Więcej informacji: GHB w Narkopedii [H]yperreala. GBL w Narkopedii [H]yperreala
Albo ogarniasz, albo tego nie robisz.
Albo czytasz że zrozumieniem, albo tego nie robisz.
-nie umiałem mówić po Polsku, myślałem że ktoś mnie ściga i zaczepiałem ludzi mówiąc po angielsku, żeby mi pomogli
-kilkukrotnie w nocy wchodziłem do mieszkania sąsiada (jego nr mieszkania to nr bloku, więc pewnie autopilot tam mnie prowadził)
-jadąc autem poczułem, że sporo przesadziłem, zatrzymałem się na sporym parkingu pod sklepem typu Biedronka, za chwilę obudziłem się w sklepie, nie potrafiłem z niego wyjść, na zewnątrz na środku parkingu zauważyłem samochód z otwartymi na oścież drzwiami i pootwieranymi oknami (pewnie wietrzyłem się jadąc, żeby nie odpaść), coś skojarzyłem tablice rejestracyjne, wsiadłem, odpaliłem, wyjechałem na dwupasmówkę pod prąd, ledwo udało się odbić w bok w jakąś ulicę, za nic w świecie nie wiedziałem gdzie mieszkam
Za każdym razem po takim powrocie do domu czułem tak niesamowitą ulgę, że nic się nie odjebało, że po prostu kładłem się na łóżku z sercem walącym jak młot.
Miałem takich akcji dziesiątki, zamówiłem ostatnio sampla, przeraża mnie to działanie, to nie jest faza, tylko kompletna zmiana osobowości i myślenia. Nie chcę tego nigdy więcej tykać, mam ogromnego farta, że żadna z tych akcji nie skończyła się zatrzymaniem przez policję/wypadkiem/zabiciem czy choćby uszkodzeniem siebie/kogoś. Złamana noga, nos i kość policzkowa po miksie z baclo/alprą, stracone kilkadziesiąt tysięcy i miłość mojego życia to i tak niewiele.
Ewidentnie objaw przedawkowania, ciało idzie, mózg albo część śpi, ale tak jest skoro człowiek leje 2ml i nic, kolejne 2ml i nic, kolejne 3ml i nadal nic, a jedynym efektem jest wyłączenie mózgu.
Postanowiłem, że wypiję wszystko co mam i kończę ciąg.
Płukałem butle po tym żelu, już podczas picia czułem, że będzie grubo.
A jeszcze działała poprzednia dawka. W tej pustej butli na bank było 5ml jak nie więcej.
Ocknąłem się w pokoju, przed tv. Straszne gastro mnie dopadło. No to rajd na kuchnię.
Matka się obudziła i pyta czego szukam, sałatki (żadnej nie było), dała mi kilka kromek chleba i kilka kabanosów. Nie potrafiłem wyjść z kuchni. Myliły mi się pokoje.
Siora opowiadała, że oczy miałem jak sowa, źrenice wyjebane w kosmos, cały czas się rozglądałem, oraz miałem takie drżenie rąk, talerz leciał mi z rąk. Nic nie mówiłem, ale doskonale wszystko pamiętam.
W końcu sis podała mi dwie rolki, i całego klona, nie wiedziałem nawet, jak bym wiedział to bym to wypluł.
I cyk, zasnąłem.
Uważajcie z tym laktonem, pozdro.
-Sny po polewce mega realne potem się budzę na swoim łóżku i omamy że jestem w szpitalu na sali. Pokoju nie poznaje. Totalna dezorientacja.
-Raz był Mix z 4cmc. Mocno wtedy przesadziłem z 5 ml poszło bo naćpany. Obudziłem sie trzymany na ziemi a podobno cały czas się szarpałem.
-Obudziłem się na ławce pod klubem. Po drodze mnie wziął do auta gość i podrzucił. Gadałem z nim normalnie. Dopiero na nast dzień połączyłem kropki ze to był mój kumpel
Może i dobrze ze juz GBL nie działa na mnie dobrze bo masakra.
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
Tak zwany Wielozakonnik
Z tytułem Zakonnego Doktorka
Ewentualnie konwersja do gąbek, ale to było wałkowane tysiąc razy.
Możesz mieć odcinę z zachowaniem świadomości i bez niej.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/sorgorzow.jpg)
Skandaliczne sceny na SOR-ach w wakacje. Pacjenci pod wpływem alkoholu i narkotyków
Skaczą po łóżkach, demolują sufit, są agresywni i niebezpieczni – a to wszystko dzieje się na oddziałach ratunkowych, gdzie inni pacjenci czekają na pomoc. W wakacje SOR-y pękają w szwach, a liczba pacjentów pod wpływem alkoholu i narkotyków lawinowo rośnie.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cocainehq720.jpg)
Zniknęło 400 kg kokainy. Policjanci objęci śledztwem
Biura dwóch policjantów z Biura ds. Zwalczania Przestępczości Narkotykowej we francuskim Nanterre oraz ich domy zostały przeszukane przez IGPN (Wydział Wewnętrzny Inspektoratu Policji) w związku ze sprawą „Trident”. Chodzi o zaginięcie blisko pół tony kokainy. Według informacji „Le Parisien”, przeszukania przeprowadzono w biurach dwóch policjantów z wydziału antynarkotykowego oraz w ich domach. Zarekwirowano także ich tablety i komputery.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/kluczborkprasowy.jpg)
Był twarzą lokalnej policji od wielu lat. Zwalniają go za narkotyki
Rzecznik komendy policji w Kluczborku został zatrzymany w związku z posiadaniem narkotyków, właśnie jest wydalany dyscyplinarnie ze służby - dowiedział się tvn24.pl. To kolejny w ostatnim czasie przypadek przyłapania funkcjonariusza służb mundurowych z narkotykami.