Lotnik pisze: (ja zamierzam wakacje spedzic na detoxie :D)
I just want to start things over.
opiate777 pisze: Napisałem że jedzenie jest akcpetowalne, ze względu na to że często sie zdarzało w chuj ciężkostrawne, ale ogólnie było dobre. Zgodzę się, że kadra ogólnie wporzo, ale spróbuj u Mirka załatwić nie monarowski ośrodek- ni chuja. Marzena też trochę dziwna jest, wozi się w chuj. Rozumiem że może być dużo ludzi z wawy, ale nie spodziewałem się że znajdę miejsce na nowej chucie, gdzie znajdę mury z flagami legii:![]()
Jak ja byłem też około 70 procent ludzi było z wawy,3 osoby Kraków,2 Katowice,no i 1 jeden koleś jak się okazało z mojej parafii z którym się zaprzyjaźniłem i to trwa do dziś.Teraz to mój najlepszy kumpel.
Fenix 2.
Czas pobytu - tydzień.
Leczenie :3xdziennie po 20mg relanium, 3x bundondol 0,4 , 2x ketonal 4x hydroksyzyna (i zwielokrotnione ilości w razie potrzeby, osobiście dostałam dodatkowe uspokajacze bo mnie diabli brały). Kroplówki nie dostałam, leczenie objawowe zakrzepicy od lekarza kontynuowane na własną ręke (trzeba przedstawić recki i oddać leki własne do pokoju z lekami)
Na sen : Imovane, Midazolam
Bardzo miła obsługa (i lekarz i pielęgniarka i sanitariusze). Minus to to, że żeby zapalić trzeba iść po fajki do sanitariusza..Ale palarnia przyjemna, z nawiewem. D'uh, chyba papierosem krzywdy sobie nie wyrządzę?
Kapitalna szafka z lekami
Sale dwuosobowe, bardzo ładne i nowoczesne, kiedy przyjechałam w ośrodku były 3 inne osoby - a miejsc jest 8, więc na sali byłam sama do końca pobytu. Własna łazienka z prysznicem, praktycznie zerowa kontrola nad tym co przemyciło się do ośrodka :P
Jedzenie chyba niezłe - osobiście piłam głównie kawę (na stołówce woda, plastikowe kubki, herbata cukier i pieczywo w nieograniczonych ilościach). Soczki i tego typu przyjemności , czy produkty bezglutenowe trzeba ( i można, jest lodówka w stołówce tak więc no problemo) przytargać w domu.
Psychoterapii na szczęście brak. Leż i cierp :P
Okropny dojazd, towarzystwo cmentarza i kościoła.
Dodatkowe plusy - na miejscu można zrobić sobie botox i restylane
pozdro,
B.
Nuail pisze: plus minus 2.5 tys.
O albo nakupić leków za tą kase i brać samemu,to już tak bym wolał.
Jak ja byłem na dekosie monarowskim też mnie identycznymi lekami karmili-duże dawki,nie powiem "miło" nawet sie schodziło,oczywiście na początku później to aaaaaaaa
Leczenie ]
to jak ja byłem na detoxie od benzo.to ludzie od H dostawali 20mg relanium/d [5-5-10] i piguła powiedziała że to końska dawka lol.niektórym to nie pasowało to prosili o nitrazepam.co do bunondolu to było 4x 0,4mg.plus jakiś neuroleptyk promazyna czy thioridazin.
mecenas pisze:haha.To nie lepiej wolisz sie odtruć na własną rękę ???ALbo kupić gzymsu za 2 i pół koła ;-) Ja bym wolał...Bo nadal myśle tak ,że gdy ktoś chce przestać to to zrobi a jak ktoś chce ćpać to będzie dalej ćpał.Ja chyba chce więc ćpam.Na towar wydałem chyba już wiele wiele tysięcy złoty,ale na detoks wydać 2 i pół byłoby mi jakoś szkoda ;-) Dziwne nie....Nuail pisze: plus minus 2.5 tys.
O albo nakupić leków za tą kase i brać samemu,to już tak bym wolał.
Jak ja byłem na dekosie monarowskim też mnie identycznymi lekami karmili-duże dawki,nie powiem "miło" nawet sie schodziło,oczywiście na początku później to aaaaaaaa
Pomyślałam: "TAAAKA KUPA KASY"..Chociaż połowę tej sumy miesięcznie wydaje lekką ręką na przyjemności dożylne :-p . Nie sądzę by w najbliższym czasie miała jakikolwiek powód by odstawiać.
I nah, wcale nie dziwne. Podzielam opinie że z duża dozą samozaparcia bez takich cudów (i wydatków) odstawić można a za pieniążki pojechać podsmażyć zad na tropikalnej plaży. A chęci tak czy śmak sie nie kupi.
A taka dawka leku - well, troche mniej i nic bym nie poczuła, swoje lata już żre kloniki..I nie to żeby było się czym chwalić :/
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/4/42d0a751-da71-4836-bbc1-0efaef36b651/lopatka-lego.png?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20251012%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20251012T021502Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=ffa6da9dc808078f33bdb1190b9a23aa2ca59950a771c3bf6098414988f30279)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/modulacja_aktywnosci_kory_przedczolowej_szczura.jpg)
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/medmj22.jpg)
Przepisy miały ukrócić rekreacyjne stosowanie medycznych konopi. W sieci można je obejść
Jest drożej, niż przed wejściem w życie przepisów ograniczających nadużycia przy kupowaniu medycznej marihuany, ale wystawianie recept online, bez wizyty u lekarza wciąż jest możliwe. W sieci załatwienie "trawki" na "legalu" trwa kilka minut.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/portadas-marian39-768x440.png)
Medyczna marihuana w Bundeslidze: Union Berlin przełamuje tabu
Piłka nożna to nie tylko bramki, transfery i wielkie emocje. To również przestrzeń, w której odzwierciedlają się społeczne zmiany, nastroje i debaty. Decyzja Unionu Berlin pokazuje, że stadion może stać się miejscem znacznie szerszej dyskusji – o zdrowiu i przełamywaniu tabu. Berliński klub jako pierwszy w historii Bundesligi związał się z marką medycznej marihuany.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/sad_okregowy_w_legnicy.jpg)
Mieli podawać własnemu synowi narkotyki. Sąd Apelacyjny w Legnicy nie miał dla nich litości
Historia niespełna trzymiesięcznego Arturka z Legnicy na Dolnym Śląsku wstrząsnęła opinią publiczną w Polsce. Dorian G. i Katarzyna K. mieli poić malca narkotykami. W trakcie procesu wzajemnie obarczali się odpowiedzialnością. W czwartek (9 października) Sąd Okręgowy w Legnicy rozpatrzył apelację oskarżonych. — Tylko oni byli odpowiedzialni za to, że w organizmie dziecka znalazły się substancje psychoaktywne i w takim stężeniu, że zagrażały życiu i zdrowiu tegoż niemowlęcia — mówił sędzia Lech Mużyło podczas ustnego uzasadnienia wyroku.