200mg + 200mg + NAC + yerba + energetyk wywaliła z kapci i ogarnąłem mieszkanie oraz zadania na studia.
Z minusów to głowa bolała, ale lecytyna trochę pomogła. Z minusów to cena i smak. Smak jest obrzydliwy i może konkurować z benzydaminą.
20 kwietnia 2020wojtaswojtas pisze: Witam. Co byście polecili na podniesienie motywacji i chęci do nauki.i przede wszystkim na poprawę pamięci. hasz i zioło mocno wgładziły mi półkule mózgowe Muszę wciągu 3 miesięcy ogarnąc język obcy na poziomie mocno komunikatywnym. To na teraz bo przez wirusa mam przestój 3 miesięczny. A w robocie tez by się przydało mieć lepsza pamięć bo muszę spamięać w cholere i troche elementow ze schematu i potem to wszystko poskręcąć co kupy Czy fenylopiracetam byłby dobry ewentualnie z czym miksować jaka dieta do tego.Parę miesięcy temu brałem noopept na przemian z modafinilem +ALC ale jakoś nie zauważyłem jakijkolwiek poprawy.Noopept iALC z legalnego esklepu a Modafinil od "pewnej Pani z internetu" w nieoryginalnym opakowaniu i co dziwne w kolorze niebieskim niby to z Turcji miały być. Z góry dziękuję
scalono - starysteve
Jak długo trzeba czekać na efekty modafinilu przy codziennym stosowaniu i czy doraźne ma ogóle sens?
Fenylopiracetam dwie dawki w ciagu dnia raz na tydzień. Dodatkowo polecam yerba mate lub siorbanie energola, bo mocno podbija to efekt.
Nie cytuj w całości posta znajdującego się tuż nad Twoim/Imane Anys
Za czasów studiów wrzucałem w co bardziej napięte soboty fenylopiracetam + PRL-8-53; wyśmienicie się uzupełniały. Czasami z adderallem / armodafinilem (dla podbicia skupienia). kofeiny unikałem z uwagi na to, że i bez niej puls był na wejściu nieprzyjemnie wysoki (~100, gdzie mój baseline to ~65). Tolerancja rośnie niewiarygodnie szybko: żadna inna substancja z którą miałem kontakt nie zasuwała w takim tempie - i pomimo tego, że wszędzie jest mowa o ok. 2 tygodniach powrotu do stanu początkowego, to u mnie trwało do w przedziale miesiąca-dwóch.
Ogólnie: do brania raz na 2 tygodnie sprawdzi się świetnie, zwłaszcza jeżeli zestackujesz go z PRLem. Nie dodawałbym już nic do tego. Może adderall, może kawa, może armodafinil - ale nie na start, dopóki sam po sobie nie będziesz widział jakie są efekty. Budowanie stacków nootropowych powinno się odbywać stopniowo, substancja po substancji. Z wyczuciem. Powodzenia :)
A dodam tylko że alko/proch działa na mnie zawsze mocno relaksująco i sedatywnie, nawet specyfiki które powinny mnie spinać wjeżdzają mi tak że robią dobry humor. Dosłownie nic co brałem wcześniej nie powodowało nerwów a phenylopiracetam nawet przy 100mg wjeżdza mi tak że nie jestem w stanie nic pożytecznego zrobić...
Dziwne to.
Wzrost bezpieczeństwa - 6000%
Warto mieć w apteczce odpowiednio dobraną dla kierowcy dawkę na wypadek kryzysu.
W przeciągu paru minut z koszmaru za kółkiem robi się kulturka.
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Donald Trump podpisał ustawę rekryminalizującą produkty z konopi zawierające THC
Historyczny zwrot w amerykańskiej polityce konopnej. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę budżetową, która zawiera kontrowersyjne zapisy. W praktyce oznaczają one rekryminalizację konopi w USA. Nowe prawo uderza w tysiące produktów z THC, w tym popularne Delta-8. To radykalne cofnięcie liberalizacji, którą Trump sam wprowadził, podpisując słynną ustawę Farm Bill w 2018 roku. Decyzja zapadła po tygodniach paraliżu rządu. Izba Reprezentantów przyjęła pakiet w środę, głosami 222 do 209.
Flara wyniuchała narkotyki. Były ukryte w paczce
Ponad pół kilograma amfetaminy przechwycili funkcjonariusze Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego podczas rutynowej kontroli przesyłek w sortowni w Pruszczu Gdańskim. Narkotyki ukryte w paczce zostały wykryte dzięki czujności psa służbowego Flara.
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”
Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.
