TALK - Rozmowy [H]

[Łaciata]

Ja owszem robię i robiłam, jednak nigdzie ich nie upubliczniam. Są to pamiateczki tylko dla mnie

[Sajkopio]

Z przyjaciółką i moim najlepszym trip partnerem mamy album z zdjęciami z tripów :D Mamy taką tradycje że na każdej fazie robimy selfie :D. Nie wstawiamy tego nigdzie, generalnie robimy to dlatego że zajebiście się do tego wraca :v

[CieplaPoduszka]

Ostatnio zrobilem sobie zdjecie jak zgieblony "pije" oranzade okiem ...
Nie trzeba chyba dodawac , ze usunalem nastepnego dnia z odraza

[mathers1]

Nie róbcie tego. Social Media nigdy nie zapominają, to co opublikujemy, gdzieś zostanie w sieci. Nigdy nie wiadomo jak to może przełożyć się na nasze dalsze życie, karierę zawodową itp. Wiele firm inwigiluje Social Media w trakcie rekrutacji pracowników. Ja oddzielam kreację swojego wizerunku w mediach społecznościowych od mojego rekreacyjnego trybu życia. Tego również wam radzę. Nie wiadomo, czy w przyszłości nie będziecie kandydować na jakieś prestiżowe stanowisko w rządzie tudzież innej reprezentatywnej instytucji która wiąże się z nieskazitelnym trybem życia, a tu nagle ktoś nieżyczliwy wygrzebie wasze zdjęcie lub filmik na którym wciągacie kreski albo dzierżycie wora z trawą xD Cyberkultura to już nasze drugie życie które przenika się z rzeczywistością, niestety... :)

otóż to :D
wracając do tematu, kiedyś sobie robiłam, ale sama dla siebie, te zdjęcia nigdy nie ujrzały światła dziennego, poza tym nie chcę, by ktoś mnie etykietował

[MaryJayDu]

pamietajcie, ze czasem zdjecia zyja dluzej niz fascynacja cpaniem ;) nie warto, bo to jak nagrywanie dowodow przeciwko samemu sobie

[pijanytraktorzysta]

Raz naćpany MDMA i zjarany, cyknąłem selfika przed komisariatem. Z nabytą właśnie sztuką baki w kieszeni źrenice 5zł. Jakoś tak mnie wzięło.

Chyba jeszcze klony jadłem tego dnia albo afobam. Jak następnego dnia zobaczyłem się na tym zdjęciu, natychmiast je usunąłem.


Foty ogólnie to może nie, ale lustro to ZAWSZE obczajam jak jestem naćpany. Czymkolwiek. Lustro mówi prawdę, zdradza mi nawet orientacyjną zawartość THC w suszu konopi :D

[Introcepcja]

Usuwajcie z profilu :P Być może FB to gdzieś konsoliduje, wiecie BIg Date itp. No ale nie ważne, trafiła się wpadka ze zdjęciem i szybciutko kasacja :D Dzisiaj żyjemy na luzie albo na poważnie dając sobie czasmi na luz ;) Nie wiadomo czy to nie będzie wykorzystane któregoś dnia przeciwko nam. Tak na Marginesie Social Media kreują potrzeby psychologiczne które uznajemy za własne(popularnośc, merkantylizm, wirtualne self it.) Jebać SOCIAL MEDIA :D

[stuk]

Po lizergamidach miałem oczy jak kot i se foty strzelałem.

[Hesiahehesia]

Ja się może tak że trzy razy w życiu upiłam, ale to w sumie przypadek,bo ja nie lubię alkoholu. Ktoś, ale kto to ja do dziś nie wiem, wydrukował moje zdjęcia z tej feralnej imprezy i rozwiesił je u mnie na klatce schodowej całe szczęście, że wtedy mieszkałam w innym mieście i nie miałam jeszcze dziecka.

[lekarziinzynier]

Ja po opio i MPH czulem się pewniej siebie , i bardziej chciałem robic sobie zdjęcia. lepiej wygladam po MPH niz na trzezwo wg mnie