Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
Zdj moje niedawno wlasnie mielilem
19 marca 2022Mario Escobar pisze: @CATCHaFALL
5.0 w lemon teku z miodem i będzie zaskakujące ego death. Mnie tak mocno ostatni raz (pozytywnie) przeorał, że już trzy miesiące jadę na tym paliwie nuklearnym.
Choć ciekaw jestem jaka jest wasza wrażliwość na muzykę, bo to może być swego rodzaju pomocą. Ja miewam tak, że słuchając niektórych utworów potrafię przeżyć połowę swojego życia i przewędrować przez całe spektrum emocji. Oczywiście na trzeźwo. Myślę, że dobrze dobrana playlista odtwarzana w czasie tripa w tle może być bardzo odświeżającym doświadczeniem.
23 marca 2022saunterer pisze: Choć ciekaw jestem jaka jest wasza wrażliwość na muzykę, bo to może być swego rodzaju pomocą. Ja miewam tak, że słuchając niektórych utworów potrafię przeżyć połowę swojego życia i przewędrować przez całe spektrum emocji. Oczywiście na trzeźwo. Myślę, że dobrze dobrana playlista odtwarzana w czasie tripa w tle może być bardzo odświeżającym doświadczeniem.
Muzyka na pewno może być wehikułem czasu i przewodnikiem po tripie. Znajome utwory mające jakiś tam osobisty kontekst pozwalają wrócić do przeszłości, inne mogą generować określone wizje. Tu inny przykład, zarzuciłem sobie raz po 4g ten numer w pętli, na słuchawkach, leżąc w łóżku:
https://www.youtube.com/watch?v=cApUpvuFL4M
i przez resztę wieczora miałem pod powiekami wizje galopujących po prerii bizonów i stad bydła. Preria wyrastała tak jakby na dźwięku (synestezja) i krowy popierdalały po niej do rytmu, trzymając się za ręce w kółko (skojarzenie z tekstu: we weave our hands to make a ring, forever round the throne). Jakoś szczególnie wartościowe poznawczo to to nie było, ale bawiłem się doskonale. Grzyby nadają się do wszystkiego, do zabawy, do introspekcji, wszystko się da - tylko to zwykle one decydują, co ma być, a nie ja.
Warto poeksperymentować.
Z mojego doświadczenia - ciekawe jak u innych - wynika też, że im wyższa dawka, tym muzyka musi być spokojniejsza, łagodniejsza i prostsza, a w ogóle najlepiej, żebym jej za bardzo nie znał, tzn. nie miał skojarzeń emocjonalnych, bo inaczej to się trafiają takie historie jak ta pierwsza o Davidzie Bowie.. Po 1 czy 2g mogę słuchać starego rocka czy muzyki klasycznej (bardzo polecam sprawdzić w ramach eksperymentu; popularna wśród psychonautów elektronika jest strasznie oklepana, radykalna zmiana muzyki drastycznie zmienia charakter doświadczenia na zupełnie inny, aż się można zdziwić, ale to trzeba zobaczyć samemu) , ale im wyżej, tym musi być mniej dźwięków, bo zaczynają przytłaczać i nawet najdrobniejsze skojarzenie dotyczące atmosfery, emocji, obrazów, cokolwiek, momentalnie przybiera rozmiary Mount Everest. Jakieś łagodne ambient techno, minimal albo czysty ambient/drone są ok, ale bardziej złożone rzeczy przebodźcowują i trip może bardzo łatwo zdryfować w bardzo w złym kierunku, zwłaszcza jeśli się kojarzy z jakimiś określonymi etapami w moim życiu. Ktoś też tak ma?
Kilka wątków wcześniej szukałam na ten temat informacji bo mam tak samo, od jakiegoś roku zaczęłam mieć stany lękowe po THC więc zioła już nie pale prawie w ogóle. Grzybów nigdy nie jadłam i zaczęłam się bać że będzie mi się dziać tak samo jak po THC. Jak przygotuje się do podróży to na pewno jakaś mała dawkę raz w życiu przyjmę. Może nie spotka mnie nic złego jak po zielsku
Ja dobijałem do wyższych dawek stopniowo, powiedzmy od 3.0 zaczynałem i każdy kolejny trip był cięższy o pół grama. Dzięki temu byłem spokojny o przebieg doświadczenia, nabywając jednocześnie poczucia pewnej skali intensywności.
A co do muzyki, to cóż - jestem odmieńcem, wolę ciszę. Mnie każdy dźwięk potrafi wytrącić z lotu, dlatego też tripuję wyłącznie pod osłoną nocy. Czasami słyszę też bardzo wyraźnie dźwięki z grzybowego świata, w postaci czegoś podobnego do naszych elektronicznych sampli, pisków i basowych pomruków.
24 marca 2022agNes99xd pisze: @Klamm
Kilka wątków wcześniej szukałam na ten temat informacji bo mam tak samo, od jakiegoś roku zaczęłam mieć stany lękowe po THC więc zioła już nie pale prawie w ogóle. Grzybów nigdy nie jadłam i zaczęłam się bać że będzie mi się dziać tak samo jak po THC. Jak przygotuje się do podróży to na pewno jakaś mała dawkę raz w życiu przyjmę. Może nie spotka mnie nic złego jak po zielsku![]()
25 marca 2022Mario Escobar pisze: Czasami słyszę też bardzo wyraźnie dźwięki z grzybowego świata, w postaci czegoś podobnego do naszych elektronicznych sampli, pisków i basowych pomruków.
24 marca 2022Malinowy Chrusniak pisze:
[...] Jeśli masz utwór, który na trzeźwo budzi w tobie jakieś odczucia i kojarzy się z jakimiś wydarzeniami, to są spore szanse, że na tripie będzie to spotęgowane sto razy. Puściłem sobie kiedyś na tripie Davida Bowie i zupełnie zapomniałem, że akurat ten album - Hunky Dory - zlał mi się w głowie z okresem, gdy zrywałem z dziewczyną. To był ciężki dla mnie związek, pierwszy poważny, więc emocje były silne, a tej płyty akurat wtedy słuchałem. Jak mi to wszystko wróciło po grzybach bez ostrzeżenia to myślałem, że się zesram. Nigdy więcej.
24 marca 2022Malinowy Chrusniak pisze: Z mojego doświadczenia - ciekawe jak u innych - wynika też, że im wyższa dawka, tym muzyka musi być spokojniejsza, łagodniejsza i prostsza, a w ogóle najlepiej, żebym jej za bardzo nie znał, tzn. nie miał skojarzeń emocjonalnych, bo inaczej to się trafiają takie historie jak ta pierwsza o Davidzie Bowie.. Po 1 czy 2g mogę słuchać starego rocka czy muzyki klasycznej (bardzo polecam sprawdzić w ramach eksperymentu; popularna wśród psychonautów elektronika jest strasznie oklepana, radykalna zmiana muzyki drastycznie zmienia charakter doświadczenia na zupełnie inny, aż się można zdziwić, ale to trzeba zobaczyć samemu) , ale im wyżej, tym musi być mniej dźwięków, bo zaczynają przytłaczać i nawet najdrobniejsze skojarzenie dotyczące atmosfery, emocji, obrazów, cokolwiek, momentalnie przybiera rozmiary Mount Everest. Jakieś łagodne ambient techno, minimal albo czysty ambient/drone są ok, ale bardziej złożone rzeczy przebodźcowują i trip może bardzo łatwo zdryfować w bardzo w złym kierunku, zwłaszcza jeśli się kojarzy z jakimiś określonymi etapami w moim życiu. Ktoś też tak ma?
Widzę też potencjał w utworach polskiej kompozytorki Hani Rani. Nie próbowałem jeszcze na tripie, ale na trzeźwo słuchanie jej utworów, np. z płyty Esja, porusza mnie do granic.
25 marca 2022Mario Escobar pisze: @saunterer
A co do muzyki, to cóż - jestem odmieńcem, wolę ciszę. Mnie każdy dźwięk potrafi wytrącić z lotu, dlatego też tripuję wyłącznie pod osłoną nocy. Czasami słyszę też bardzo wyraźnie dźwięki z grzybowego świata, w postaci czegoś podobnego do naszych elektronicznych sampli, pisków i basowych pomruków.
Teraz rzecz jasna mi to w ogóle nie przeszkadza, powiem nawet więcej, jak są to wiem, że jest dobrze i lot jest wysoki. Czerpię też z prób rozszyfrowania tego dźwiękowego kodu prawdziwą przyjemność (choć nadal wiem niewiele więcej, niż na początku).
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/nowenarkogis.jpg)
Coraz więcej Polaków przedawkowuje nowe narkotyki. Raport GIS
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/cc22dd5c-fa77-42fe-ac89-129b384de5c9.jpg)
Setki kilogramów narkotyków w gaśnicach i kołach zapasowych. Osiem osób przed sądem
Prokurator Prokuratury Regionalnej w Gdańsku skierował do Sądu Okręgowego w Gdańsku akt oskarżenia przeciwko ośmiorgu osobom, oskarżonym o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się międzynarodowym obrotem marihuaną i kokainą oraz praniem pieniędzy. Aktem oskarżenia objęto siedmiu mężczyzn i jedną kobietę.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mz_chce_zakazac_sprzedazy_e-papierosow.jpg)
Nowelizacja ustawy tytoniowej. MZ chce zakazać sprzedaży jednorazowych e-papierosów
Ministerstwo Zdrowia opublikowało projekt nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych. Jednym z jego głównych założeń jest całkowity zakaz sprzedaży jednorazowych e-papierosów, zarówno tych z nikotyną, jak i bez niej.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/legalizacjaogranicznaproblematyczneuzywanie.jpg)
Legalizacja marihuany ogranicza problematyczne używanie i poprawia kondycję psychiczną
Badacze analizują, jak legalny dostęp do marihuany wpływa na konsumpcję i zdrowie psychiczne uczestników. W pierwszej akademickiej publikacji zespół badawczy przedstawił bezpośrednie porównanie legalnego i nielegalnego pozyskiwania tej substancji. Badanie rozpoczęto w styczniu 2023 r. jako wspólne przedsięwzięcie Departamentu Uzależnień w Bazylei, Uniwersytetu w Bazylei, Uniwersyteckiej Kliniki Psychiatrycznej w Bazylei (UPK) oraz Służb Psychiatrycznych Aargau.