Dzięki, jeśli wysłuchaliście tych "ćpuńskich wypocin" do końca.
05 lipca 2020SpokojnaBania pisze: 3 dni temu pobiłem życiowy rekord - w ciągu 20 minut wciągnąłem ponad 1.3g włada prosto od znajomego chemika (tak, mam towar z pierwszej ręki o bardzo zajebiście dobrej jakości, co zawsze potwierdzają ludzie, których nim częstuję)
Tak? To dlaczego jak czasami zdarzy mi się zażyć amfetaminę z zupełnie innego źródła (np. rok temu w Sopocie na plaży z osobami, które poznałem w barze i mnie częstowali) to ZAWSZE działa na mnie dokładnie tak jak opisałem to wyżej? Liczyłem na odpowiedzi na moje pytania w tym temacie a nie na jakieś zarzucanie swoich teorii.
Nie cytujemy postów znajdujących się bezpośrednio nad naszym postem. - {owerfull}
PS dodam, że chemik to nie "Sebek" z jakiegoś osiedla, tylko syn przyjaciółki mojej mamy, który skończył studia o kierunku chemii organicznej. A co do czasu zażycia i ilości to nie mam potrzeby czekania na spływ 10 minut z głową ku górze, wystarczy szybko brać kreski po czym z całej siły ciągać nosem, chwila przerwy i leci się dalej. Fakt, potem mam zajebane zatoki, aczkolwiek jest to możliwe. :)
A dawka jaka wzieles podchodzi pod smiertelna, ale nie oceniam.
Co do tego jeszcze jak na Ciebie dziala. To nie wiem,może faktycznie masz ADHD tak jak ktoś wyzej wspomniał. Tutaj juz nie mam wiedzy ale wychodzi na to ze jednak jesteś pobudzony takze,wspomniałeś ze nieprzespales nocy. Niech się wypowie ktos bardziej ogarnięty jak amfa dziala na ludzi z ADHD. Wiem ze ich uspokaja ale od strony praktycznej juz nie wiem jak to wygląda.
05 lipca 2020SpokojnaBania pisze: zawsze kiedy biorę amfetaminę (donosowo) nie czuję w sobie totalnie żadnej złości. po fecie każdy słucha jakiegoś techno, bo przecież ma ochotę poskakać i pobiegać bez powodu. Ja po amfetaminie słucham smutnych tzw. "love songów"
05 lipca 2020SpokojnaBania pisze: Ćpam około 2 lata, aktualnie mam 18. Wystarczy mi ilość około 0,2g-0,8g
05 lipca 2020serotoninowy pisze: amfetamina ta co jest na ulicy to zazwyczaj jakieś 80% kofeiny i 20% amfetaminy.
05 lipca 2020serotoninowy pisze: Niech się wypowie ktos bardziej ogarnięty jak amfa dziala na ludzi z ADHD. Wiem ze ich uspokaja ale od strony praktycznej juz nie wiem jak to wygląda.
przyjaciel ma anoreksje, psychozy i paranoje, mysle ze przyczyn po powyzszym zdaniu mozna sie doszukac
19 lutego 2025london5 pisze: Dobrze że tego topka już nie ma, wkurwiał mnie ten chujek.
Podobnie z benzo na sen czy stres.
Dodajmy do tego SSRI.
Te "leki" nie lecza, lecz niweluja objawy, no ale coz, big farma musi sie krecic.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/nowenarkogis.jpg)
Coraz więcej Polaków przedawkowuje nowe narkotyki. Raport GIS
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/alkocbd.png)
CBD znacznie obniża głód alkoholu – pierwsze badanie kliniczne ICONIC
Alkoholowy zespół uzależnienia (AUD) jest powszechny, a skutecznych leków wciąż brakuje. Kannabidiol (CBD) zapowiadał się na obiecującego kandydata w modelach zwierzęcych – niniejsze randomizowane badanie ICONIC dostarcza pierwszych dowodów klinicznych u ludzi z AUD.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mjheart2.jpg)
Jak marihuana niszczy serce
Na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Francisco wykazano, że przewlekłe używanie konopi - niezależnie od tego, czy są one palone, czy przyjmowane w jakimś jadalnym produkcie - wiąże się z istotnym ryzykiem dla układu sercowo-naczyniowego.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/zrzut_ekranu_z_2025-06-12_18-39-02.png)
Cudowne "koktajle" i narkotyki. Nieznane oblicze złotej ery Hollywood
Narkotyki, używki i magiczne koktajle, które miały utrzymać największe gwiazdy ekranu w dobrej kondycji, zdolne pracować na planie przez trzy doby bez przerwy, były w Hollywood na porządku dziennym...