TALK - Rozmowy [H]

[Vratislav]

@hammerzeit lorka biorę doraźnie, od ostatniego zarzucenia minął jakiś tydzień i staram się nie wrzucać codziennie bo szkoda mi tolerancji, no i wiadomo nie chcę się znowu wjebać w benzo.

@pijanytraktorzysta ja bym tego nie mieszał, chociaż wiadomo każdy inaczej reaguje. Ja nie piję już z benzo od kiedy wypiłem kilka piw pod 2mg klona, urwał mi się film - nawet nie wiem kiedy. Z opowieści znajomych zacząłem wlewać w siebie hurtowo wszystko co zawierało jakiś alkohol, zajebałem się jak świnia i naodpierdalałem boruty. A założenie było takie samo jak Twoje - wypić trochę pod jednego klona i basta, tak więc trzeba się z tym pilnować.

Jak masz MJ to wydaje mi się to lepszą opcją pod lora, tylko wiadomo nie spalić się jak świnia tylko z umiarem bo można usnąć. :D

[manofgoldenwords]

W lorazepamie jest coś co sprawia że, zawsze czymś mnie zaskakuje. Za każdym razem działa na mnie inaczej. Po kilku-dniowym balu na stymulantach, głównie amfetaminie chciałem zjeść 3mg, zapić to piwem i chyc do łóżka. Nie minęło pól godziny, a już wiedziałem że ze snu nici. Mocna stymulacja, banan na twarzy, uczucie przyjemnego odrealnienia, powiedziałbym nawet taki lekko psychodeliczny vibe. I tak leże już sobie 3 godzinki, słucham sobie "Morphine" i korzystam z chwili. Żadne inne benzo tak na mnie nie działa. W mojej opinii najlepsze rekreacyjne benzo, jeżeli ktoś lubi ten nieogar i chaos.
Aczkolwiek, tak jak wiele osób już wspominało, trzeba uważać bo taśmę rwie bardzo często. Nawet przy małej ilości alkoholu. A wtedy rzeczy dzieją się zdecydowanie za szybko ...

Post wyzwalający zachowania nałogowe. Przypominamy, że benzo to nie cukierki, klonowe "tik-taki" to uzależnienie często nie do przejścia. Radzimy czytać z dystansem post ten i jemu podobne, wysuwać własne wnioski i zastanowić się co najmniej raz, zanim użyjemy danego środka. Regresja procesu leczenia uzależnienia przez jeden głupi post na forum? Rozumiecie, możecie mieć potem moralniaka. Pozdrawiam, misspill

[7cGUx7b6R8dn]

Dwa tygodnie na dawce 1mg będzie odczuwalne specjalnie jakoś odstawienie? Czy nie ma źle po tym?

[MaryJayDu]

nie powinno byc zle. jest nawet zalecane, zeby nie brac dluzej niz 2 tygodnie, po to zeby nie bylo problemow z odstawieniem.

[7cGUx7b6R8dn]

Ok. Dzięki. W Niemczech nie chce mi się latać za tym a na święta do Polski, wiec jakoś przeżyje. Myśle.

[misspill]

Gdybyś leciał miesiąc na 2,5mg z wcześniejszym doświadczeniem na detoksykacjach byłby już inny temat, ale też ciągle znośny.

[pijanytraktorzysta]

Jerzus jak oceniasz to rekreacyjnie. Ja od piątku zjadłem 2/3 blistra hmm prawie całą sobotę przespałem. Wypaliłem whooj zioła do tego. Bo trzeba więcej przepalać.
Dzisiaj 07:00 rano 2 mg dla przyjemności teraz przed 13:00 znowu 2 mg + mocna kawa. Ładuje mi się wlasnie ta dawka, i czuję taki specyficzny 'rush', 'obuch w głowę', później będzie już bardziej sedacja.

Próbowałem tylko 2 benzo Klonazepamu i Lorazepamu. Rekreacyjnie bardziej podchodzi mi Lor, bo nie tylko łagodzi lęki i rozluźnia mięśnie szkieletowe, ale ma swój charakter. W sensie: dobrze siada :D

Schomikowane 5 x 1 mg w pudełku łazience będzie czekało do Świat Bożego Narodzenie. O jeny, ale to wtedy się przyda ! :D

[7cGUx7b6R8dn]

Nie jem tego aktualnie rekreacyjnie. Jem dziennie 1mg od tygodnia. Przeciwlękowe działanie lepsze niż alpra napewno. Rekreacyjnie się wiec nie wypowiem póki co pewnie.

[7cGUx7b6R8dn]

Mógłby mi ktoś zapodać fotkę pudełka lorafenu 2,5mg? Będę startował do lekarza na dniach. A ja mam tylko 1mg

[hammerzeit]

Pudełka i blistry zmieniły się z kwadratowych na prostokątne jakieś 1-2 miesiące temu jak coś. Teraz wyglądają jak te z klona.