Pochodne kwasu lizergowego, jak na przykład LSD, czy LSA.
Więcej informacji: Lizergamidy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 6910 • Strona 587 z 691
  • 491 / 62 / 0
03 sierpnia 2020kupagowna6 pisze:
To zalezy od dawki.
Jak bedziesz wrzucal 200ug co 5 dni, to uwierz mi, ze po paru takich akcjach nie bedziesz czul tego samego.

"According to the paper below, on the pharmacology of LSD, you should wait a minimum of three days after tolerance to moderate doses has developed. Response to a moderate dose returns to baseline on the fourth day.

On the fourth day of abstinence (being given placebo) a moderate dose again produces effects.

Strong tolerance to LSD develops very quickly - after only about 2–3 consecutive days of taking moderate doses - with the study that established this in humans being continued for 3–6 days. There’s some evidence from animal studies suggesting that the mechanism of tolerance may be down-regulation of 5-HT2A receptors."
https://maps.org/research-archive/w3pb/ ... 3067_1.pdf
ten artykuł chyba podważa to, co mówisz i jest kolejnym argumentem za tym, że już po kilku dniach tolerka spada do zera ; ]

"Tolerance to autonomic and psychological effects of LSD occurs in humans after a few moderate daily doses of LSD
[42,163,164]. Abramson et al. [163] gave 5–100 μg LSD
p.o. for 3–6 days to healthy volunteers. After 2–3 days,
a solid tolerance developed as demonstrated in psychological and physiological tests. After tolerance to LSD is
achieved and placebo instead of LSD is given for the next
3 days, the typical LSD effects will finally reoccur on the
fourth day [42]"

jeśli właściwie to rozumiem, to podawano zdrowym ludziom kwasa przez kilka dni z rzędu (a też mało kto tak ćpa, więc przy normalnym "użytkowaniu" tolerancja powinna być jeszcze mniej dotkliwa) i po odstawieniu już 4 dnia znowu LSD działało.
  • 913 / 39 / 0
Jeśli chodzi o tolerancję *krótkoterminową* (po jednej dawce rzędu 100ug), to tak wygląda tabelka:

1 - 290 ug
2 - 225 ug
3 - 180 ug
4 - 150 ug
5 - 135 ug
6 - 125 ug

W pierwszej kolumnie liczba dni od inicjalnej dawki, w drugiej dawka, którą orientacyjnie trzeba zażyć, żeby poczuć się jak po 100ug. Czyli, przykładowo, Halina dziabnęła 100ug na set otwarcia w niedzielę, to we środę na swój ulubiony set na mainie musi dziabnąć 180ug, żeby poczuć się podobnie. YMMV.
  • 491 / 62 / 0
@Kazik to są niczym nie potwierdzone liczby wzięte z ankiety wśród kilkunastu ludzi z jakiegoś forum.
  • 913 / 39 / 0
Nie, o ile pamiętam, to wyniki z dofitowania nieskomplikowanej krzywej z jakiegoś badania.
  • 438 / 110 / 0
@Kazik Daj źródło więc.
  • 491 / 62 / 0
03 sierpnia 2020Kazik pisze:
Nie, o ile pamiętam, to wyniki z dofitowania nieskomplikowanej krzywej z jakiegoś badania.
kilka miesięcy temu była tu o tym rozmowa i ktoś nawet wrzucił linka do tego forum. nie pamiętam tylko, czy w ankiecie udział wzięło mniej niż 10, czy niż 20 osób. ale tak czy inaczej takie "badanie" jest nic nie warte.
  • 35 / 5 / 0
Zależy co kto potrzebuje, do wyciągnięcia ogólnych wniosków wystarczy - z dnia na dzień działanie kwasa spada, a tolerka zeruje się w ok. 7 dni. Jak dla mnie, to są wystarczające informacje :)
  • 55 / 7 / 0
Z całym szacunkiem dla przedmówców, ale bazując na kilkuletnich doświadczeniach moich i mojego kumpla. Dochodzę do wniosku, że nawet 2 tygodnie to za mało na zbicie tolerki(być może to kwestia indywidualna). Wizuale nie są w naszych przypadkach tak dobre jak w sytuacji gdy robimy dłużą przerwę. Pamiętam że jak brałem kwas po rocznej przerwie zawsze było wow, a po krótkich odstępach nawet przy większych dawkach było średnio zarówno pod względem wizualnym jak i headspacu. Myślę że optymalne to 1-3 miesięcy. Natomiast branie dzień po dniu daję bardzo słaby efekt, nie dość że marnuję się kwas to jeszcze ten bodyload, nie polecam lepiej brać inne psychodeliki w tym czasie np. grzyby.
  • 35 / 5 / 0
Wiadomo, że różne można mieć poglądy na ten temat, ale co jest świetne to to, że w przypadku LSD (czy ogólniej psychodelików) ta przerwa 1-3 mies. jest nietrudna do zachowania. Zasada 3-y miesięcznych przerw w przypadku MDMA wymagała ode mnie sporo samozaparcia (i często ją łamałem), dlatego rzucam powoli wszystkie imprezowe dragi i zostaję przy tripach co kilka miesięcy.
  • 55 / 7 / 0
Abstrahując od kwestii tolerancji, po dłużej przerwie na ogół występują lepsze rozkminy i jesteśmy bardziej zachwyceni stanem. Dzieje się tak dlatego, że więcej w naszym życiu się zmieniło od ostatniej podróży. Pojawiają się nowe przemyślenia, a w ciągu tygodnia czy dwóch na ogół zbyt wiele się nie zmienia. Dlatego przy częstym braniu psychodelików mogą powstawać te same rozkminy.
A co do zachwycenia to jeśli często bierzemy psychodeliki to zaczynają powszednieć i stają się mniej "magiczne".
ODPOWIEDZ
Posty: 6910 • Strona 587 z 691
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Medyczna marihuana kolejnym krokiem rozwoju karaibskiej Dominiki?

Dominika to niewielka karaibska wyspa, często mylona ze względu na podobną nazwę z o innym, większym państwem – Republiką Dominikany. Niemniej jednak, w obszarze legislacji konopnej to właśnie Wspólnota Dominiki zdaje się wytyczać kierunek dla wielu okolicznych państw.

[img]
Narkopandemia w Niemczech. Umiera coraz więcej młodych ludzi

Liczba zgonów spowodowanych zażywaniem narkotyków utrzymuje się w Niemczech na wysokim poziomie. W ubiegłym roku 2137 osób zmarło z powodu konsumpcji narkotyków. To o 90 niż rok wcześniej – przekazał Hendrik Streeck, pełnomocnik niemieckiego rządu ds. uzależnień i narkotyków.

[img]
Używanie marihuany znacznie zwiększa ryzyko śmierci. „Byli młodzi i nie mieli wcześniejszych chorób

Regularne używanie marihuany może niemal podwoić ryzyko śmierci z powodu chorób sercowo-naczyniowych – wynika z najnowszej metaanalizy danych medycznych obejmujących blisko 200 milionów osób w wieku od 19 do 59 lat. Niepokoi fakt, że dotyczy ono również młodych osób, które do tej pory uważano za mniej narażone na takie zagrożenia.