TALK - Rozmowy [H]

[yoshi420]

Ale się dziś skloniłem xD Spiderman, człowiek guma, przyjemny luz zalewa każdą komórkę organizmu.
Na wiecżór jak klon trochę puści, to 2 lufy jakiś film/gra i spaju.

@manipulator a Ty po takich akcjach dostaniesz jakikolwiek kredyt np w M.Markt na TV etc?
Takie wpisy w tych rejestrach znikają z czasem czy są na stałe? Gratuluje jak Ci tak się udało, wydymałeś dymaczy.

[manipulator]

Nie potrzebuje kredytów. Nawet wypis z KRK Ci znika po 5 latach, w gorszych przypadkach po 10. Kwestia uregulowania należności.

E: Za przestępstwo popełnione lata temu przeze mnie nie ma wzmianki, przedawnienie, rozliczyłem się z wymiarem sprawiedliwości. Jestem czysty. Co dopiero jakieś chwilóweczki, które same działają na granicy prawa. Toż to czysta lichwa.

E2: A żeby z tematu nie zbaczać...9 mg alpry poszło, zostało jeszcze 81 tabsów i 90 do wykupienia. Piękna sprawka. Szkoda, że to już nie działa jak kiedyś...i szkoda, że nie mogę zapić tego dwusetą miętowej. Aj szkoda.

[ledzeppelin2]

Nie do końca jest tak z chwilówkami bo znam ludzi co mieli koszty sądowe do pożyczonej kwoty. Sprawa trafiła na wokandę.
Ostatnio miałem sytuację że wivus za wzięte 1200 zł pożyczki po 5 miechach odezwał się ze jak zapłacę 768 to resztę mi umorzą.
Splacilem to z zaskórników i dałem numer tel na matkę żeby nie mieć pokusy brać więcej pożyczek...
Bo jak nie dragi to teraz była Bukmacherka, że niby obrócę i splace z zarobkiem.
Caly zasiłek tak przeyebalem

[manipulator]

8 mg alpry zaaplikowane, jutro jadę na wszywkę, zakładając, że dziennie przepijałem do 100 zł to dojdzie mi druga pensja, yupi! A tak poważnie to, żeby nie ta ledwo działająca alpra to bym chyba się zamordował myślami. Nie faktem, że nie będę mógł pić, a rozważaniem do czego to musiało dojść, żebym podjął tak radykalny krok jakim jest wszywanie leku. Przeklinam dzień kiedy pierwszy raz sięgnąłem po kieliszek.

Na szczęście od chuja alpry, klona i Tramalu w zapasie. W razie W.

[yoshi420]

Wpierdolisz się zaraz w benzo (instant wtopa), a z mojego doświadczenia- po benzo jest ochota na choćby 1-2 piwka.

[manipulator]

Jem benzo od 5 lat. Jestem po 10 mg Afobamu i jedyne czego bym się napił to zimnej vanilla coke :) Spoko zią.

[wysnionafiglarka]

Mój pierwszy raz odbył się bez urazów.
Wielu obcokrajowców, roznej rasy samców mnie otoczyło. Fakt, faktem, że przetrwałam, weszłam w środowisko wielokulturowe. Wcześniej się zwiotczylam 0,5mg clonazepamem. Stałam się niewolnicą.

[yoshi420]

U mnie po benzo musi być 1 piwo minimum.

[wysnionafiglarka]

To prawda, wczoraj się bałam kontroli radarowej na brameczce. Przechodzisz przez taka, która wykrywa metal. Zdziwiłam się, gdy zapiszczało. Owiniieta kanapeczka w folie aluminiowoom. Gościu na ochronie, po kilku godzinach zburaczal na twarzy, pewno sączył jakiegoś procenta. Pozatym wielu typa odklejonych, wielu na środkach owadobójczych, po Marysi itd. Ja zachowywałam 4h przerwy po wypitym piwku, zupełnie niepotrzebnie. Nie dość, że klon mnie przygwoździł, plusem zaś to, ze ani się obejrzamalam a tu minęło 3h do pierwszej przerwy. Wadą największą jezd to że po czterech godzinach słabnie, wtedy czas dłuży się niemiłosiernie. Dopóki miałam niezarysowanom głowę benzynami, działały długotrwalej nawet bez boostera alkoholowego. Kocham pracować na nocki, jeśli zamówicie z mej firmy wysyłkowo kurierowej przesyłkę, pamiętajcie, że sprzęt przyjdzie wam poniszczony. Nie zamawiajcie moich paczek, bo nie dbam o klienta ani o paczkę. Najlepiej rozłupuje się telewizory po 50cali, słychać tylko dźwięk tłuczonego szkła. Wspomne że zakład z tradycją 30letnią, nie zamawiajcie moich paczek!!!

[adverse]

150 mg baklo, 2 mg klona, i dwie korony ciemne w warsie relacji Kraków Główny - Gdynia Główna. Tak ja mogę podróżować. ;)