ODPOWIEDZ
Posty: 84 • Strona 6 z 9
  • 12682 / 2455 / 0
Postaram Ci się lepiej zobrazować puentę moich postów.
Fotki przedstawiają kwiaty z krzaków, które zebrałem ze słabo nasłonecznionego spota 2 lata temu oraz ze słonecznego rok temu.
Wiem, że to różne odmiany, ale różnica jest ogromna.

Możesz zapewnić swojej roślinie 100 L doskonałej ziemi, zestaw najlepszych nawozów i mikroelementów, ale nie bez dobrego źródła światła nic nie zdziałasz.

Parapet jest dobry dla paprotek - konopie mają zupełnie inne wymagania. Słońce (najlepiej od rana do nocy) jest podstawowym.

Twoja roślinka jest automatem i pewnie większość wegetacji ma już za sobą. Gdybyś przesadził ją 2 tygodnie temu w dobre miejsce, może wyszłoby z tego coś sensownego.
Teraz jest już chyba za późno, ale ja i tak przesadziłbym ją, bo po co ryzykować i trzymać w domu roślinkę, z której nie zbierzesz więcej, niż na 1 palenie, a kare możesz ponieść dokładnie taką samą, jak za wielkiego krzaka z potencjałem na plon rzędu 500g.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 515 / 110 / 7
Generalnie masz rację ale dziś się bardzo rozrosła może coś z tego będzie jutro dam fotkę i ją zmierzę
  • 515 / 110 / 7
29cm
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 12682 / 2455 / 0
Ona już kwitnie, czy mi się wydaje?
  • 515 / 110 / 7
Możliwe że zaczyna nie znam się za bardzo
  • 8103 / 910 / 0
@GalaktycznyBiznesmen
Jak dla mnie za mało światła / słońca.Zbyt wyciągnięta.
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 12682 / 2455 / 0
Zrobiłem zooma - zdjęcie niewyraźne, ale wydaje mi się, że kwitnie. Te pręciki tuż po "koroną" są białe, czy zielone? Jeśli białe, to kwitnie. Wydają się nieco duże, ale to raczej zestawienie z tak małą roślinką robi taki efekt.

Ona urośnie może jeszcze kilka cm max. Zbioru będzie na lolka dosłownie.

Pomijając jej rozmiary, to chyba ma i miała za mokro, co dołożyło swoje 3 grosze do jej ogólnego stanu. Łodyga tuż przy ziemi wydaje się być cieńsza, niż wyżej, co nie wróży dobrze.
Konopie potrzebują tzw. suchych cykli - choćby 1 dniowych. Chodzi o to, żeby jak najbardziej wysuszyć ziemię i zmusić korzenie do szukania wilgoci niżej. Jeśli korzenie mają stały dostęp do wilgoci, to stoją w miejscu.

Generalnie polecam przyswoić sobie podstawową wiedzę teoretyczną i wtedy brać się za uprawę (jeśli jej celem jest dobry zbiór).
  • 515 / 110 / 7
UPDATE

Jak coś to musiałem z pewnych względów wywalić tą roślinkę a tak ładnie kwitła
Ale po moim pierwszym doświadczeniu na LSD (200ug) przestało mi być jej szkoda
Ano i teraz mam dostęp do zielonego :)
  • 12682 / 2455 / 0
Trzeba było wysuszyć co jest w piekarniku i spalić - zawsze to jakiś pozytywny finał : )
  • 1864 / 700 / 0
@jezus_chytrus za ile ścinać? %-D
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Na nic mi terapia,
mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
ODPOWIEDZ
Posty: 84 • Strona 6 z 9
Newsy
[img]
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?

Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.

[img]
Kanada zebrała ponad 5,4 miliarda dolarów z podatków od sprzedaży legalnej marihuany

Od momentu legalizacji marihuany minęło siedem lat. Kanada podsumowuje zyski. Kwoty robią wrażenie, ale szczegółowe dane pokazują, że nie wszystko poszło zgodnie z planem. Rząd federalny zarobił mniej, niż zakładał. Z kolei wydatki na edukację okazały się znacznie niższe od obiecanych.

[img]
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie

Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.