Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 9 • Strona 1 z 1
  • 4 / / 0
Witam
Wczoraj dostałem telefon że zwolniło się miejsce i za 5 dni mam iść do szpitala na zabieg kardiologiczny. Problem w tym że ostatnio było sporo bieli (kilka parodniowych ciągów). Zapewne będą mi brać krew i boję się co im tam wyjdzie. Wiem feta zawsze jest złym pomysłem, a w połączeniu z problemami zdrowotnymi wręcz szaleństwem. Nie zamierzam się rozpisywać jaka sytuacja życiowa wbiła mnie w ścierwo zatem umoralnianie możecie odłożyć na potem. Moje pytanie brzmi czy władek zdąży się wydalić (w to mocno wątpię dzień wcześniej było jeszcze furane), czy też kombinować z przeziębieniem żeby oddalili termin, tak aby choć troszkę się zregenerować. Z góry dziękuję za wszelkie rady
  • 608 / 57 / 0
Zdarzy, suplementacja, jedzenie, sen picie i czystek pij
10 sierpnia 2020surveilled pisze:
A mogę Cię prosić, byś już sobie poszedł? Coś pisałeś wcześniej o zakładaniu jakiegoś własnego forum – uważam że to doskonały pomysł.
  • 1290 / 364 / 0
powiem ci troche hujowo, feta mocno na serce sie rzuca. Ale kilka parodniowych ciagow to nieduzo raczej.
  • 911 / 206 / 1
Idź tam. W czym problem? Tylko nie wrzucaj już po drodze. To kardiowersja czy jakaś ablacja?
To cud, że masz teraz planowe miejsce, więc korzystaj póki możesz.
Zażółć Gęślą Jaźń
:grzybki: :fuj: :rzyg:
  • 4 / / 0
Ablacja, tyle lat człowiek był czysty a akurat teraz trafiło na ciąg. Ponad 4 lata czekałem i tak jak mówisz z miejscami jest faktycznie krucho. Nigdy nie przepadałem za ścierwem a tu taki traf: kłótnia z żoną, a zaraz po tym pojawia się kumpel z czasów szkolnych i to ze sprzętem. Najbardziej się tych badań obawiam bo to niemal miesiąc furania jak wszystko podliczyć, oczywiście nie non stop, najdłuższa jazda chyba z 5 dni. Cały czas suplementacja w postaci zestawu witamin, potas, magnez, esentiale forte. Z posiłkami bywało różnie, ale przynajmniej jedno gotowane danie dziennie starałem się zjeść. Czasem na zwale wrzucałem pół 0.25mg tabletki alpry ale to rzadko, łącznie z 3 pastylki poszły. Generalnie jak wszystko się powiedzie trzeba się pożegnać ze ścierwem. Nie brałem z 10 lat, wcześniej bardzo sporadycznie. Za bardzo organizm po garach dostaje no i szkoda by było stracić to wszystkonco już udało się osiągnąć w życiu.
  • 911 / 206 / 1
Jak będą przeciwwskazania w wynikach badań, to anestezjolog cię i tak nie dopuści. Idź tam i skorzystaj z tego daru losu.
Zażółć Gęślą Jaźń
:grzybki: :fuj: :rzyg:
  • 4 / / 0
Z tego co wiem w takich zabiegach nie stosuje się narkozy, a jedynie znieczulenie miejscowe czy coś takiego. Jeśli badania wyjdą źle będą pewnie szukać przyczyny a wtedy klapa
  • 4 / / 0
Jestem już po, wszystko się udało ale nie wiedziałem z czym igram. Miałem bardzo groźne wpw i to cud że nic mi się nie stało podczas białych lotów. Dla potomnych powiem że nie warto się w to pchać, masa bólu i mordęgi - tyle da wam feta. Nie pchajcie się bo nie ma po co.

P.S. badania wyszły idealnie, dzięki za udzielone rady.
Pozdrawiam
  • 376 / 43 / 0
Przecież przed takimi zabiegami nie robią żadnych badań na obecność narkotyków tylko zazwyczaj podstawowe badania krwi, stany zapalne itp.... :) A gdyby podczas zabiegu działo się coś "nie tak" to starają się reagować na bieżąco.
NIE POLECAM nikomu ćpania przed jakimikolwiek zabiegami, ale trochę niepotrzebnie się obawiałeś :)
Wiadomo - to tylko teoria i dobre zalecenia. Ale w praktyce znam przypadki gdzie np typ 3 dni przed zabiegiem prostowania przegrody nosowej walił oporowo RCki albo przypadek laski, która miała planowany zabieg zamknięcia przetrwałego otworu owalnego w sercu i też sobie nie szczędziła zabawy przed nim... Wręcz się "szczyciła" tym, że przyjęli ją na oddział z ciśnieniem 150/100 ale badania krwi miała OK.
To tylko pokazuje jaki człowiek czasami jest słaby i jak często rozsądek i zdrowe podejście przegrywa z pokusą... Nic fajnego.

Zauważyłeś też jedną bardzo ważną rzecz... Czasami człowiek nie zdaje sobie sprawy z tego co robi... 90% z nas nie spodziewa się tego, że może mieć jakiegoś tętniaka, wadę serca czy inną chorobę i dopiero jak coś się stanie (i przeżyje) to zaczyna zdawać sobie sprawę z tego jak dużo ryzykował na tej "nieświadomce".
nie wierzcie w farmazony...
i dzieciakom piszącym "XD" w co drugim zdaniu... :kotz:
ODPOWIEDZ
Posty: 9 • Strona 1 z 1
Newsy
[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.

[img]
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol

Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.

[img]
Nowa nadzieja dla pacjentów ze schizofrenią. Opracowano przełomowy lek inspirowany LSD

Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis stworzyli nową cząsteczkę o nazwie JRT, która może zrewolucjonizować leczenie schizofrenii i innych chorób mózgu. Lek działa podobnie do LSD, ale nie wywołuje halucynacji. Dodatkowo, wykazuje silniejsze działanie niż stosowana obecnie ketamina.