Więcej informacji: Lizergamidy w Narkopedii [H]yperreala
240 ug. Dil niby nigdy mnie jeszcze jakoś mocno nie oszukał, tzn. fety z tynkiem jeszcze nie dostałem : DD Ale przechodząc do meritum, uważacie, że taka dawka jest odpowiednia na pierwszy raz? Czy zarzucić połówkę? Spotkałem się z różnymi odpowiedziami tutaj, więc nie jestem pewien.
Ps. 15 w nicku nie odnosi się do wieku : P
Ps. Jestem 30 letnim studentem XD
Ktoś może powiedzieć że na pierwszy raz wrzucał tyle i było git, ja powiem że srał nie wrzucał, bo na 99% nie oddał do test centrum żadnego, a tak mocne papiery to rzadkość.
Pod język poszedł - ~23:15
Pierwsze efekty ( poprawa nastroju, napad śmiechu, uczucie
"ciasnego sweterka", większe nasycenie barw) - ~ 24:00
"Peak" ( O ile mogę to tak w ogóle nazwać. ) - ~1:15 - ? Przebieg mojego "szczytu" nie był tym, czego się spodziewałem czytając posty na tej grupie. Składało się na niego kolejno: "delikatna mgiełka?, wrażenie, że wzory na obrusie wirują, w ciemności co prawda widziałem jakieś światła i wzory, ale nic co by mnie zaskoczyło. Dopiero koło godziny drugiej wydarzyło się coś co dało mi nadzieję, że mój trip jednak nie bedzie do dupy. Przesiedziałem pół godziny z nosem przyklejonym do szyby i z bananem na mordzie utożsamiając się z chmurami i podziwiając księżyca. Po tym wydarzeniu myślałem, że mam spóźnione wejście, więc wróciłem do łóżka położyłem się i czekałem na coś "wow". Nie doszło nic poza nasilonym i bardziej natrętnym myśleniem, rozkmin nad sensem życia nie odczułem : P Zgasiłem światło i koło trzeciej zasnąłem, czy to w ogóle możliwe po LSD?
Teraz pytanie z czym był związany tak słaby trip? Tzn. domyślam się, że deklarowana dawka to tam na prawdę pewnie nie 240 ug tylko 100-120ug. Zastanawiam się tylko nad dwoma czynnikami, czy Władek wciągnięty dzień wcześniej ( symboliczna kreseczka na poprawę humoru), oraz zaburzona gospodarka snu ( również związana z fetą) mogła mieć wpływ na trip? A może to był pusty kartonik a wszystko co "przeżyłem" wczorajszej nocy to po prostu placebo?
Ps. Jestem 30 letnim studentem XD
Koło trzeciej to ten kwas powinien hulać w najlepsze. Możliwe że konkretne zmęczenie cię uśpiło ale nie spotkałem się jeszcze z takim przypadkiem.
Ps. Jestem 30 letnim studentem XD
: P
Ps. Jestem 30 letnim studentem XD
Ale warto, magicznie w chuj wtedy jest, gdy drogę gdzieś w dziczy ci oświetlają gwiazdy i księżyc.
Ps. Jestem 30 letnim studentem XD
1,5 kwasa i dzicz?
Uwazaj, ja po 1,25 i spacerze w parku trafilem do domu tylko dlatego, ze kontaktowalem w jakim mniej wiecej kierunku zmierzac.
Park znalem jak wlasna kieszen, a po kwasie w ogole nie poznawalem sciezek.
Jak pojdziesz gleboko w las, i jeszcze ciemno wieczorem/w nocy - obiecaj ze opowiesz jak juz wrocisz :DDDD
Z checia posluchamy :-)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/68447774_605.jpg)
Narkopandemia w Niemczech. Umiera coraz więcej młodych ludzi
Liczba zgonów spowodowanych zażywaniem narkotyków utrzymuje się w Niemczech na wysokim poziomie. W ubiegłym roku 2137 osób zmarło z powodu konsumpcji narkotyków. To o 90 niż rok wcześniej – przekazał Hendrik Streeck, pełnomocnik niemieckiego rządu ds. uzależnień i narkotyków.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/1460x616.jpg)
77-letnia cudzoziemka oskarżona o produkcję narkotyków
Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 77-letniej obywatelce Rosji, która miała na swojej posesji uprawiać konopie indyjskie i wytwarzać z nich narkotyki. Na poddaszu jej domu znaleziono 19,5 kg suszu i 197 sadzonek ziela konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/egipt.jpg)
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw
Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.