Więcej informacji: Lizergamidy w Narkopedii [H]yperreala
I nigdy nie stwierdzono mi chorób psychicznych w medycznym znaczeniu tego słowa, a ewentualnie posiadanych to nie mam konieczności ich diagnozowania.
Może wypada chociaż zrobić jakiśmicrodosing? Albo chociaz karnąć się na baju?
Bosko było nawet po 5 godzinach udalo mi sie skończyć tort urodzinowy hehe.Kartony california sunshine polecam z całego serca
Takie dawki mnie juz nieco za mocno trzepia , zkwaszenie na granicy przytlaczajacego .
Ale i tak bylo super , obraz na scianie stal sie interaktywnym filmem a ja wkrecilem sobie motyw antycznej Grecji i zjadalem owoce lezac niczym marmurowa rzezba dluta Fidiasza
Kminilem tez energie zakleta w memach , polecam takie wkretki .
28 sierpnia 2017trydzyk pisze: Bo mam wrażenie, że fajniejsza byłaby SZYBKA jazda, tak żebyś czuł wszystkie przeciążenia, siły odśrodkowe itp. I pewnie fajniej w nowoczesnym, kosmicznym aucie niż jakimś zabytku.
Mam zamiar załadować ~600mcg, najwięcej w życiu przyjąłem coś w okolicach 400mcg i już miałem wrażenie bycia tylko punktem w swojej głowie odbierającym rzeczywistość.
Czego mogę się spodziewać po najprościej mówiąc trzech mocnych kartonach?
Plus dodatkowe raczej hipotetyczne pytanie: czy (o ile byłbym w stanie) przyjęcie koło 150 mg ketaminy( mój K-hole) na peaku fazy kwasowej byłoby niebezpieczne, a jeśli nie to jak to wygląda mniej więcej?(wiem doskonale jak ciężko opisać k-hole)
Dodam że jestem całkowicie zdrowym na umyśle, wysportowanym typem, który uwielbia psychodelicje posmakować raz do trzech w roku. No i polecieć grubo z reguły lubię hahha
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/kluczborkprasowy.jpg)
Był twarzą lokalnej policji od wielu lat. Zwalniają go za narkotyki
Rzecznik komendy policji w Kluczborku został zatrzymany w związku z posiadaniem narkotyków, właśnie jest wydalany dyscyplinarnie ze służby - dowiedział się tvn24.pl. To kolejny w ostatnim czasie przypadek przyłapania funkcjonariusza służb mundurowych z narkotykami.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.