TALK - Rozmowy [H]

[Whiskas87]

Witam. Planuje się zaszyć i iść na terapię. Mam pytanie odnośnie wszywki.Czy jak się zaszyje to będą jakieś przeciwwskazania do np zażycia rekreacyjnie fety albo MDMA? Czy można na niej spożywać doraźnie benzodiazepiny i będą działały z taką samą skutecznością ?ile taka wszywka trzyma ?rzeczywiście te 8miesiecy ?

[Whiskas87]

A i jeszcze jedno ,co sądzą o tym psychiatrzy?aktualnie leżę na "wczasach" i nie wiem czy wtajemniczać w to lekarza czy szkoda wogole czasu i zachodu .

[7key]

Rekreacyjne zażywanie fety... kurwa... alkohol też zrób rekreacyjnie i po problemie.
"Zaszyjesz dupę" i co... masz już plany czym zajmiesz pustkę po jego STRACIE... rekreacyjnie fetą czy benzo a może wymyślisz coś nowego i się skończy jako politoxy...

[Carlosa]

Nie, wszywka reaguje jedynie z metabolitami alkoholu i octu. Zatem ogórków w occie też nie zjesz :P Czas trwania wszywki w zależności od osobnika 6-12 miesięcy, zwykle ok 8 miesięcy. Pamiętaj iż najczęściej na początku wszywają placebo, zatem musisz mieć najlepiej własną fiolkę albo osobę która będzie patrzyła w gabinecie na lekarza.

[7key]

Wszywają placebo, bo doskonale zdają sobie sprawę, że Disulfiram to trucizna...

[Whiskas87]

Rekreacyjne zażywanie fety... kurwa... alkohol też zrób rekreacyjnie i po problemie.
"Zaszyjesz dupę" i co... masz już plany czym zajmiesz pustkę po jego STRACIE... rekreacyjnie fetą czy benzo a może wymyślisz coś nowego i się skończy jako politoxy...

Politoxy już i tak jestem ale dragi wale od święta naprawdę ,a z alkiem to już lecialem grubo 12 browarow do południa na noc jakas flaszka.Rekreacji już w tym nie ma wogole tylko jakieś jebane przetrwanie. Chce się tego pozbyć ,tego jeszcze nie próbowałem więc co mi szkodzi .Do stracenia mam DOM , żonę .przede wszystkim dach nad głową . Ktoś wyżej wspomniał by kupić w aptece i pilnować lekarza przy zabiegu może jakaś osoba trzecia w pobliżu.Moze to i trucizna ale alko stawiam na pierwszym miejscu pod względem toksyczności na mój organizm , coś czuję że zaraz będzie już nie wesoło .A to już z 12 lat. Jebać ten jebany w dupę alkohol

[7key]

Do stracenia i już zatraciłeś masz tylko siebie... reszta to dodatek do twojego życia... jak przestaniesz tylko chlać to żona i tak cię zostawi, bo nie wytrzyma pizdy którą będziesz miał w głowie... ja leciałem grubo z 20 lat... może 25 lat...
Jak chcecie sobie pomóc to we dwoje na terapię... masz się wstydzić i ma boleć wtedy jest mała szansza, że nigdy nie będziesz chciał wracać... inaczej na 90% zostawi cię żona i będziesz już wjebany w benzo, fetę i popłyniesz z wódą, bo stwierdzisz, że i tak już nie ma nic i się zapijasz. Wiesz co jest najgorsze... że najprawdopodobniej ci się to nie uda i otwierając zaropiałe oczy w zaiszczanym łóżku naprawdę nic już nie będziesz miał.

[Carlosa]

Wszywka to ostatni krok w terapii, najpierw musisz sobie poprzestawiać w głowie, bo jak bez terapii się zaszyjesz i polecisz to nawet faktyczny zgon. Musisz wiedzieć iż wszywka to trucizna i jak ją połączysz z alkoholem to mogiła i to ta prawdziwa na cmentarzu.

[Domcia001]

Wszywka moze byc niebezpieczna wrecz, zdajesz sobie sprawe, e perfumy z alkoholem lub dezodorant moga Ci zaszkodzic, Nie dosc, ze to nie zalatwia problemu, to trzeba bardzo uwazac na wszystko - potrawy, kosmetyki zawierajace alko

[7key]

Bez też na to "wszystko" trzeba uważać... przynajmniej na początku... a osoby, które tylko "nie piją" na zawsze