Pochodne kwasu lizergowego, jak na przykład LSD, czy LSA.
Więcej informacji: Lizergamidy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 73 • Strona 5 z 8
  • 961 / 81 / 0
Hej, jakiś czas temu zjadłem 200ug. Ciężko było zasnąć po wszystkim. Nie uwiodło mnie, chociaż też nie żałuję. W porównaniu do innych lizergamidów, których dane mi było spróbować odniosłem wrażenie jakoby to było takie "dzikie" LSD. Miałem wrażenie, że stosunkowo długo się ładuje. Zjadłem na dworze, ale wracając do domu ze swoją(ona nie jadła) nie mogłem oddać się tej psychodelii. Dopiero gdy przekroczyłem próg mieszkania dałem się ponieść papierom. Psychodela solidna, chociaż jak ktoś wcześniej zauważył - niepełna. To co doskwierało ze strony fizycznej, to również jak ktoś już zauważył - pocenie się, pod pachami to mokro, że hej, jeżeli kogo to interesi:P Mi osobiście najbardziej przeszkadzały spięcia mieśni, strasznie mnie wyginało na łóżku. Zaznaczam, że psychodela naprawdę głęboka. Gdy peak ustępował zdecydowałem się palić marychę i popijać etanol(piwo). Pamiętam trochę zamieszania w brzuchu w postaci jakiś nieokreślonych bólów, które jednak potem ustąpiły. Dużo paliłem tej trawy, nie żałowałem browaru, bo w pewnym momencie chciałem się po prostu uśpić, a benzo wolałem nie ruszać. Skończyło się na tym, że zaspałem do swojej pracy dość konkretnie. Na drugi dzień byłem bardzo zmęczony, szybko się denerwowałem, potrzebowałem dojść do siebie. Ogólnie polecam ten lizergamid, ale jeśli ma się ograniczony wolny czas na ćpanie, to zalecam jak najwcześniej zacząć, bo zabawa może sie przedłużyć, a jakieś obowiązki człowiek też ma. Z lizergamidów, które jadłem, a wiele ich nie było, najlepiej wspominam ETH-LAD. Pozdrawiam całe to [h], żadko się udzielam, ale jestem z wami od laaaat.
  • 144 / 21 / 0
@g3no
Ile mniej-więcej Cię trzymało?
"(...)kto jest zniewolony przez potrzeby fizyczne: Hindus harujący od świtu do zmroku przy zręcznym pługu za miskę ryżu czy Amerykanin jadący na traktorze?"
  • 961 / 81 / 0
Z 6h intensywnie.
  • 3 / / 0
Polecacie na początek ten kwasik ?
Pozderki
:liść: :lsd: :liść: :lsd:
  • 4894 / 853 / 0
Na początek jeśli chcesz spróbować psychodelikow to lepiej 4ho-met.
Uwaga! Użytkownik F6mGCrx3 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 961 / 81 / 0
Re: 1cP-LSD
Nieprzeczytany post autor: g3no »
Moim zdaniem można zaczynać od tego lizergamidu, tylko z podkreśleniem żeby użyć 1 znaczka na początek. Nie dorzucać tego samego jakby się nie można doczekać wejścia. Co do dorzucania czegoś innego do tego to jw. na pierwszy pierwszy raz samo to. Nawet jak ktoś lubi sobie zapalić marychę, to ciekawym rozwiązaniem jest nie robić tego bezpośrednio przed lub przy jedzeniu blottera. Mam wrażenie, że intesynfikuje doznania, a także wprowadza pewien zamęt w klarowność doświadczenia. W przeszłości paliłem marię codziennie, zacząłem poznawać psychodelę i mnie miażdżyło raz po raz, no nie do ludzi. Po czasie jak zacząłem robić sobie przerwy w paleniu zauważyłem, że psychodeliki oddziałują na mnie mniej chaotycznie. To indywidualna kwestia, ale może warto się za którymś razem zastanowić, jak ma się za mocno.

Brak etanolu w krwiobiegu i od razu składniejsze zdania siekam:P
  • 3 / / 0
Re: 1cP-LSD
Nieprzeczytany post autor: Tytus11 »
Serotoninowy niestety ale do hometa nawet przy chęciach dostępu brak ; (

G3no dzięki jeszcze sie przełamie i rzucam %-D %-D
:liść: :lsd: :liść: :lsd:
  • 420 / 43 / 0
Re: 1cP-LSD
Nieprzeczytany post autor: vlkodlak »
@Tytus11 Nie trzeba się bardzo wysilać by znaleźć hometa jak i inne trypty w prochu i pillsach. Chyba w tych chęciach coś nie gra. Powodzenia
Uwaga! Użytkownik vlkodlak nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 15 / 7 / 0
Re: 1cP-LSD
Nieprzeczytany post autor: Aberracja »
Wziąłem we wrześniu dawkę 1000 mikrogramów (tak, przesadziłem), dwa tygodnie przed tym inny psychodelik także jakaś minimalna tolerka była. Nie udało mi się zapanować nad paranoją i strachem i wykręcały mi się wkręty z innych tripów (głównie z eth-lada cztery kartony dwa lata wcześniej), nie było miło, serce mi biło i myślałem że jakieś istoty mnie OBSERWUJĄ (bądź inne wersje mnie wyższe wymiarowo?) bądź ja tripuje w przeszłości i zaraz się obudzę i to co jest teraz rzeczywistością okaże się kłamstwem. Set & setting zdaje się dobry, nic nieprzyjemnego nie było w otoczeniu, tylko jakby ktoś naciskał bym uwierzył w coś czego nie ma. Dziwacznie, psychodelicznie. W październiku zjadłem z kolei 500 mikrogramów (dwa razy w odstępach 3 tygodni), w pierwszym tylko miałem przeczucie że mój kolega nie jest wkurwiony a łagodny a to wkurwienie to halucynacja. Drugi spokojny chodź waliło mi serce i dziwne myśli przez kilka minut, oglądałem jutuba i słuchałem muzyki dla relaksu. Teraz nie wiem kiedy znów coś spożyje ale chyba najbliżej w grudniu bo coś za często i zbyt duże dawki. Zakupy od LL.
  • 2 / / 0
Witajcie, interesuje mnie kilka kwestii związanych z tą substancją mianowicie:
-czy warto brać 1cP-LSD jako pierwszy lizerygamid (przy doświadczeniu z marihuana ok. 5 tub, grzyby 1x, MDMA 2x, i jakieś opiaty jeszcze) i czy dawka 100ug jest odpowiednia jeżeli chce mocnego tripa (ale bez przesady, żeby był kontakt z rzeczywistością)
- Czy Bodyload jest nieprzyjemny ?
-Ile mniej więcej trwa Trip ?
-Czy bardzo po tobie widać, że coś brałeś (źrenice głównie) i jeżeli tak to po ilu godzinach wszystko wraca do normy.
Pozdrawiam.
ODPOWIEDZ
Posty: 73 • Strona 5 z 8
Newsy
[img]
Magazyn z narkotykami na dachu budynku

Stołeczni policjanci wkroczyli w czwartek na warszawską Pragę, gdzie na ulicy Brzeskiej zlikwidowali magazyn z narkotykami. Zatrzymali do sprawy 39-latka, do którego mogły należeć znalezione substancje: heroina, amfetamina, mefedron, kokaina i marihuana.

[img]
Zaskakujące słowa Tomasza Lisa. "Odrobina amfy by Rafałowi nie zaszkodziła"

Zaskakujące słowa Tomasza Lisa! W swoim internetowym programie, w którym dyskutował na temat kampanii wyborczej, nagle stwierdził, że "odrobina amfy [amfetaminy - dop. red.]" Rafałowi Trzaskowskiemu by "nie zaszkodziła".

[img]
Wpływ świadomości lekarzy na doświadczenia pacjentów z terapią medyczną marihuaną

W ostatnich latach temat medycznej marihuany zyskał na ważności zarówno w kręgach medycznych, jak i wśród pacjentów. W miarę legalizacji oraz wzrastającej dostępności preparatów konopnych dla pacjentów, pojawia się potrzeba przeanalizowania, jak zrozumienie i wsparcie lekarzy wpływa na skuteczność terapii. W badaniach przedstawianych przez Clobesa i współpracowników z California State University, zbadano, jak współpraca z lekarzami i informowanie o stosowaniu medycznej marihuany przez pacjentów wpływa na wyniki terapii.