Dział poruszający prawne kwestie użytkowania narkotyków. Legalizacja, kary, pytania do adwokata.
ODPOWIEDZ
Posty: 238 • Strona 15 z 24
  • 177 / 6 / 0
fety nie mam zamiaru brac... Jedynie alpre chce gdzies włożyć do głównego bagaża z innymi lekami
  • 2394 / 653 / 0
uważajcie przedewszystkim na transitach w krajach zachodniej Azji. U skośnookich )np. w Tajlandii ) jak was skminią z czymkolwiek w jakiej kolwiek ilości od razu dożywotka a w przypadku większych ilości nawet kara śmierci, Ja jak 12 lat temu leciałem do Australi do rodziny, Miałem na 1 konkretne wiadro bo chciałem się na fazie przelecieć samolotem. Przesiadki miałem dwie -w londynie ,później Singapur i Australia. Udało mi się to wiadro zrobić na lotnisku w U.K gdzie wiedziałem że w najgorszym razie mandat dostane ( no i podróż życia zaprzepaszcze dla siebie i swojego starego) Ale od początku zakładałem że jak mi się to nie uda albo nie bedzie warunków to temat idzie do kibla, W życiu nie zaryzykował bym podróży nawet z jedną lufką przez Singapur.
  • 641 / 98 / 0
04 listopada 2019xqzw pisze:
fety nie mam zamiaru brac... Jedynie alpre chce gdzies włożyć do głównego bagaża z innymi lekami
Bierz, bierz... jak już wyjdziesz to opowiedz nam jak jest w egipskich więzieniach :)
  • 2104 / 465 / 37
W ogóle ze wszystkimi mniej lub bardziej nielegalnie zdobytymi substancjami lepiej odpuścić sobie podróżowanie na Bliski czy Daleki Wschód. W Singapurze przy każdej próbie przemytu dają z miejsca praktycznie karę śmierci (przynajmniej szybko wykonują nie to co w USA, więc nie będzie się taki debil męczył). Nawet na takich kartkach do wypełnienia a’la visa co dają w samolotach jak lecicie tam na pobyt turystyczny jest to napisane. Celnicy są tam też naprawdę zdolni i jest duża szansa, że znajdą dragi nawet dobrze skitrane. Przy podróży w takie miejsca lepiej od razu założyć, że na miejscu detox robimy. Zamiast ćpania stawiamy na seks, jedzenie, sport czy co kto lubi. Nawet z alkoholem tam chujoza: drogi, kiepski i ciężko dostępny.
Lubisz koks?
  • 12475 / 2424 / 0
@Mordarg
Na Heathrow wiadro paliłeś?? : D
Też byłem tam tranzytem i samo zapalenie papierosa w kiblu przyprawiało mnie o mega stres, bo kary wysokie i można sobie podróż zepsuć.
  • 4603 / 2207 / 1
W hubie we Frankfurcie jak do kibla wszedłem, to waliło trawą jak cholera. Ewidentnie ktoś walił chwilę przede mną.
  • 2394 / 653 / 0
05 listopada 2019jezus_chytrus pisze:
@Mordarg
Na Heathrow wiadro paliłeś?? : D
Też byłem tam tranzytem i samo zapalenie papierosa w kiblu przyprawiało mnie o mega stres, bo kary wysokie i można sobie podróż zepsuć.
Tak w kiblu. ale że zrobiłem je z rzeczy kupionych na lotnisku, kluczem to ciąłem i wgl xD - wyszło chujowe. i zacząłem normalnie fife palić wydychając pod bluze . patrze do góry a tam kurwa czujniki dymu -na szczęscie nie zadziałały . Po dziś dzień kurva nie wiem jak to się stało że udało mi się tą dzidę spalić i polecieć dalej. Pseudo wiadro zostawiłem. Sie potem ktoś musiał nieźle zdziwić xD Typowo szczeniacka akcja . Dziś nigdy bym tak nie postąpił xD no ale jest co wspominać xD %-D
  • 12475 / 2424 / 0
We Frankfurcie jak byłem, to mieli palarnie (papierosów) i można było się nawdychać na zapas przed długim lotem. To samo w Paryżu.
Tymczasem pozostałe lotniska jakie zwiedziłem nie oferowały nic palaczowi i trzeba było robić konspiracje w kiblach : D

Swoją drogą miałeś nerwy zioło do Londynu samolotem przewozić...
  • 62 / 19 / 2
Czy jak wezmę na dzień przed lotem metę i wiadomo, że w dniu lotu i cały lot z tranzytem przez bliski wschód i podczas lądowania w Polsce jeszcze mnie będzie trzymać i będzie wykrywalna na testach, czyli mam ja w swoim organiźmie - to czy moga byc jakies konsekwencje?
Sex po mecie najlepszy na świecie :hel:
  • 12475 / 2424 / 0
Jak nie będziesz świrować, to nic się nie stanie.
ODPOWIEDZ
Posty: 238 • Strona 15 z 24
Newsy
[img]
THC i rozwój mózgu nastolatków – co pokazują najnowsze badania?

Używanie marihuany może prowadzić do ścieńczenia kory mózgowej u nastolatków – wynika z najnowszego badania prowadzonego przez Gracielę Piñeyro i Tomáša Pausa, naukowców z CHU Sainte-Justine oraz profesorów Wydziału Medycznego Uniwersytetu w Montrealu. Współpraca dwóch laboratoriów badawczych, korzystających z uzupełniających się podejść, wykazała, że THC – czyli tetrahydrokannabinol, substancja aktywna w konopiach – powoduje kurczenie się arborescencji dendrytycznej, czyli „sieci anten” neuronów, które odgrywają kluczową rolę w komunikacji między nimi. Skutkuje to zanikiem (atrofią) pewnych obszarów kory mózgowej – co jest szczególnie niepokojące w wieku, w którym mózg się rozwija.

[img]
Cudowne "koktajle" i narkotyki. Nieznane oblicze złotej ery Hollywood

Narkotyki, używki i magiczne koktajle, które miały utrzymać największe gwiazdy ekranu w dobrej kondycji, zdolne pracować na planie przez trzy doby bez przerwy, były w Hollywood na porządku dziennym...

[img]
Psylocybina na depresję lekooporną. Nowa Zelandia stawia na psychodeliki

Nowa Zelandia dołącza do grona państw, które dopuszczają medyczne zastosowanie substancji psychodelicznych. Tamtejsze władze zezwoliły właśnie na stosowanie psylocybiny – psychoaktywnego związku obecnego w grzybach halucynogennych – w leczeniu depresji opornej na standardowe terapie.