Na libido jakoś zauważalnie u mnie nie wpływa.
Ogólnie od czasu do czasu dla urozmaicenia spoko. Hamulce łatwiej po tym puszczają.
Na pierwszy raz poszło 25 mg. Fajny humorek, większa pewność siebie, później trochę sedacji. 50 mg myślę, że już by całkiem fajnie wjechało.
Jak się ma baklo do łączenia z alko? Bo są bardzo skrajne opinie. Jakbym z samego rana wziął 25-50 mg to wieczorem mogę wypić 2-3 piwka i nie będę zasypiał na stojąco?
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
baclo trzeba pojeść jakiś czas, jednego dnia wrzucić 25mg, 2 dni nic, wrzucić 50mg, parę dni nic. zauważysz, że coś było inaczej, to nie jest mefedron, raczej tableteczka, która podniesie Ci humor, sporo chyba zależy też od indywidualnych preferencji
@Moodiest
po tyle użyciach nie ma raczej mowy o tolerce. ja zawsze powtarzam, że ten lek jest kapryśny, 25mg działa jak świetny antydepresant, 100-150mg to już wyprawa na balangę, 300-400 kiedyś robiło mnie tak pluszowo, że zakładałem słuchawki i leżałem na łóżku słuchając muzy, nie chcąc niczego więcej.
@KapitanAizen
jest libido, jest trochę dłużej, nie jest to GBL, ale lekko w tą stronę w moim przypadku
@dash
zależy od tolerki, o dziwo jest to lek niby pomagający w odstawce, ale ochota na wypicie jest niesamowita, a jak już zaczniesz to nie zauważysz kiedy skończy się butelka i zaczynasz następną, zwłaszcza przy niskich dawkach, kiedy baclo stymuluje. Nie polecam tylko dawek ~200mg + sporo piwa/wódeczki. można się rano zdziwić, no i kac jest nie do podrobienia
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani
Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.
W sieci prowadził "sklep" z narkotykami
Prowadził "sklep" na jednym z komunikatorów internetowych. Przyjmował zamówienia na narkotyki, które następnie dostarczał w wybrane miejsca, przekazując kupującym współrzędne geograficzne. Wykorzystywał również firmy kurierskie, co umożliwiało bezkontaktową dostawę narkotyków.
Mikrobiom jelitowy wpływa na pociąg do alkoholu
Mikroorganizmy tworzące mikrobiom jelitowy mogą wpływać na spożycie alkoholu, manipulując układem nagrody w mózgu - informuje czasopismo „mBio”.
