The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
Zwykle wygląda to tak że patrzę za okno, lub idę na zbyt długie przerwy, cała narzucona przez społeczeństwo machina mnie po prostu przerasta.
Obecnie jestem bezrobotny, na myśl o pójściu do pracy rano reaguje dusznościami i chęcią wymiotowania.
28 lipca 2020solventsmellover pisze: Ciekawy temat to może i ja coś dodam, jestem osobą hiperwrażliwą, skrajnie podatną na zmiany nastroju, w liceum miałem silną depresję przez co nie zdałem raz, przechodziłem również przez nerwice, mimo wszystko moje wrażliwe podejście do świata się coraz bardziej pogłębia, wiąże się to z moim zainteresowaniem do sztuki i interpretowaniem świata na swój sposób, niestety przez to mam problemy z pracą, ciągle mnie zwalniają z jakiejkolwiek pracy lub zwalniam się sam, jestem w dodatku bardzo introwertyczny.
Zwykle wygląda to tak że patrzę za okno, lub idę na zbyt długie przerwy, cała narzucona przez społeczeństwo machina mnie po prostu przerasta.
Obecnie jestem bezrobotny, na myśl o pójściu do pracy rano reaguje dusznościami i chęcią wymiotowania.
Ja z nudow nie raz cpalem czy inne glupoty robilem.
Nie raz chowalem paranoje po stimach i nie przespanych nocach w pracy jak kretyn.
Bardzo zaluje takich wypadow i mam nadzieje ze naucze sie ze swoich bledow.
28 lipca 2020ZX pisze: wszyscy ludzie sa mocno pojebani i tylko stwarzaja pozory.
W nowej pracy pewnie bym się nie przyznała, sama nie wiem. Myślę, że prędzej powiedziałabym o depresji i zaburzeniach lękowych (czasem rzucam takie info na prawo i lewo bez sensu xd) niż o narkomanii. Jednak stwierdzenie "jestem narkomanką" jest dla przeciętnego człowieka bardzo mocne.
90% ludzi nie jest racjonalnych
60% ludzi nie jest empatycznych
25% ludzi jest twoim wrogiem i nie rozumie twojego punktu widzenia
i tak dalej. W sumie osoba ktora dla ciebie jest normalna to rzadkosc. A i tak jestescie pojebani dla tych 25%.
Wynika to z faktu, ze ludzie sa roznorodni i nie ma jakiegos wyzszego, lepszego kanonu. Po prostu bajzel, oblakanie itp itd
Filozofia ktora temu pomaga to fakt, ze kazdy dba o siebie i nie przytyka innym dopoki nie popelnia przestepstwa lub nie czyni amoralnie.
Choc jak wspomnialem, 50% uzna dziwnie zachowywujacego sie czlowieka za kompletnego swira, patusa, niebezpiecznego, chorego na hiv i schizofrenie.
Reszta to w wiekszosci tylko Twoje subiektywne domysly i paranoje.
A to ze Ty sadzisz ze sa pojebani czy Twoimi wrogami, to juz Twoje wymysly niekoniecznie zgodne z prawda.
To w jaki sposob odbierasz innych ludzi ma wielkie znaczenie, a mowiac ze wszyscy pojebani oznacze ze Ty napewno taki jestes.
Ja staram sie nie oceniac ludzi, ani nie zrozumiec, bo kazdy jest calkowicie odmienny.
Wiadomo ze tez oceniam niektorych ludzi w swojej glowie, ale probuje sie tym nie sugerowac, bo nie raz sie przejechalem.
I tak jest mi lepiej.
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
Maroko stawia na legalne konopie. Ulga dla tysięcy farmerów
Największy na świecie producent konopi indyjskich stawia na legalizację upraw. Po dekadach działania w cieniu, rolnicy z regionu Rif mogą wreszcie pracować bez obaw o aresztowanie. Legalizacja przynosi nowe możliwości, ale też wyzwania — nielegalny rynek wciąż ma się dobrze, a rolnicy narzekają na problemy z wypłatami za plony.
"Pamiątka" z Tajlandii. Portugalczyk wpadł na warszawskim lotnisku
24 kg marihuany miał w swojej walizce Portugalczyk, zatrzymany na lotnisku Chopina w Warszawie. W bagażu 22-latka, który przyleciał z Bangkoku w Tajlandii, znaleziono 42 paczki suszu, których wartość na czarnym rynku oszacowano na niemal 1,2 mln zł. Mężczyźnie grozi grzywna i od 3 do 20 lat więzienia.
