Dział poświęcony niesklasyfikowanym wyżej substancjom, których struktura zawiera w całości cząsteczkę morfiny – dihydrokodeina, etylomorfina, hydromorfon, oksykodon i inne.
ODPOWIEDZ
Posty: 16 • Strona 2 z 2
  • 4 / / 0
Jak nigdy nie ruszałeś opiatów i połkniesz 20 mg oxa popijając sokiem z grejfruta nie ma sensu. I sok z grejfruta nie ma tu żadnego znaczenia.
  • 1106 / 221 / 0
Dokładnie, po co ten sok z grejfruta ci potrzebny skoro jesteś na etapie, że każde opio w małej ilości cię ugrzeje? Podbijanie działania sobie zostaw na czas jak już dawka, która na początku robiła cię tak jak już nigdy więcej nie porobi, nawet nie zaleczy skręta, a po kilkunastokrotnie większych ilościach będziesz się czuł jedynie normalnie.
btw. ja wogóle nie zaczynałbym od oksykodonu, ale jeśli już to zacznij od 10mg.
  • 2392 / 654 / 0
Ja teraz np grepa od 2 miechów nie widziałem na oczy i mogę śmialo i całą pewnością powiedzieć z perspektywy czasu że jak jadłem jednego dużego czerwonego grejpa dziennie. Działanie Oxy były moze delitaknie mocniejsze ale na pewno DŁUŻSZE o tą godzinkę co najmniej. I to tez nie działa tak że zagryzasz owocem narkotyk i TADTA!!! . Musi być to wprowadzone w dietę i szamane minimum tydzień. Ale działa naprawdę tylko trza te 3 zł wyłożyć na owoc codziennie - no ale to samo zdrowie jest poza tym specyficznym efektem podbijania fazy ; ); )
  • 456 / 14 / 2
08 października 2020Benzodiazenadzieja pisze:
polecam zamiast grejfruta citrosept- ekstrakt z grejfruta okolo 30 zl za mala buteleczke, nie widze wzmocnienia dzialania jedynie przedluzenie dzialania oksa, spowalnia rozklad oksa przez inhibicje cyp3a4

Wie ktoś może, ile tego citroseptu w porównaniu z grejpfrutem?
  • 1 / / 0
Magia oxy lekko wróciła po wypiciu cymesa grejpfrutowego, potwierdzam. Dłuższy chill, jakby lekko odświeżony. Tylko ze poszły 3 buteleczky plus 1 zakwasu z buraków na jelita (w nadzieji ze da radę……… wiecie o co chodzi……..)
  • 1106 / 221 / 0
Mi już 2 razy zdarzyło się po grejpie, że po wejściu fazy zaczęło się dziać coś ze mną. Przyspieszone bicie serca, jakieś lekkie drgawki i ogólnie takie dziwne samopoczucie, trochę w stylu jak lęk przy skręcie od benzo. Ogólnie już w zasadzie wcale go nie tykam, bo nawet całkowicie na trzeźwo, po samym soku czuję się trochę dziwnie, tak ciężko na głowie i coś jak przy spadku ciśnienia.
ODPOWIEDZ
Posty: 16 • Strona 2 z 2
Newsy
[img]
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani

Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.

[img]
Kolejny akt oskarżenia w sprawie przemytu 2 ton marihuany ukrytej w konstrukcji mostu

Jest kolejny akt oskarżenia w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej, która w imitacji stalowej konstrukcji mostu przemyciła z Hiszpanii do Polski 2 tony marihuany. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Gdańsku. Tym razem przed sądem stanie Radosław Rz., ps. „Zeszyt”. Odpowie za przemyt ponad 900 kilogramów środków odurzających.

[img]
Psychodeliki i zdrowie psychiczne: Nieuregulowani 'szamani' z Kapsztadu

Choć substancje psychodeliczne są w Republice Południowej Afryki nielegalne, wielu samozwańczych uzdrowicieli i szamanów z Kapsztadu otwarcie reklamuje ich stosowanie w swoich terapiach.