Każdy opioid zwiększa tolerancję na inne, bo cała grupa działa na te same receptory. Biorąc oksykodon nie poczujesz kodeiny, dopóki nie zaczekasz aż spadnie Twoja ogólna tolerancja na opioidy. Tak samo biorąc większe ilości tramadolu zwiększasz swoją tolerancję na morfinę, heroinę czy oksykodon.
Pozdrawiam
01 lutego 2020peakyblinder94 pisze: @projekt2501
Każdy opioid zwiększa tolerancję na inne, bo cała grupa działa na te same receptory. Biorąc oksykodon nie poczujesz kodeiny, dopóki nie zaczekasz aż spadnie Twoja ogólna tolerancja na opioidy. Tak samo biorąc większe ilości tramadolu zwiększasz swoją tolerancję na morfinę, heroinę czy oksykodon.
Pozdrawiam
Zgodzę się z tym, że każdy organizm jest inny i reaguje inaczej. To co napisałem wynika z obserwacji własnego organizmu przez 7 lat ciągu na różnych opioidach. Podam taki przykład:
Gdy doszedłem do dawek kodeiny 1500 mg dobowo, by czuć się normalnie, wszedłem na Tramal. Poczułem go dopiero od dawek 600 mg w górę, by leczył skręt. Następnie miałem możliwość spróbować OxyContin 80 mg dożylnie. Strzeliłem pierwszym razem 80 mg, a bałem się, że będzie za mocno. A tu zaskoczenie, bo ledwo połechtało. Wbiłem na 120 mg iv do końca blistra i było naprawdę git. Później musiałem się ratować kodą na skręta, a tu dawka 1500 mg niewyczuwalna. Musiałem się trochę pomęczyć z lekkim skrętem, choć brałem kodę każdego dnia. Dopiero po 4 tygodniach zacząłem czuć jakieś psychoaktywne działanie kody.
Z moich obserwacji wynika, że każdy opioid wpływa z tolerancją na inne substancje z tej grupy. Biorąc mocniejszy nie czułem później słabszego, a przechodząc ze słabszego na mocniejszy musiałem wziąć pod uwagę, że trzeba doliczyć jeszcze 50% dawki do tego co wydawało mi się, że będzie okej.
To są tylko moje spostrzeżenia.
Pozdrawiam
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
Tramem nigdy nie odstawiałem, więc nie mam doświadczenia.
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lisbon_international_airport-scaled.jpg)
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"
Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaworld.jpg)
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję
Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.