Substancje stanowiące pochodne kwasu γ-aminomasłowego (w tym gabapentynoidy) – m.in. baklofen i pregabalina.
ODPOWIEDZ
Posty: 24 • Strona 3 z 3
  • 64 / 17 / 0
Dzięki za rady. Dziś 4 lub 5 dzień 0,5mg i nadal o dziwo jest dobrze. Jestem w szoku, skoro płynęło to w krwi przez ostatnie lata. Co prawda nadal lecą 2/3 browarki na wieczór [to bywa różnie - wczoraj miałem 4pak, ale wypiłem 2, następnie spiłem może z 6 łyków trzeciego i po prostu już mi się nie chciało na siłę wtłaczać]. W pracy i po pracy - jest te dziwne uczucie alienacji po jakimś czasie po zażyciu dawki, ale nie jest to nic, co nie pozwala mi egzystować, ba, nawet humor i 'heheszki' mi dopisują i potrafię robić głupie śmieszki dla całej gawiedzi. Jest dobrze. Zobaczę co będzie za tydzień. Nie czuję żadnej potrzeby dojadać zapasowej 0,5mg.
Oczywiście to nie bajka, więc z minusów - problemy z zasypianiem. Idzie to wolniej, a przeważnie padałem w 2 minuty, co odbija się na samopoczuciu rano, bo mniej godzin przespanych. Dodatkowo mniej odwagi w roznych sytuacjach, kiedy normalnie z biegu bym zareagował zupełnie inaczej mając ten +1 do pewności siebie ;p
  • 135 / 21 / 0
U mnie nagle zejście do. 1mg bo zapomniałam o wizycie i mam w poniedziałek
Jest ostro
No bo co? No bo mogę
  • 64 / 17 / 0
dla potomnych:
moje zejście z 1mg na 0,5mg trwa już dobre dwa tygodnie. Efekty? Brak jakiegokolwiek ssania na dorzucanie, o dziwo. Lekkie drgawki całkowicie do opanowania - gorzej jak przysnę po pracy na 20-30 minut. Jest dosłownie tak samo jak było. Z minusów - problemy z zasypianiem i to spore. Wspomagam się piwkami, ale nawet 3szt nie powodują, że śpię jak niemowlę. Tyle :) I tak uważam to za jakiś sukces. Za miesiąc przerzucę się na coś, co da mi 25% mocy klona 2mg - na przykład diazepam. Jak coś to zapraszam na rozmowy o tej przypadłości na priv :>
  • 68 / 6 / 0
Od ogółu do szczegółu. Przy odstawce benzo terapia skojarzona z antydepem (SSRI, SNRI powinna być stosowana obligatoryjnie). Przez lata wypróbowałem wszystkie dostępne na rynku antydepy (finalnie SNRI sprawdzało się gorzej, bo mam "zaburzenia lęku wolnopłynącego bez napadów paniki + zaburzenia depresyjne a komponenta noradrenalinowa indukuje lęki).

Do monoterapi w takim zakresie benzo się nie nadaje bo znosi hamulce i jak ktoś ma myśli samobójcze to może aktywizować w celu samowyelmininowania się z puli genetyczncznej. Wiem, bo już w "karierze" miałem akcje jak się naładowałem klonami i stałem już nad torowiskiem celując w pociąg pospieszny a raz na miksie klony + alko popodcinałem sobie żyły żyletką (tak fest, głęboko, prawilnie wzdłuż żył, pogotowie do chaty, transport do psychiatryka, choć po wywiadzie po takich akcjach nigdy do żadnego nie trafiłem). Ale to były gigadawki klona (np. 2 paki dwójek w 10 dni). U mnie finalnie sprawdziły się dwa antydepy:
1. Bioxetin (fluoxetyna) 20 mg na dobę
2. Aciprex (escitalopram) - też w max dawce 20 mg na dobę

Co do uboków przy odstawce benzo jak bezsennośc to też sprawdziły się 2:
1. Triticco (ścinało do snu jak złoto)
2. Kwetiapina (przy tym jednak zamulenie na drugi dzień eliminowało ten lek, bo za duży mół na drugi dzień i ból głowy).
Redukcja np. alpry do poziomu 1mg z 3mg+/dobę przebiega w miarę bezboleśnie. Potem szybka redukcja po pół/ćwiartkę pozwala tabletki odstawić w miarę bezboleśnie się w tydzień. Neuroleptyków staram się unikać jak tylko to możliwe. W późniejszym okresie odstawki mogę olać tritico/kwetiapinę a wystarczy jak dodam pregę 150/300 rano i 150/300 na noc.

Ale trzeba brać pod uwagę staż i modus operandi zażywania benzo. Jak jem benzo kompulsywnie - czyli jem tego od cholery ale taki okres zamyka się w max 3 tygodnie/miesiąc, co nieco niweluje pełne wjebanie fizyczne, po prostu organizm nie zdąży w pełni, więc osoby zażywające benzo w okresach dłuższych niż przewidziała ulotka i w dużych dawkach mogą mieć problem bardzo złożony. Miewam też tak, że np. alprę odstawiałem cold indyk i wole się przemęczyć te 3 dni (ale zjadając 3 paczki jedynek w 2 tygodnie to ten zespół odstawienny mam i 3 doby (głównie noce po takim mitingu mam przejebane - bezsenność, koszmary i umysł, który myślami zeszmaca mnie indukując filmy w oparciu o moje najbardziej skrywane lęki i słabości. Potem mój organizm ma trochę czasu na dojście do jakieś homeostazy, bo takie mitingi mam średnio raz na 2 miesiące/raz na kwartał.
ODPOWIEDZ
Posty: 24 • Strona 3 z 3
Newsy
[img]
Wpadli w trakcie transakcji

Piaseczyńscy kryminalni zatrzymali narkotykowy duet. Mężczyźni wpadli w trakcie transakcji, która odbywała się na jednym z parkingów w Wólce Kosowskiej. Na posesji 49-letniego obywatela Ukrainy, policjanci znaleźli uprawę marihuany. Krzaki konopi indyjskiej zostały zabezpieczone. 44 i 49-latek usłyszeli zarzuty karne oraz zostali objęci policyjnymi dozorami.

[img]
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy

Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.

[img]
Budowali z kostki brukowej... schowek na amfetaminę. Policjanci zatrzymali 27-latka z narkotykami

W niedzielę, 13 lipca br., gostynińscy policjanci zatrzymali 27-letniego mieszkańca powiatu gostynińskiego, który posiadał przy sobie amfetaminę. Narkotyki odnaleziono w prowizorycznej budowli z kostki brukowej. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.