TALK - Rozmowy [H]

[adverse]

@normanjayden musisz sam spróbować, co jest lepsze. Jedni lubią dać z rana mocny strzał, a inni rozkładają to na 2-3 dawki.
Jak chcesz się leczyć, to nie eksperymentuj

Wszystko w temacie. Ja z dawek 4 g plus schodzę, kolejny raz przy metodzie prawie że ct bo 300 mg dziennie na jedno podejście powodowało niewyobrażalny spadek czegokolwiek z wieczora. Potem 600 jak się zlitowałam nad sobą, a teraz znowu 300, 0, 300 jak matka mnie zobaczyła i powiedziała, że nie mogę się tak karać... Chujowo...

[Demis]

Ty chory pojebie, nie wiesz jeszcze czym to grozi

Czym?!!!!!!!!!!1

[DexPL]

@Demis
Dawki są wrecz zagrażające zdrowiu. Niech nikt takich nie bierze.

Spoiler:

Dawno Ciebie Demis nie widziałem.
Pierwsze co pomyślałem jak zauważyłem że napisałeś: O.. On kurwa jeszcze żyje?

Po tym co napisałeś pomyślałem: Kurwa, jakim cudem ten łeb jeszcze żyje?

Po 3 minutach pomyślałem sobie: Długo on kurwa nie pożyje. To pewne!

Chwilę przed napisaniem pomyślałem: KURWA;)

[Demis]

Najwyższe tętno jakie miałem to 167. Ciężko wtedy było, no ale żyje @DexPL ja jestem nie do zdarcia. Boski prototyp. Jeszcze nie jedno przeżyje ;)

[DexPL]

Terminator na pregabalinie. A tak serio, to pamiętaj, że kiedyś się nie uda i będzie draka. Jak zejdziesz, to pal sześć. Krótka i szybka śmierć. Gorzej jak będzie wylew i 37 lat bycia warzywem. O sobie nie myśl, myśl o rodzinie i ich życiu. Coś strasznego.

PS. No chyba że ich nienawidzisz. Wtedy to doskonały sposób na znęcanie się nad nimi dzień po dniu.

[misspill]

Wspaniały post harm reduction, @DexPL, Deksiwo.
Opisz nam jak pregabalina oddziałuje na organizm. Może poza nerkami o których wiemy. Może pęcherz, serce, rozwalony brzuch, wyniki krwi, opisz jak prega kopie fizycznie. Jak szkodzą jej duże dawki. Zniechęć potencjalnych "samobójców" pregabalinowych.

Ponoć płód rozwija się normalnie kiedy matka jest na codziennych kilkugramowych dawkach...

Pregabalina zwiększa u mnie ryzyko lunatykowania w amnezji, gdyż podtrzymuje sen jak mocne GABA.

Pregabalina na kwetiapinie wywoływała u mnie kiedyś ataki psychotyczne {!}. Na szczęście na zejściu zawsze wszystko wraca do normy, podobnie jak z psychotycznymi efektami dysocjacyjnymi - nie wywołują one psychozy.... no chyba, że gigantyczne dawki, takie jak stosują tutejsi userzy - to co innego, podobnie jak ogromne dawki benzo, które mogą indukować zaburzenia psychotyczne czy choroby psychiczne.

Ponadto! Ważne! Nie polecam pregabaliny jako pomoc przy ataku paniki czy nerwicy serca. To dość oczywiste, pregabalina wywołuje tachykardię, nie uspokaja serca jak benzo! Należy przypominać, gdyż mój lekarz źle mi doradził.

[sztabal]

jak bralem pregabe przez 2-moze 3 tygodnie w dawkach rekreacyjnych w przedzialach 900-1800mg z przerwami 1-4 dni to powinienem zredukowac dawki?, zostalo juz mi nie wiele i nie wiem czy grozi mi jakies fizyczne odstawienie, dodam ze zawsze moj organizm dobrze znosil lekkie odstawienie benzodiazepin fizycznie

[misspill]

By uniknąć fizycznej wkrętki powinieneś redukować do bezpiecznej granicy 600, maksymalnie 900.

[Fruktoza]

Potwierdzam z tym sercem, sam cierpię na jego nerwicę i przy dawkach 450mg zaczynam je czasem niezbyt przyjemnie czuć. Benzo tutaj działało znacznie lepiej.

[WiedzaRadosna]

@Demis, @DexPL Jak się przedawkuje pregabalinę, to można mieć takie króciutkie zapsy, w trakcie których traci się świadomość i kontrolę nad ciałem, np. idziesz ulicą i się wypierdalasz. To są takie krótkie zrywy, jak się trzyma coś w rękach, to leci to wszystko na ziemię, można sobie niezłych szkód narobić. Ja takie coś miałem już dwa razy i jest to mega przejebane uczucie. W chuj się bałem, że mi tak potem zostanie na zawsze, ale na szczęście przechodziło. Od tamtej pory nabrałem trochę szacunku do tej substancji i jej dawkowania. Raz ten okres, w którym miałem te zapsy trwał jakieś 12h, to jeden z gorszych dni w życiu, człowiek czuje się jakby był niepełnosprawny. Coś mi się kojarzy, że @ toxic1337 też o czymś podobnym kiedyś wspominał, może więc też się wypowie na ten temat.