. pigułki gwałtu, rozpoznanie ich na imprezie wciąż bywa trudne. Właśnie dlatego naukowcy z Korei Południowej zaprezentowali nowatorskie rozwiązanie, które działa błyskawicznie i jest niemal niewidoczne.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.