TALK - Rozmowy [H]

[Atro]

Tak w ogóle to po grzybach zostały mi lekkie czerwono-zielone wzorki jak zamknę oczy, jak się mocno spalę to widzę nawet na ścianach przy otwartych oczach.Co to hppd jakieś? Nie przeszkadza ale wlasciwie jestem ciekawy, zdaje się, że robią się coraz mniej wyraźne.

[Goofy67]

Coś dziwnego dziś sobie zrobiłem, nic wielkiego ale też nic przyjemnego, zwyczajnie zmarnowany na zamułę dzień. Otóż ogólnie wstałem raczej bez energii, zarzuciłem Yerba Matę i biorę się do pracy przy kompie... Nie chiało mi się cholernie, zero motywacji no to myślę sobię "microdosing może coś pomóc". I zarzuciłem mikroskopijną ilość słownie 4 grzybków. Siedzę sobie, czekając na przypływ kreatywności i motywacji, zamiast tego zacząłem się robić coraz bardziej senny, do tego stopnia iż pół dnia przeleżałem w łóżku, zamiast cokolwiek robiąc ledwo motywując się do napisania tego posta. Nie wiem czy to jakaś dziwna interakcja z Yerba Mate, do tego weszła też jeszcze soplówka jeżowata, którą suplementuję od czasu do czasu... Jakieś pomysły? Ah - widzę też delikatny spadek temp mojego ciała - równe 36 stopni. Ktoś doświadczył? Czy to może raczej jakiś inny czynnik niż ewentualna interkacja?

[7dni]

@Sipaszi Mnie właśnie podobna dawka zalana wrzątkiem porobiła(Golden Teacher). Nie piłem też soku, a cytryny bodajze troche dodałem. Więc pewno twoje są jakieś wadliwe.
@Atropolamine Ja w sumie czasem kątem oka "coś" zauważam, coś mi mignie. Ale nie jestem w stanie określić czy to się zaczęło dziać po tripie grzybowym. ( bardzo mozliwe)

[Sipaszi]

Coś dziwnego dziś sobie zrobiłem, nic wielkiego ale też nic przyjemnego, zwyczajnie zmarnowany na zamułę dzień. Otóż ogólnie wstałem raczej bez energii, zarzuciłem Yerba Matę i biorę się do pracy przy kompie... Nie chiało mi się cholernie, zero motywacji no to myślę sobię "microdosing może coś pomóc". I zarzuciłem mikroskopijną ilość słownie 4 grzybków. Siedzę sobie, czekając na przypływ kreatywności i motywacji, zamiast tego zacząłem się robić coraz bardziej senny, do tego stopnia iż pół dnia przeleżałem w łóżku, zamiast cokolwiek robiąc ledwo motywując się do napisania tego posta. Nie wiem czy to jakaś dziwna interakcja z Yerba Mate, do tego weszła też jeszcze soplówka jeżowata, którą suplementuję od czasu do czasu... Jakieś pomysły? Ah - widzę też delikatny spadek temp mojego ciała - równe 36 stopni. Ktoś doświadczył? Czy to może raczej jakiś inny czynnik niż ewentualna interkacja?

możliwe, że przekroczyłes swój "sweet spot" miałem tak samo

[CieplaPoduszka]

Zebralem sobie grzyby i zamierzam je wysuszyc . Macie jakies metody zeby je elegancko sproszkowac potem ? (nie mam mozdzierza niestety)

[CATCHaFALL]

@CieplaPoduszka zwykły blender, taki do robienia szejków w moim przypadku świetnie się sprawdza.

[Atro]

A z takiego grow kita to raz można tylko wyciągac zbiory co te 2 tygodnie czy ile tam rosną? Z takiego gotowego zestawu, czy trzeba potem dokupywać jakieś zarodniki czy coś w tym stylu?

[CATCHaFALL]

@Atropolamine więcej, niż raz.

Z takiego standardowego kita 1200ml wychodzi do trzech konkretnych rzutów, z każdego plus minus 15/20g ususzonych grzybów.

Znam takich co zalewali i 7 razy
Moc ciastka jak i grzybni jednak się kończy i konieczne jest ponowne zakupienie nowego kita, albo zbieranie printów z tych, które wyrosły i szczepienie samemu nowego substratu.

Na użytek własny się nada taki kit, w końcu grzybów nie jemy codziennie, więc jeśli dajmy na to wyjdzie Ci około 50g łącznie to daje plus minus 15 tripow. Sporo.

[Yoriko]

Siema grzybiarze,

Mam pewnie pytanie: otóż wyhodowałem sam grzyby odmiany Yhai i z koleżką po pracy chcieliśmy sobie je zarzucić. Tak zrobiliśmy ale po godzinie nie było efektów więc zjedliśmy kolejne. Po kolejnej godzinie stwierdziliśmy że zapalimy sobie blunta i wtedy mnie uderzyło, lecz za nim się rozkoszowałem psychodele leżałem w łóżku z drgawkami. Ktoś kiedyś miał podobnie? Po czym może być takie działanie i jak temu zapobiec?

Też zdarzały mi się lekkie drgawki, po większych dawkach raczej
Also, czasami potrafią wchodzić naprawdę długo - raz czekałam dwie godziny i już zwątpiłam, po czym nagle ni z tego ni z owego wszystko zaczęło płynąć. Nie wiem, od czego to zależy, ale tak jak ktoś wcześniej tu pisał, na mnie też zwykle suszone działały szybciej

[Yoriko]

@Atropolamine Możesz też od razu kupić zarodniki, chociaż na początek growkit do spore ułatwienie. A jak już pierwsze grzybki ładnie wyrosną, polecam zrobić przynajmniej jeden odcisk i... w ten sposób właściwie do końca życia możesz je hodować. No i dokładnie tak jak pisała @CATCHaFALL - z jednego growkita wychodzi po kilka rzutów. A 15 tripów dla jednej osoby to powiedziałabym że nawet bardzo dużo, szczególnie biorąc pod uwagę tolerkę i konieczność robienia przerw.