- Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
- Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
- Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
Powiem Wam, że z nieco niedocenionej przeze mnie substancji jaką do niedawna było 2C-B, po ostatnio przeprowadzonych badaniach, Nexus sprawił, że 2C-B stało się jedną z ulubionych zabawek w mojej śluzówce
Szczerze powiem, nie pamiętam, żebym na jakimkolwiek kwasie bądź CandyFlipie miał aż tak kolorowy poranek jakiego doświadczyłem wtedy.
2C-B jest dla mnie substancją stosunkowo nową, jadłem ją w różnych dawkach i konfiguracjach, ale dotychczas uważałem za fajny imprezowy wstęp (kolorki + głupawka) przed resztą wieczoru.
Od teraz uważam, że może być kluczowym elementem imprezowego mindfucka, bo porycie czachy, którego doznałem, tak śmiesznie głupie i beztroskie, można porównać tylko z niewielką dawką LSD i THC, którego musiałbym zjeść co najmniej 400ug, żeby zafundować sobie podobne przeżycia wizualne. A wtedy głowa myślałaby o bardziej wzniosłych i głębokich/odklejonych rzeczach, które mogą przytłoczyć zamiast wprowadzać stan energicznego funu. Aż nosiło, żeby tańczyć albo chociaż robić głupoty!
Odmiennie do papierów, 2C-B sprawiło, że myślami nadal byłem całkiem sobą i całkiem blisko, zamknięte oczy wyłączały większość wizuali, a muzyka brzmiała tak jak zawsze.
Zagubienie w czasie było namacalne, próbowaliśmy w kilka osób poukładać wydarzenia z ostatnich godzin, ze zmiennym szczęściem. Lekkie pogubienie w tym co się rzeczywiście stało, a co się tylko pomyślało, no i kiedy.
Może to alkohol sprawił, że nie miałem górnolotnych oczekiwań odnośnie doznań i chciałem kolorowej rozrywki rodem z Polsatu (przy czym w tym porównaniu LSD to co najmniej TVP Kultura
I wszystko trwało jakieś maksymalnie 3 do 4 godzin, kiedy to człowiek stwierdził, że jest całkiem trzeźwy.
Wtedy dopiero wchodzi zmęczenie i rozsądek. I dupa... Znowu jesteś dorosły.
Podsumowanie substancji z wieczoru:
0,5l Bacardi w godzinach 22-02
1/2 MDMA RedBull pink ~120mg, około 3 nad ranem (oral)
1/2 MDMA Tesla yellow ~180mg - około 5 rano (oral)
1 2C-B Maybach 20mg (pink/bronze) godzina ~6 rano (sniff - pieczeeee!!)
Faktycznie, dużo mniejszy bodyload niż przyjmowane na trzeźwo.
W mniejszych dawkach niż podana, moim zdaniem nie warto, mogąc mieć TO.
Zostałem, wraz z moją drużyną, wielkim fanem wszelkich Flipów. Candy, Hippie, teraz Nexus.
Co mamy dalej na liście?
PS czytam wciąż Wasze posty o przyjmowaniu ich w odwrotnej kolejności, ale pamiętając jakie było 2C-B na trzeźwo, chyba nie ma co się bawić. Czuję w tym zmarnowany potencjał. Nos napierdala, potem godzinny ciężki bodyload i chęć na piwo razy trzy - to moje ostatnie wspomnienia z samotnego dwacebowania. Już wolę w tym czasie być mięciusim Mdmanem!
Następnym razem robię w shulginowskiej proporcji.
23 października 2020Dualizm22 pisze: CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ ? DOPAL TO CO ZOSTAŁO W BUTELCE.
Po 2 konkretnych BUCHACH! mj nawet nie zauważyłem kiedy wczytało się chyba wszystko co brałem tego dnia i dzień wcześniej. Wiem że doszły konkretne efekty CGI na oczy (ośmielę się nawet powiedzieć że trochę kwasowe). 2CB pokazało mi zupełnie nowe oblicze, takie Sromotne Pierdolnięcie - wysunęło się po przypaleniu na I PLAN - mówiąc teraz to ja tu dowodzę! Latające ikony na telefonie, ruchome ściany, otwarte okno które wydaje się wielkim tunelem/korytarzem. Przez mj faza z takiej leciutkiej spokojnej stała się trochę bardziej agresywna, z dość częstymi uderzeniami efektów specjalnych. No ze swojego doświadczenia, powiem że to połączenie jest spoko. Choć jak wspomniałem ja rano zapodałem Opio, a potem po Molly i 2CB przypaliłem, ale tylko 2 solidne buszki. Potem cała psychodela trwała intensywnie z wielokrotnymi peak'ami do 5/6.00 rano, od 7.00 już zaczynałem się troszkę męczyć, bo usnąć nie uśniesz, leci Uj wie która godzina przygody z Molly + 2CB.
Ale oczywiście nie żałuję.
No i polecam - krótko i na temat :)
P.S. Szkoda że nie mogę nigdzie dorwać pudru o którym niektórzy pisali mówię o 2CB, bo fajnie było by jebnąć MDMA w krysztale i poprawić to tym pudrem... Ambulans??
Wszędzie tylko tabletki liski sriski...
LSD found and called me.”
.-=
znam ich działania solo
a ktoś myślał zrobieniu całego tripu przed / w trakcie / po z 2cb?
START: 2cb ~13mg
Po 1,5h: MDMA 140mg
Gdy schodzi MDMA: 2cb ~13mg
?
scalono - WRB
Super mix - same pozytywy!
W samym wątku 2cb pisałem już o samym działaniu 2cb i teraz mix
-Na start 130mg
-Na peaku dorzucone 65mg, co wzmocniło działanie i długość tripu
-Po 40 min wrzucone 15mg 2cb
Taka dawka 2cb nie dodała przychodelicznych uczuc jednakże ZNOW wzmocniło i także urozmaiciło trip dodaniem efektów empatogennych np. każdych dotyk palcami uwalniał przyjemność, gdzie przy samym MDMA tego nieodczuwałem
Zjazd okazał się praktycznie nie odczuwalny !!wow!! Po samym MDMA miałem chujowe samopoczucie przez dwa dni i taki niesmak matowy w ustach ... 2cb faktycznie ukrywa niegatywne efekty zjazdu
Serdecznie polecam takowy mix!
150 + 120 em (to dawki z 10-20 mniejsze niz jakbym zamierzal na tym poprzestac)
Gdy poczuje, ze zaczyna sie konczyc to pol tabletki 2cb (ktora wg producenta ma 24mg).
To, czego sie obawiam, to ze trip emkowy sie skonczy, a ja zostane z kilkugodzinnym lekkopsychodelicznym tripem, na ktory wcale nie bede mial ochoty (bo jak wspomnialem nie psychodela mnie interesuje) i nie bede mogl spac. Co o tym myslicie?
Jeśli nie przeszkadza ci piekące uczucie po wciągnięciu i masa tabletkowa w nosie to polecałbym sniffem zapodać najpierw pół tabletki i jak się wczyta,to ewentualnie drugie pół.
Tym sposobem 2CB wczyta się niemal natychmiastowo podbijając spowrotem MDMA,no i szybciej zejdzie,zawsze tak robię.
Ew pod koniec jeszcze będą postefekty 2CB ale raczej bez znamion psychodeli :)
PS:Jeśli to niebieskie/fioletowe wilki/lisy(różni ludzie różnie je nazywają) to myślę że już te pół będzie zadowalające do twoich celów.
Tak, to te liski.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/nowenarkogis.jpg)
Coraz więcej Polaków przedawkowuje nowe narkotyki. Raport GIS
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/fent400.jpg)
USA: największe w historii aresztowania członków mafii fentanylowej
Władze federalne poinformowały we wtorek o skonfiskowaniu ponad 400 kilogramów fentanylu w największej w historii operacji Agencji ds. Zwalczania Narkotyków (DEA). Aresztowano 16 osób oraz zabezpieczono rekordową sumę gotówki liczoną w milionach dolarów, broń palną i pojazdy.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/psychodeliki-medytacja-wplyw_0.jpg)
Czy psychodeliki mogą wspierać praktykę medytacyjną? Analiza nowego badania
Czy psychodeliki mogą poprawić jakość medytacji? Nowe badanie opublikowane w PLOS ONE sugeruje, że tak! Aż 73,5% uczestników (634 osoby z 863) uznało, że doświadczenia psychodeliczne miały pozytywny wpływ na ich praktykę medytacyjną.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/ayahealth.jpg)
Ayahuasca a zdrowie psychiczne: Przełomowe wyniki największego badania
Badanie opublikowane w prestiżowym ournal of Psychoactive Drugs objęło ponad 7,500 uczestników z całego świata i wykazało, że częste używanie ayahuaski wiąże się z niższym poziomem stresu psychicznego oraz wyższym poczuciem dobrostanu. Kluczowe okazały się takie czynniki, jak intensywność doświadczeń mistycznych, wglądy osobiste oraz wsparcie społeczności. W tym artykule przedstawimy kluczowe wyniki badania oraz wyjaśnimy, dlaczego ayahuasca budzi tak duże zainteresowanie naukowców i osób szukających alternatywnych terapii.