13 marca 2020nezumi1 pisze: Da się w ogóle przeżyć 2 gramy na jedno posiedzenie? Jeśli nawet tak, to mózg potem musi być jak wyżęta szmata
I crave you more and more
Jak zapobiec temu żeby ta magia nie zniknęła za szybko?
Dodam że gospodarke serotoninową mam zajebistą, leciałem dwa dni z rzędu a czuje sie bardzo dobrze , nawet lepiej niż zwykle
Tabsa znajomym zaczęła wchodzić normalnie po czasie ~20-30 minutach, lecz mi już wchodziła i to całkiem solidnie po 5min.(te uczucie, które budziło niepokój) i do tego dochodziło ,,coś na bani", który powodował nieogar, dezorientacje i nie mogłem się na niczym skupić przez co też ciężej mi się oddychało. Bywały też momenty, w których miałem wrażenie że przez to coś na bani zaczyna mi to iść w kierunku omdlenia i musiałem wstać, pochodzić, przewietrzyć się. Nogi miałem jak z waty, a zęby szybko stukały o siebie. Jeden znajomy rozjebany na kanapie leżał, drugi zamulał a trzeci miał zajebistą fazę(Ten trzeci jedyny nic innego nie wali).
Miałem tak drugi raz, ale za pierwszym mało co pamiętam i znów wtedy byłem na władzie od dwóch dni, więc domyślam się, że to jest przyczyna, ale interesuje mnie co dokładnie się dzieje, że zamiast dobrej fazy towarzyszy mi akurat te dziwne uczucie i dlaczego czułem już to po 5 minutach od zjedzenia? Co do tolerancji to rzadko jem tabsy.
@XxAMPHxX Parę osób z którymi regularnie melanżuje ma podobny problem który u nich jest właśnie przez stres i strach. Nie raz trzeba ich uspokoić bo (nie mówię, że jest tak w Twoim przypadku, ale na to wygląda) boją się danej substancji i nierzadko potrafią sobie po prostu coś wkręcić i zaczyna się panika a to najgorsze co można sobie zafundować.
Co do posta wyżej - 5 minut to faktycznie trochę mało,ale sam po 3 miesięcznej przerwie jak pogryzłem i połknąłem to do 10 minut zaczęło działać, więc jak najbardziej możliwe.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/norraena.jpg)
Trzech mężczyzn oskarżonych o przemyt kokainy promem Norræna
Trzej mężczyźni w wieku 60–70 lat zostali oskarżeni o próbę przemytu ponad trzech kilogramów kokainy z Hiszpanii do Islandii promem Norræna. Grozi im do 12 lat więzienia.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mjheart2.jpg)
Używanie marihuany znacznie zwiększa ryzyko śmierci. „Byli młodzi i nie mieli wcześniejszych chorób
Regularne używanie marihuany może niemal podwoić ryzyko śmierci z powodu chorób sercowo-naczyniowych – wynika z najnowszej metaanalizy danych medycznych obejmujących blisko 200 milionów osób w wieku od 19 do 59 lat. Niepokoi fakt, że dotyczy ono również młodych osób, które do tej pory uważano za mniej narażone na takie zagrożenia.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/new_york_weed.jpg)
Stan opublikował raport o spożyciu marihuany. Niemal 15 proc. nowojorczyków zażywa ją regularnie
Tylko 14,7 proc. dorosłych nowojorczyków regularnie spożywa konopie indyjskie – zgodnie z najnowszym raportem stanowego Departamentu Zdrowia. Najwyższy odsetek korzystających z marihuany w dowolnej formie występuje u osób w wieku 21-24 lat. Z raportu wynika ponadto, że większą tendencję do zażywania konopi mają osoby, które jednocześnie nadużywają innych używek.