8 listopada mam iść na służbe przygotowawczą, a dzisiaj otrzymałem telefon z Komendy ze mam przyjść na przesłuchanie w sprawie i tu się rodzi moje pytanie czy powyższa sprawa stanowiła by problem co do zawodowej służby wojskowej.
Po ukaraniu - jak wyżej, dyscyplinarka i bye bye.
Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
Ponadto. Podpisując umowę z wojskiem musiał dostarczyć zaświadczenie o niekaralności i tzw "czystości moralnej" - (tak to się wewnętrznie potocznie nazywa). W tej umowie jest informacja, że jest zobowiązany do poinformowania wojska, jak coś się zmieni w tej kwestii.
Z wojskiem by przeszło że mógłbym służyć niestety zostałem sklasyfikowany jako Niezdolny do zawodowej służby wojskowej że względu na wadę wzroku, krzywa przegrodę nosa, skoliozę oraz to że kiedyś miałem złamane dwie ręce w okolicach nadgarstków.
12 grudnia 2020Pawel030 pisze: Chyba że obejdzie się bez wyroku. Jeżeli przybiją grzywnę..
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Jak wygląda Luksemburg 2 lata po dekryminalizacji marihuany? Bilans zysków i strat
Kiedy myślimy o luźnym podejściu do marihuany w Europie, przed oczami stają nam holenderskie Coffee Shopy lub portugalska dekryminalizacja. Jednak to Malta i Luksemburg dokonały prawdziwego przełomu legislacyjnego. Latem 2023 roku Luksemburg stał się drugim krajem UE, który oficjalnie wpisał prawo do uprawy konopi w ustawy.
Trump uznał fentanyl za broń masowego rażenia. „Używają go, by zabijać Amerykanów”
Prezydent USA Donald Trump podpisał w poniedziałek rozporządzenie uznające fentanyl za broń masowego rażenia. W uzasadnieniu stwierdził, że „wrogowie USA używają go, by zabijać Amerykanów”. Oświadczył zarazem, że rozważa złagodzenie federalnych restrykcji obejmujących marihuanę.
Maroko stawia na legalne konopie. Ulga dla tysięcy farmerów
Największy na świecie producent konopi indyjskich stawia na legalizację upraw. Po dekadach działania w cieniu, rolnicy z regionu Rif mogą wreszcie pracować bez obaw o aresztowanie. Legalizacja przynosi nowe możliwości, ale też wyzwania — nielegalny rynek wciąż ma się dobrze, a rolnicy narzekają na problemy z wypłatami za plony.
