TALK - Rozmowy [H]

[TymekDymek]

Spotkania tylko pod adresem podanym na stronie, czy może macie jakieś mobilne punkty w większych miastach np. Szczecin, w razie gdyby było więcej chętnych z tych miast?

[TymekDymek]

Nie mogę już edytować postu, więc dubel.

Podjąłem współpracę, póki co wszystko wygląda legitnie, jak będzie to na trochę bardziej zaawansowanym etapie, to dam znać co i jak.

Póki co myślę, że bezpiecznie możecie pisać na ten adres mailowy i zaczynać konwersacje, tym bardziej, że nie trzeba podawać swojego nicku z HR. Oczywiście prywatne dane podać trzeba, jeśli chce się uzyskać jakieś bardziej zaawansowane leczenie lub recepty.

[Retrowirus]

Czy gość zakładajacy konto na forum pod nickiem "metadon1962" to jest ten cały lekarz? Czy to wygląda poważnie?
Raz pisze o "uczestnikach" programu a innym razem o "pacjentach"; to jest niuans ale wnosi wiele konsekwencji. I jak tu wystawiać ludziom z forum jakiekolwiek recepty w kontakcie zdalnym? To chyba dopiero po widzeniu osobistym, nie?

Fajnie byłoby pomóc nauce ale człowiek jest nieufny, tym bardziej ze wiekszosc z forumowiczów mogłaby mieć postawione zarzuty po analizie postów :P
No i nie mogę przeczytać artykułu z mp. bo logowanie.... Ech

[pokolenie Ł.K.]

Czy gość zakładajacy konto na forum pod nickiem "metadon1962" to jest ten cały lekarz? Czy to wygląda poważnie?

Myślę, że profesor (lub osoba z zespołu obsługująca konto) wpasowuje się w ten sposób w naszą konwencję ;)

Wychodząc poza konwencję powiem, że od strony danych rejestracyjnych (użyty e-mail) tożsamość się zgadza.

[metadon1962]

Uczestnik nie jest zaprzeczeniem pacjent. Osoba uzalezniona moze się leczyć - jest pacjentem wówczas. Mam nick metadon1962 i jestem psychiatrą zajmującym się osobami uzaleznionymi. Link do listu otwartego do NFZ w sprawie osób uzależnionych: https://transferxl.com/08j0v5Q2NjdYJz . W paru miejscach w Polsce można się ze mną spotkać osobiście - tam gdzie to nie jest możliwe wspomagam się telemedycyną. Telemedycyna jest legalna, zaakceptowana i zwieksza dostępność do opieki. Udział w projekcie jest całkowicie bezpieczny i z zachowanie poufności. Studiowanie postów wiele mnie jako lekarza uczy.

[aired]

Uważam że bardzo dobrze świadczy o doktorze że zdaje sobie sprawę z problemów w leczeniu uzaleznień i próbuje to zmienić, oraz że zainteresował się tym forum gdzie znajdują się osoby ponadprzeciętnie wyedukowane z tematu neurofarmakologii i które mogą stanowić wyzwanie dla lekarzy. Jako osoba sama będąca w temacie wiem, jak niezwykle ciężko jest wprowadzić zmiany w ochronie zdrowia, bo nawet jeśli wszyscy z danej grupy zawodowej chcieliby je wprowadzic, to i tak wyżej są posłowie, polityka, interesy innych grup. Będę śledzić wątek z ciekawości :)

[metadon1962]

Rzeczywiście uczę się z postów dużo. Dowiaduje się jak praktycznie wygląda funkcjonowanie poszczególnych osób uzależnionych. Większość ma jakieś pierwotne zaburzenia psychiczne i dlatego się uzależnia. O wielu substancjach zażywanych rekreacyjnie uzyskuje informacje z treści wypowiedzi na Hyperreal. Zgadzam się, że wiedza niektórych uczestników forum jest znacząca - choć są też informacje które mogą zaszkodzić.

[Stteetart]

Rzeczywiście uczę się z postów dużo.

Największym przekleństwem w dzisiejszych czasach jest mixowanie.
Uzytkownik stymulantów/euforyków (szeroko pojęte substancje mefedrono-podobne) po wyczerpaniu własnych pokładów euforii/dopaminy/serotoniny popada w delikatną nerwice/paranoje.
Doraźnie leczy się alkoholem a przy okazji "zabawy" (która juz zabawą dawno nie jest) musi stosować mixy benzodiazepin z innymi narkotykami.

Na forum było troche ludzi (na sąsiednich forach zreszta sa nadal) którzy wpakowali się w pojedyńcze uzależnienie.
Wyjście z niego jest relatywnie proste.

Drugim zagrożeniem dla ćpunów jest to, że lekarze nie odróżniaja podgrup dopalaczy.
Dla większosci alfa pvp/efylon/amfetamina/etylofenidat - to to samo.
Leczenie jest takie samo, do bólu schematyczne.
Mielismy tu pacjenta który przedawkowywał efylon - co lekarz dał ?
Neuroleptyk, SSRi (który lek 1 rzutu z niewielkim działaniem dopaminergicznym) i cos tam jeszcze.
Ja obstawiałem, że chłop wytrzyma 3 miesiące leczenia.
Wytrzymał pół roku.

[pradziadprzysaniach]

@metadon1962 Jaka mamy gwarancje, ze organy scigania nie wystapia o udostepnienie danych pacjentow w zwiazku z nielegalna dzialalnoscia do ktorej uzytkownik przyzna sie na forum?

[TymekDymek]

Nie musisz podawać swojego nicku z forum.