Nigdy nie sądziłam, że pojawię się na tego typu forum, bo moje przygody z "narkotykami" kończyły się na sporadycznym zapaleniu zielska i jedzeniu efedryny w gimbazie.
Do rzeczy - na zaburzenie lękowe z atakami paniki cierpię już ok 10 lat z okresami poprawy. W 2017 wykryto u mnie tętniaka mózgu. Ataki paniki bez przerwy, decyzja o zapisaniu Xanaxu. Zabieg embolizacji (nie miałam otwieranej bani, mniejsze ryzyko powikłań) i zalecenie, żeby zwracać uwagę na ciśnienie krwi. Pojawienie się obsesji lekowej na tym punkcie i oczywiście skoki ciśnienia na tle nerwowym, w pogotowiu Xanax. Oczywiście coraz częściej i coraz więcej, żeby "w końcu poczuć się lepiej". W między czasie pojawiły się migreny z aura. W czasie aury zalecono branie dwóch tabletek efferalganu z kodeina. I tak to trwało z rok czasu - ok 1mg Xanaxu, 2-4 tabletek efferalganu z kodeina.
Przez kolejne dwa lata straciłam kontrole. Wykształcił się u mnie ból z odbicia, uzależnienie psychiczne i pewnie fizyczne od obu lekarstw.
Udało mi się przejść z Xanaxu na relanium. Udało mi się nawet zredukować dawkę z 30mg na 6mg. Ale problemy życiowe i powrót do "ulgi".
W tej chwili tkwię w punkcie 12mg relanium i 8 tabletek efferalganu z kodeina (240mg kody). Oczywiście wszystko w dawkach podzielonych. Książkowe przepisy na odstawianie od psychiatrów na mnie nie działają, stąd mój post tutaj. Boję się, że jestem tak uzależniona, że nigdy z tego nie wyjdę.
Jakieś pomysły jak się do tego zabrać, jak i ile czego redukować.. będę wdzięczna za każdą radę.
Dodatkowo biorę 450 pregabaliny, 150 duloksetyny i 2.5 mg nebicardu.
Z góry dziękuję za rady.
27 sierpnia 2020wildwolf pisze: Masz uzależnienie krzyżowe, Twój lekarz wie, jakie dawki bierzesz?
Terapeuta twierdzi, że u mnie występuje głównie uzależnienie psychiczne.
Tak czy inaczej nie mam pojęcia jak rozplanować schodzenie z tego gówna.
27 sierpnia 2020wildwolf pisze: Masz wątek u góry nad swoim jest tabela redukcji.
Jestem całkowicie zielona w temacie.
Mam swoje "nerwicowe" nawyki. Lubię pić rozpuszczone tabletki efferalganu. Proponowano mi tramal, ale że to piksy to mój nerwicowy mózg już był niezadowolony, bo musi się rozpuszczać
Tak samo relanium - zawsze pod język. Chociaż prawda jest taka, że po braniu jednorazowo 1mg Xanaxu dzialania 2mg relanium nie czuje. Po kodeinie też czuje tylko ulgę w bólu, nie zauważyłam poprawy nastroju. Zdarza się, że jak jestem zajęta to zapominam o tabletkach. Ale mimo wszystko chyba jednak bardziej kodeina, odstawienia relanium się boje ze względu na skoki ciśnienia.
Dlaczego ograniczenie marihuany do listy chorób to katastrofa dla pacjentów – historia Adriana
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Czescy lekarze będą mogli przepisywać pacjentom grzyby halucynogenne
Mieszkańcy Czech cierpiący na depresję i inne choroby, na które nie pomagają tradycyjne metody leczenia, będą mogli korzystać z leczniczych grzybów halucynogennych już od przyszłego roku, informuje polski portal informacyjny TVP World.
"Pamiątka" z Tajlandii. Portugalczyk wpadł na warszawskim lotnisku
24 kg marihuany miał w swojej walizce Portugalczyk, zatrzymany na lotnisku Chopina w Warszawie. W bagażu 22-latka, który przyleciał z Bangkoku w Tajlandii, znaleziono 42 paczki suszu, których wartość na czarnym rynku oszacowano na niemal 1,2 mln zł. Mężczyźnie grozi grzywna i od 3 do 20 lat więzienia.
Koniec hurraoptymizmu? Brakuje dowodów na skuteczność medycznej marihuany przy większości schorzeń
Złe wieści dla osób, które widzą w medycznej marihuanie remedium na całe zło świata – nawet na nowotwory. Analiza 2500 badań wykazała, że jej skuteczność można potwierdzić zaledwie w ułamku schorzeń, na które jest stosowana. Czy kannabinoidy czeka podobna przyszłość co opioidy?
