Niweluje lęki i fobie, człowiek robi się bardziej wygadany i wszystko jakoś fajniej się robi.
Ale jest problem (z autopsji) jeśli np ktoś jest po uzależnieniu od opioidów/opiatów może być katalizatorem powrotu do nałogu opioidowego.
Tianeptyna potrafi dac "opiatowy kocyk" przy zwiększaniu dawek i skręty po niej również występują.
Mnie zaczęło ciągnąć myślami do silniejszych opio i podjadałem za dużo tianeptyny w ciągu dnia.
Odstawiłem parę dni się gorzej czułem ale zaleczała też pregabalina. (swoją drogą większe dawki tianeptyny czy z prega czy benzo się synergizują i doświadczyłem problemów z oddechem)
Zastanawiam się czy jest sens kontynuować terapię antydepresantami skoro same w sobie nie rozwiązują problemu jedynie tłumią go jednocześnie podkręcając pociąg do narkotyków w sumie z oczywistego powodu - nie rozwiazuja problemu tylko go łagodzą, przyjemniej jest ćpać i się odcinać po całości ale tak się kuzwa przecież nie da żyć non stop bez konsekwencji.
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
@pomasujplecki moim zdaniem nie warto odstawiać leków za wczasu. Owszem, rozwiązaniem problemów samym w sobie jest wzięcie życia za rogi i naprawienie wielu rzeczy, natomiast obawiam się że póki biochemia mózgu jest zaburzona to właśnie od jej naprawy należy zacząć, aby zapewnić sobie przynajmniej minimalne wystarczające funkcjonowanie do podjęcia działań. Dobrze dobrane leki pomogą zregenerować mózg i naprawić bałagan na bani, mimo wielu prób warto nie przestawać i próbować dalej.
29 listopada 2021tajemniczy25 pisze: @pomasujplecki tylko takie odcinanie się dzięki uzywkom od problemów pcha w co raz większy dołek i po czasie jest wgl lipa totalna
Potem taki odstawi leki niby jest lepiej ale nagle zmiana charakteru o 180* z powrotem i weź tu sobie radz ze sobą konfrontuj z własnymi konfliktami które okłamywałes przed X miesięcy że są nic nie ważne.
Psychiatra to jeden wielki scam.
Jedyne do czego to służy to do osiągania własnych korzyści przez dopingowanie osoby co może przyczynić sie do uzyskania większego profitu w życiu. Utrzymanie tego bez leków to już jednak sprawa drugorzędna i kontrowersyjna.
A terapeuci od siedmiu boleści są przereklamowani, człowiek sam dobrze wie czego potrzebuję tylko życie to nie koncert życzeń.
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Dlaczego ograniczenie marihuany do listy chorób to katastrofa dla pacjentów – historia Adriana
Produkowali tyle amfetaminy, że narkotyki musieli wozić taczką
Ponad 64 kilogramy amfetaminy, nielegalna linia produkcyjna i dwie osoby zatrzymane – to efekt działań specjalnego wydziału antynarkotykowego łódzkiej policji. Ilości narkotyków były tak duże, że do ich transportu sprawcy wykorzystywali… taczkę.
Jak wygląda Luksemburg 2 lata po dekryminalizacji marihuany? Bilans zysków i strat
Kiedy myślimy o luźnym podejściu do marihuany w Europie, przed oczami stają nam holenderskie Coffee Shopy lub portugalska dekryminalizacja. Jednak to Malta i Luksemburg dokonały prawdziwego przełomu legislacyjnego. Latem 2023 roku Luksemburg stał się drugim krajem UE, który oficjalnie wpisał prawo do uprawy konopi w ustawy.
Trump uznał fentanyl za broń masowego rażenia. „Używają go, by zabijać Amerykanów”
Prezydent USA Donald Trump podpisał w poniedziałek rozporządzenie uznające fentanyl za broń masowego rażenia. W uzasadnieniu stwierdził, że „wrogowie USA używają go, by zabijać Amerykanów”. Oświadczył zarazem, że rozważa złagodzenie federalnych restrykcji obejmujących marihuanę.
