Dyskusja o głównym alkaloidzie opium, oraz jego półsyntetycznej pochodnej.
Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 36 • Strona 2 z 4
  • 1 / / 0
Hej.
W ostatnim czasie snilo mi sie, ze wszedlem w posiadanie morfiny. Zrobilem maly research odnosnie biodostepnosci tej substancji, ale nigdzie nie znalazlem informacji o tym w jakim duzym stopniu morfina jest biodostepna przy podaniu p.r.
Moje doswiadczenie z opio jest to jedynie koda, moze kilkanascie razy i za pewnych plukalem mak, kiedy to byl jeszcze oplacalny w zakupie. I tu moje kilka pytan, bylbym bardzo wdzieczny jezeli ktos moglby na nie odpowiedziec. Zdaje sobie sprawe, ze na forum pewnie znalazlbym informacje na ten temat, natomiast szukalem chwile i ich nie znalazlem, tak tez postanowilem zalozyc ten temat.
1.Ile czasu dziala morfina przy podaniu p.r. ?
2.Jaka jest optymalna dawka na poczatek? Oscylujac raczej przy mniejszym-srednim ugrzaniu nizeli noddowaniu i odbijaniu sie od sciany do sciany.

P.S. Przepraszam za pisownie, brak polskich znakow :(.
Pozdro. dla wszystkich forumowiczow :liść:

Scaliłem dwa takie same wątki - {czajnikof }
  • 2429 / 580 / 155
Biodostępność morfiny po podaniu p.r. waha się od 40 do nawet 70%, więc trudno przewidzieć siłę i czas działania - zależy to m.in. od stanu śluzówki odbytu, predyspozycji osobniczych i paru innych rzeczy. Biodostępność jest na pewno wyższa niż doustna, ale niższa od iniekcyjnej. P.r. nie jest preferowaną przeze mnie drogą podawania majki, ale jeśli zależy Ci na lekkim ugrzaniu, a nie srogich noddach - spróbuj 10 mg, jeśli nigdy nie brałeś opio. Jeśli dużo ważysz, to może być 20. Na pierwszy raz zwykle wystarcza, wiem z doświadczenia. Nie warto sobie tolerki windować. A najlepiej zostaw to w cholerę, bo później przymus przyciska Cię do ściany i bez dawki majki (po której wraz ze wzrostem tolerancji przestaniesz czuć cokolwiek) nie będziesz w stanie wstać z łóżka, umierając (dosłownie ,,umierając'') na skręcie. Mimo, ze ta perspektywa na początku wydaje się nierealna. Pozdrawiam, trzymaj się i uważaj.
Uwaga! Użytkownik taurinnn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1443 / 75 / 0
Po co filtrować przy pr?
Przecież zawsze trochę morfiny zostanie w filtrze, a w dupsztalu jakieś drobiny wypełniacza nic nie zrobią złego...
LSD - Piękna i Bestia
  • 2116 / 630 / 0
Podepnę się pod temat, bo jak siedzę i nie mogę podać, to z tej heroiny początkowo rozkłada się w bardziej morfinowaty towar...

Jeśli już nie mogę podać sobie absolutnie nigdzie, to przy założeniu jelit nie do końca zatłoczonych wiadomo-czym, jak efektywne jest u Was podanie sobie helu per rectum?

Przecież nie wyleję, a czasem zdarza się sytuacja, że krew wpadnie... na wyjściu z kabla, owszem, i wymiesza się z roztworem. Takiego czegoś nie będę próbowała podawać, ryzykując podanie nietrafione i roztwór zakażony rozkładającą się krwią. Jeszcze gdyby była mowa o morfinie przerabianej z tabletek... Choć tu ampułki byłyby idealnym wyjściem, nie wiem tylko ile naotwierać bym się musiała.
Ale nie towar "blokowy", że tak powiem, który większość pewnie pali.
widzę szalonych, którzy chodzili po morzu
wierzyli do końca i poszli na dno
teraz jeszcze przechylają moją łódź niepewną
odtrącam te sztywne dłonie okrutnie żywa
odtrącam rok za rokiem.
  • 1443 / 75 / 0
No właśnie z wjazdem w anal jest trochę nieprzewidywalnie.
Mam wrażenie, że mocno się waha przyswajalność w zależności od dnia.
Oczywiście przygotowywałem się do tego odopwiednio, ale nawet po dobrym wysprzątaniu "piwnicy" bywało różnie. Może to wynika ze zmian w kwasowości dupsztala, tak jest też w żołądku.
Akurat helupy nie wlewałem, ale różne substancje i np. majka mi się jakoś słabo wchłaniała (oczywiście podgrzana i rozpuszczona), wolałem sobie wlewać w nos (niezbyt wygodna metoda, ale najskuteczniejsza jaką do tej pory znalazłem na majkę, kłujek nie używam i nie chcę).
DHC z kolei dobrze wjeżdżało przez anusa, więc chyba musisz sama spróbować.

Tylko tak jak mówiłem - uważaj na zmienność w kwestii przyswajalności, żebyś nie przegięła : *
LSD - Piękna i Bestia
  • 370 / 37 / 0
Donosowe wlewy były z filtrowanej majki?
Słyszałem o ludziach, którzy wkładali w osbyt całe tabsy i mówiły, że 'jest dobrze'
  • 2810 / 364 / 0
Z per rectum jest różnie naprawdecja dziś probowalem podejść od " dupy strony " no i " gowno " z tego wyszło 🤣🤣🤣
  • 1443 / 75 / 0
Wlewałem do nosa po prostu rozpuszczony roztwór po zagotowaniu, trochę było gluta. Wiem, że powinienem filtrować, ale i tak na mnie słabo majka działa. Po dłuższej sesji zostawało trochę w nosie osadu, ale można wysmarkać. Gorsze jest to, że mało się w nosie mieści :D.
LSD - Piękna i Bestia
  • 370 / 37 / 0
Polecam w takim razie smarkać w szmatkę można potem zutylizować PO albo PR
  • 1443 / 75 / 0
Na szczęście morfina nie jest dla mnie tyle warta, żeby się w coś takiego bawić, ani nie jestem uzależniony. Większość tego osadu to i tak wosk, a poza tym czułbym się jak desperat ćpając swoje smarki %-D .
Chyba, że chodzi Ci o roztwór, który wlewam do nosa. Po prostu wlewam w tak małych porcjach i odchylam głowę, żeby jak najwięcej zostało w środku, a reszta spływa do gardła.
Wiesz, mocz też nierzadko zawiera aktywne metabolity, ale jakoś nie piszę się na taką urynoterapię ;)
Jedyny opiat/opioid, który naprawdę dobrze na mnie działał, to była Ula-47700 i może czasem DHC jeszcze jako tako. Cała reszta prawie nie daje mi euforii.
LSD - Piękna i Bestia
ODPOWIEDZ
Posty: 36 • Strona 2 z 4
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Skandaliczne sceny na SOR-ach w wakacje. Pacjenci pod wpływem alkoholu i narkotyków

Skaczą po łóżkach, demolują sufit, są agresywni i niebezpieczni – a to wszystko dzieje się na oddziałach ratunkowych, gdzie inni pacjenci czekają na pomoc. W wakacje SOR-y pękają w szwach, a liczba pacjentów pod wpływem alkoholu i narkotyków lawinowo rośnie.

[img]
Polacy robią to w samotności. W domach, nie na imprezach. A królowa jest tylko jedna

Coraz częściej używamy substancji psychoaktywnych w samotności. Szczególnie popalamy. I nie chodzi rzecz jasna o papierosy dostępne w kiosku. O czym to świadczy? – O tym, że te substancje są wykorzystywane do regulacji emocji, takich jak lęk, smutek czy napięcie – dr Gniewko Więckiewicz, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego komentuje wyniki raportu PolDrugs 2025.

[img]
Z Brazylii do Europy z kawą i kokainą. Kulisy sprawy drobnicowca Blume

Drobnicowiec Blume, który w 2023 roku obsługiwał transatlantycką trasę handlową pod togijską banderą, dziś stał się symbolem jednego z największych przejęć narkotyków na wodach europejskich. Wydarzenia związane z jego zatrzymaniem obnażają skuteczność współpracy służb międzynarodowych oraz skalę wykorzystywania żeglugi morskiej przez zorganizowane grupy przestępcze.