Mam nadciśnienie [90/145 - 19 lat, wcześniej zero problemów]. Z używek tylko zioło, okazjonalnie alkohol. Miałem kilka serii po 5 gieta na tydzien ostatnimi czasy. Prawdopodobnie to nadcisnienie przez ziolo [czytalem na wiki - to mozliwe]. Czy po 4 miechach popalania ostrego moglem nabawic sie choroby serca? Czy to może być nieodwracalne? Ostatni raz palilem 2 tygodnie temu, a ciśnienie nadal jest za wysokie. Często podwyższone tętno. Odstawiłem jak na razie wszystkie niezdrowe rzeczy...
Czy wróci mi dobre ciśnienie, o ile zostalo spowodowane przez zioło? Czy ktoś miał przez ganje nadciśnienie? Po jakim czasie mogę się spodziewać powrotu do normy? Dodam ze bylem u lekarza i zrobilem mase badan, wszystkie wyniki jak na razie w normie [morfologia krwi, cukier, mocz, tarczyca, jonogram... wszystkie ktore sie robi w takich wypadkach - OK]. Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam hyperrealistów :)
Ziolo zwieksza puls i cisnienie ale tylko podczas trwania fazy i na "zejsciu" (czyt. wtedy kiedy jestes zmeczony po fazie). Mam nadzieje ze pomoglem i nie zwlekaj z wizyta u lekarza.
p.s. ma kto u ciebie w rodzinie nadcisnienie? pozatym 140/90 to gorna granica prawidlowego cisnienia...... a i jaki masz [puls?
sory za brak skladni ale ....... XD mj
edit: Ziom masz dzial marihuana a problemu zdrowotne, wiec nie musiales zakladac nowego tematu! ot tak na przyszlosc ;) ...
Koła dla auta są jak biust dla kobiety, gleba natomiast jest jak dekolt
"Dodam ze bylem u lekarza i zrobilem mase badan"
taslop pisze: Kiedyś też coś podobnego miałem tzn. dość wysokie ciśnienie plus takie dziwne kłucie w prawej części klatki piersiowej byłem u lekarza zrobiłem jakieś tam badania(juz nie pamietam jakie) ale wszystko wyszło prawidłowo lekarz wypisał jakies tabletki z magnezem i witamina b6, i odradził jakiś większy wysiłek fizyczny w najbliższym czesie . Po tym przestałem jarać na rok, nie wiem czy naprawde coś było wtedy nie tak czy to może było bardziej spowodowane że o tym myslałem i wkurwiałem się że przez zioło coś mi się stało. Teraz jak jaram już jest wszystko wporządku.
Koła dla auta są jak biust dla kobiety, gleba natomiast jest jak dekolt
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/f/f3d3d30c-bb3f-4e47-89d5-7887a12386bc/memiiiii.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250729%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250729T185602Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=0663005f51ec76c844e373d22f5be2178eac439738152683e5e11757702db118)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/kidssmarthphoneaddiction.jpg)
Jest niebezpieczny jak alkohol i narkotyki. „Byliśmy zbyt zaślepieni”
Światowy Dzień Bez Telefonu Komórkowego obchodzony jest 15 lipca. Z tej okazji Instytut Spraw Obywatelskich wystosował list otwarty do rodziców, w którym przestrzega przed zgubnym wpływem tego urządzenia na dobrostan najmłodszych. „Smartfon uzależnia tak jak alkohol, papierosy czy kokaina” – wskazuje ISO.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/emblemat-kpp-gniezno.jpg)
Nie wiedzieli, że zatrzymują kolegę. Pijany policjant szalał na hulajnodze
Już jego „styl jazdy” zwracał uwagę, ale okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny. Policjanci z Gniezna zatrzymali kierowcę hulajnogi. Miłośnik szaleństw na elektrycznym jednośladzie nie tylko był pijany, ale też miał przy sobie narkotyki. Lekkomyślny kierowca to... policjant.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/egipt.jpg)
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw
Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.