Do dziś wybieram numer Grzesia, chociaż leży w grobie
Znów umarło kilka osób, ja tylko czekam na swą kolej
My tylko czekamy w kolejce"
Może o pare godzin za długo było marszczone po krysztale
Pewnie nie jest to proste pytanie. Jak odróżnić epizod hipomaniakalny albo maniakalny (u kogoś ze stwierdzoną chorobą afektywną dwubiegunową) od paranoi czy ogólnie zachowania związanego z zażywaniem fety? Czy w ogóle da się to odróżnić? Wiem, że niektórzy nawet po 2-3 dniach wpadają w paranoje i wymyślają problemy, których nie ma, a coś takiego w epizodach maniakalnych może chyba wystąpić? Hipomanię chyba można porównać do stanu pod wpływem amfy czy niekoniecznie?
Dodam, że omawiany przypadek wpada w długie ciągi amfetaminowe, takie po kilka miesięcy, przy czym w miarę regularnie sypia i funkcjonuje w codziennym życiu. "Dziwne" zachowanie wystąpiło dopiero po przerwie w takim ciągu (ok. tygodnia - dwóch) i ponownym zażyciu (2-4 dni, trudno stwierdzić dokładnie). Nadal funkcjonuje jak wcześniej fizycznie, ale ewidentnie coś z głową gorzej. Dodam, że w trakcie przerwy był zażywany lit, w ciągach nie.
Jeśli chodzi o konkretne objawy to np. wymyślanie problemów, wyolbrzymianie wszystkiego, straszne i bardzo długo trwające fiksowanie się na tym, nie da się nic powiedzieć, zaprzeczyć, wytłumaczyć itd. Ogólnie postrzeganie większości ludzi jako wrogo nastawionych, doszukiwanie się wszędzie złych intencji, kłamstwa, agresja (na razie głównie werbalna, ale kto wie), wywoływanie konfliktów też z przypadkowymi ludźmi (o pierdoły), dorabianie do wszystkiego drugiego dna, kompletny brak samokrytycyzmu. Plus bardzo wysoka samoocena co wiąże się z przekonaniem o swojej nieomylności w każdej sprawie, wyjątkowości, mądrości, inteligencji itd... Oczywiście część z tych objawów występowała wcześniej po zażyciu, ale w lżejszej formie i dawało się to raczej jakoś załagodzić, przemówić, uspokoić itd. W tym momencie istnieje obawa, że otoczenie przestanie to tolerować, więc problem się nasila.
Poza początkowym pytaniem, (bo prawdopodobnie odpowiedź i tak niewiele zmienia z praktycznego punktu widzenia), co ewentualnie robić w tej sytuacji? Czy w ogóle da się jakoś załagodzić takie sytuacje "na własną rękę" czy to jest przypadek do przymusowej hospitalizacji? Przy czym raczej nie ma myśli samobójczych czy jakichś bardzo ciężkich epizodów depresyjnych, nawet podczas przerw od białego.
EDIT Czerwień prkatycznie zniknęła i cieszę się efektami majki :)
Edit: Ja wiem o sytuacjach kolo 4 piw, ja nie wiem czy gdzies po bokach nie pociagal jakis malpek ale to nie ma znaczenia w ogole, znaczenie ma to czy idzie jakos jeszcze pomoc w takiej sytuacji.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/c/c507528f-e98e-4155-a003-05c652d250bb/Mak%20Donald.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250817%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250817T195201Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=91f3b0e800139f2286065a3678a31661e09adceb8cd89af06ab81c01c7105eff)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/sadodlomlotek_0.jpg)
Farmaceuta skazany na 2 lata więzienia za nieumyślne doprowadzenie do śmierci
Sąd Najwyższy rozpatrywał niedawno wniosek o kasację wyroku, jaki wydano w sprawie farmaceuty, który miał nieumyślnie doprowadzić do śmierci kobiety. Z akt sprawy wynika, że wsypał zmarłej narkotyk do napoju, co doprowadziło do jej śmierci. Farmaceutę skazano na 2 lata pozbawienia wolności.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lajza.jpg)
„Adwokat od trumien na kółkach” i jego żona z zarzutami w sprawie narkotyków
Znany łódzki prawnik, nazwany przez media „adwokatem od trumien na kółkach”, ponownie ma problemy z prawem. Paweł K. został w kwietniu, nieprawomocnie, skazany przez sąd w Olsztynie za spowodowanie śmiertelnego wypadku na drodze z Jezioran do Barczewa. W wypadku zginęły dwie kobiety.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/paczkomatdomeyki.jpg)
Dopalacze rozsyłali paczkomatami. Handlowali narkotykiem "zombie"
Patent na "bezpieczną" dystrybucję środków psychotropowych opracowała ukraińsko-polsko-białoruska grupa przestępcza. Mężczyźni magazynowali, sortowali, a następnie rozsyłali do paczkomatów środki psychotropowe. W ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową w Pruszczu Gdańskim zatrzymano 8 mężczyzn i zabezpieczono flakkę o wartości miliona złotych.