Dział poświęcony tematowi kontroli recept lekarskich u farmaceuty.
Zablokowany
Posty: 2396 • Strona 14 z 240
  • 48 / 4 / 0
No chodziło mi e-wizytę z kontynuacja, nie sklep z receptami... @Fruktoza a istnieje wg jakas tego typu na której przepisują benzo i antydepy? Mam dokumentację
Uwaga! Użytkownik MadKing nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4603 / 2204 / 1
Tak. Nazywa się poradnia zdrowia psychicznego/neurologiczna/lekarza rodzinnego. Jeżeli masz dokumentację, to każdy lekarz w Twojej bliskiej okolicy ma obowiązek wystawić Ci leki które są Ci niezbędne i jeszcze wystawić niezbędną refundację, o ile występuje. Kolejki w tej chwili na teleporadę do 1-2 dni (sam się wczoraj zapisałem i dzisiaj odbyłem, wraz z receptą), choć w okupowanych miejscach może i być dłużej (ale do wystawienie recept wystarczy najgłupszy lekarz, wszak diagnozę już masz, chodzi o uprawnienia do wystawienia jedynie). Dostaniesz to bez żadnych kosztów, żadnych przelewów. Jak będziesz miał kłopot ze znalezieniem szybko miejsca (czasami odsyłają nie swoich pacjentów) zadzwoń na infolinię regionalnego NFZ i zapytaj gdzie są w tej chwili najmniejsze kolejki (poradnie są zobowiązane informować codziennie NFZ ile w tej chwili u nich się oczekuje na dany typ wizyty) i tam dostaniesz dane placówki do której się udać.
  • 181 / 51 / 0
02 lutego 2021DexPL pisze:
Przestępstwem nie jest sama konsultacja a "wyjęcie recepty" (czy jak to inaczej nazwiesz) płacąc za ten fakt 40zł, gdy dostajesz receptę. Szczególnie na leki typu benzo.
Oczywiście jeżeli przedstawiasz dokumentację medyczną, bo potrzebujesz leku do leczenia jest czymś innym niż "wyjęcie" benzo dla celów rekreacyjnych.
Mozesz podac jakies kwestie prawnicze?
Art. 286 § 1 kk o oszustwie (powszechnie zwanym wyludzeniem) nie ma tutaj zadnego zastosowania, samo wyludzenie lekow czytaj recepty jest niemozliwe, poniewaz to lekarz decyduje o przepisaniu, wiec nie rozporzadzamy niczyim mieniem. Jedyne co mi przychodzi do glowy poswiadczenie nieprawdy przy akceptacji jakichs glupich regulaminow i warunkow gdzie poswiadczasz, ze posiadasz niezbedna dokumentacje, ktora zezwala na uzyskiwanie recept tego leku.
Nie mowimy tutaj o lekach refundowanych
  • 3901 / 561 / 0
A nawet gdyby chodzilo o refundowane to jaka w tym wypadku roznica?

Powiedzmy czuję ból, nie mam dokumentacji albo słabą, lekarz mi cos wypisze.
Zacznę przychodzić po następne recepty. I co ja mialbym odpowiadac za wyludzenie?
Przeciez ja nie muszę się znać. Od oceny czy mi się lek należy lub nie jest lekarz i to chyba na lekarzu lezy odpowiedzialność. Chyba naprawdę musiałaby to być ekstremalna sytuacja, zeby kogos skazano na tej podstawie. Nie wiem albo astronomiczne ilości leków albo zostałoby udowodnione, ze mial od początku zamiar takie leki wyłudzić. Przypuscmy sms do znajomych "sluchaj masz moze namiar na tego lekarza? chcialbym wyciągnąc od niego MST" %-D Nie wiem czy takie cos mogloby w ogole uznane za dowód, ale wiadomo o co chodzi.
  • 633 / 153 / 0
To jakiś absurd. Przecież pacjent sam nie wejdzie w system i nie wybierze sobie jaką ilość, czego i z jakim dawkowaniem wypisać, bo nie ma takowych uprawnień.
  • 4603 / 2204 / 1
Kodeks Karny - https://www.arslege.pl/kodeks-karny/k1/s212/


Art. 271. Poświadczenie nieprawdy
§ 1. Funkcjonariusz publiczny lub inna osoba uprawniona do wystawienia dokumentu, która poświadcza w nim nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
§ 3. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej,
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.


Art. 272. [Wyłudzenie podstępem poświadczenia nieprawdy]
Kto wyłudza poświadczenie nieprawdy przez podstępne wprowadzenie w błąd funkcjonariusza publicznego lub innej osoby upoważnionej do wystawienia dokumentu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Art. 273. [Używanie dokumentów poświadczających nieprawdę]
2. Kto używa dokumentu określonego w art. 271 lub 272, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.


Na czerwono - czyny popełnione przez lekarza, na zielono - pacjenta, czyli was.

Proszę. Tyle z waszego gdybania.
Jeżeli dochodzi do wyłudzenia refundacji, to mamy do czynienia z jeszcze innym paragrafem i jeszcze większą odpowiedzialnością. Oczywiście można uznać, ze jedna recepta, to sprawa mniejszej wagi (ale przestępstwo to przestępstwo). Dodatkowo, posiadanie leków z grupy P, bez odpowiednich dokumentów (a wyłudzona recepta wszak nią nie jest) jest przestępstwem z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Także doliczcie jeszcze tamten paragraf.

Tak @lol , Ty odpowiadasz za posłużenie się dokumentem (receptą) o ile okłamałeś wystawiającego co do faktów odnośnie Twojego zdrowia. I darujcie sobie gadanie, że benzo jest mi niezbędne do leczenia i dlatego poszukuję tych recept... Jeżeli jest CI niezbędne, to idziesz do PZP i dostajesz tam na NFZ tego samego dnia w którym się zgłosisz, a nie szukasz kogoś kto wystawia recki za 40zł. Takie pierdolenie, to zostawcie dla prokuratora jak was na nieszczęście jebnie. Wszyscy wiemy, po co szukacie tutaj dojścia do recept.
AHA. Przypominam, że sama próba wyłudzenia takiej recepty jest przestępstwem (usiłowanie - https://pl.wikipedia.org/wiki/Formy_sta ... C4%99pstwa)

Jeżeli do "czynu" z powyższych art dochodzi regularnie, z niskich pobudek, w stosunku do osób nieletnich, to odpowiedzialność jest automatycznie od razu wyższa. Jeżeli równolegle np sprzedacie, lub udzielicie komuś lek wyjęty w ten sposób mamy do czynienia z "czynami z zbiegu" co także podnosi odpowiedzialność i może być podstawą do podwyższenia odpowiedzialności karnej powyżej kary opisanej w ustawie. - https://pl.wikipedia.org/wiki/Zbieg_przest%C4%99pstw

@Kommitum
285 tyczy się mienia! Nie dokumentów. Recepta nie jest mieniem w myśl przepisów KK. Za to dokumentem jak najbardziej. To tak informacyjnie.

Na koniec. Takie sprawy przedawniają się po 5 latach w przypadku pacjenta który się receptą posługuje i po 15 latach w przypadku lekarza, który takie recki wystawia. Wystarczy, że za 4 lata wpadnie i już jesteście potencjalnymi jeleniami do ustrzelenia dla chcącego się wybić prokuratora.

PS. Jeżeli ktoś nie ma pojęcia o prawie, proszę żeby nie wypowiadał się w stylu "nie wiem, ale wydaje mi się że:". Wybaczcie, ale przepis jest przepis.
Dura lex, sed lex.
==============================================
@kurczakswiezy
Absurdalny, to jest poziom twojego intelektu i sposób jego użycia. Serio. Nie masz pojęcia o czym mówisz - zamilknij. NIe rób z Siebie większego głupka niż jesteś.
  • 1344 / 145 / 8
mi tam dzisiaj przyszła smsem recepta na 8 opakowań klona 2mg do stosowania 2x dziennie razem 480mg substancji czynnej. zapas na 4 miesiące.
Używaj @cbsz jeżeli chcesz bym odpisał

"This body holding me, reminds me of my own mortality
Embrace this moment, remember
We are eternal
All this pain is an illusion"
  • 4603 / 2204 / 1
W przypadku e-recept klona (grupa IV-P) nie ma ograniczenia wydawania na 120 dni (4 miesiące). Równie dobrze można wystawić na 360 dni (przy jednorazowym wydaniu na 180dni - po tym czasie można odebrać resztę).
Okres 120 dni tyczy się tylko recept papierowych. Czego lekarze bardzo często nie wiedzą i piszą na maks 4 miesiące, choć równie dobrze mogliby wystawić na pół roku, czy rok.
  • 3901 / 561 / 0
@DexPL

Ale kto tu mówi o poświadczeniu nieprawdy?

Zalóżmy mowię lekarzowi, ze mam bóle. I niby jak ktos mialby udowodnic, ze to ściema albo że nic mnie nie boli?
Kiedys np. bolało mnie jajko %-D

Ciekaw jestem jak to dokladnie wyglada i ile osob skazują na takiej podstawie poswiadczania nieprawdy i wykupywaniu leków juz posiadając recepty. Opiatowców w kraju wcale duzo nie ma (kiedys czytale jakies szacunki o 80k w kraju, ale nie pamiętam), tych z dostępem do recept znacznie mniej, a tych co skazują w taki sposob to juz w ogole musi byc wyjątkowo rzadkie.


PS. Ja to akurat dojscia do recept nie szukam %-D z ciekawości tu sobie klapnąłem w temacie. kurcze gdyby mi zalezalo i byl zdeterminowany jak przy maku to mysle jakies recepty juz bym dawno mial. Nie mam zadnego doswiadczenia z lekarzami, ale poznalem parę osob, ktore zdobyly recepty i widzę, ze wbrew temu co mowiono na forum jest to banalnie proste. Ale doustnie nic nie zrobi mnie lepiej niz mak. Chyba zeby handlować, ale uwazam, ze to niemądre i za duze ryzyko na dluzszą metę.
  • 4603 / 2204 / 1
Widzisz. Ty do mnie z tekstem w stylu "mojemu koledze śniło się, że miał w ręku..." Albo rozmawiamy poważnie (tak jak temat na to zasługuje), albo robimy z siebie durniów takim a nie innym podejściem. Dzisiaj przy śniadaniu porozmawiałem z żona w sprawie skutków takiej formy przestępstw. Wg nie sama odpowiedzialność karna jest najmniejszym problemem. Wszak więzienia bezwzględnego nie zasądzą (o ile nie mamy do czynienia z recydywistą, lob bardzo duża ilością). Najgorsze są "kary" nałożone przez NFZ. Lekarze dostają od 5 do 500 tysięcy, zakaz wystawiania refundacji, lub w ogóle zakaz wystawiania leków (rozwiązanie umowy z NFZ na numer recept), a pacjenci dostają odmowę refundacji na inne leki danej grupy. W 2020 "ban na refundację" dostało ponad 7 tys osób w kraju (ale nie wiadomo z jakieś przyczyny, gdy że tego nie chcą ujawnić - w komunikacie jest tylko liczba osób).
Zablokowany
Posty: 2396 • Strona 14 z 240
Newsy
[img]
W Sejmie dyskutowano o depenalizacji marihuany. Co wynika z najnowszego raportu?

W Sejmie odbyło się posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Depenalizacji Marihuany. Podczas spotkania zaprezentowano raport „Między potrzebą a kontrolą” dotyczący aktywnych użytkowników marihuany w Polsce. Temat wywołał sporo emocji.

[img]
Nowa nadzieja dla pacjentów ze schizofrenią. Opracowano przełomowy lek inspirowany LSD

Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis stworzyli nową cząsteczkę o nazwie JRT, która może zrewolucjonizować leczenie schizofrenii i innych chorób mózgu. Lek działa podobnie do LSD, ale nie wywołuje halucynacji. Dodatkowo, wykazuje silniejsze działanie niż stosowana obecnie ketamina.

[img]
Ryszard Petru ma już projekt depenalizacji marihuany. Znamy szczegóły

Dopuszczenie posiadania do 15 gramów suszu lub jednego krzaka konopi na własny użytek – to propozycja, którą przedstawi zespół parlamentarny tworzony przez posłów koalicji. Dotarliśmy do szczegółów projektu, które potwierdzają nasze wcześniejsze ustalenia.